Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Masturbacja, nagość, biseksualizm...

Dział dla rozmów o naszej seksualności i ewentualnych problemach.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Eryk
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 22
Rejestracja: 13 grudnia 2018, o 11:43

21 sierpnia 2020, o 03:59

Moją ulubioną aktywnością seksualną jest masturbacja. Pociąga mnie także robienie tego w towarzystwie mężczyzny lub kobiety, ktôrzy także się onanizują. Fascynuje mnie nagość obu płci i jej oglądanie. Natomiast wszelkie kontakty polegające na wzajemnym stykaniu się dwóch ciał lub dotykaniu nie są dla mnie satysfakcjonujące pod względem odczuć seksualnych.
Urodziłem się w 1978 roku. Od dzieciństwa zmagam się z nerwicą natręctw oraz zaburzeniami nastroju. Jestem osobą homoseksualną. Szukam Kogoś kto chciałby utrzymywać ze mną kontakt za pośrednictwem komunikatora Signal.
Awatar użytkownika
Nerwyzestali
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1557
Rejestracja: 19 czerwca 2018, o 13:41

21 sierpnia 2020, o 09:02

Nie krytykuje ale zastanawiam się jak takie praktyki mogą w pełni zastąpić seks. Nie napisałeś, że to dodatek tylko pełnoprawny zamiennik. Mówisz to szczerze?
mrunban
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 221
Rejestracja: 28 października 2019, o 03:01

21 sierpnia 2020, o 11:00

To dla Ciebie dobrze, czy źle? Nie wiem czy też nie może tak być, że jak zbyt często masturbujemy się, to potem sam w sobie seks już tak mocno nie kręci.
Borys
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 100
Rejestracja: 22 lipca 2020, o 11:05

21 sierpnia 2020, o 12:17

Nadmierna masturbacja jest szkodliwa. Wiem to po sobie. U mnie objawialo się tym że nie mogłem dojść z kobietą podczas seksu.
Awatar użytkownika
Eryk
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 22
Rejestracja: 13 grudnia 2018, o 11:43

22 sierpnia 2020, o 00:14

Nie jest to dla mnie gorszy odpowiednik stosunku. Tak to po prostu szczerze odczuwam. Nie mam problemu z przytulaniem i pocałunkami, szczególnie w odniesieniu do kobiet, ale nie traktuję tego seksualnie. Kiedyś myślałem że to wszystko jest niedobre lecz z czasem to zaakceptowałem. Ja zacząłem się bardzo wcześnie onanizować bo w wieku 6 lat i robiłem to bardzo często, szczególnie jak byłem trochę młodszy. Być może to jest przyczyna. Teraz robię to w różnym natężeniu. Wolę jednak nie myśleć że to jest szkodliwe a raczej, że ludzie mają prawo w różny sposób odczuwać przyjemność seksualną. Nie ma jedynie słusznego wzorca.
Urodziłem się w 1978 roku. Od dzieciństwa zmagam się z nerwicą natręctw oraz zaburzeniami nastroju. Jestem osobą homoseksualną. Szukam Kogoś kto chciałby utrzymywać ze mną kontakt za pośrednictwem komunikatora Signal.
dziuplawiewiorki
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 173
Rejestracja: 21 września 2016, o 18:57

27 sierpnia 2020, o 17:28

Od dzieciństwa mam zaburzenia psychiczne (w 2008 roku zdiagnozowali u mnie zespół Aspergera, gdy miałem około 17 lat). Też nie mam kolegów, znajomych czy tym bardziej przyjaciół (i chyba w zasadzie nigdy nie czułem takiej potrzeby, by ich mieć). Nigdy nie mieszkałem samodzielnie, nawet na studiach, mimo tego, że udało mi się obronić pracę magisterską ponad trzy lata temu. Jestem na tyle zaburzony, że mam rentę socjalną i zasiłek pielęgnacyjny (dzięki temu, że moja niepełnosprawność powstała odpowiednio wcześnie).

Ja raczej biseksualny nie jestem. Chociaż w wieku ok. 12 lat w pewnym sensie pociągał mnie wokalista zespołu The Rasmus, bo miał dość długie (jak na mężczyznę) włosy.

Czynności seksualne pojawiły się u mnie w wieku ok. 6 lat, ale były jeszcze bardziej nietypowe niż masturbacja. Typowej masturbacji męskiej nigdy nie uprawiałem, z tego, co pamiętam. Od dzieciństwa mam też nietypowe preferencje seksualne. Wytrysk, orgazm czy nawet erekcję przeżyłem pierwszy raz chyba dopiero w wieku dojrzewania (szczególnie co do erekcji nie jestem pewny).

Moja psychika nie uważa intymnych części ciała ani potrzeb fizjologicznych za coś, na co nie można patrzeć. Szczególnie śmieszy ją okolica pośladkowa oraz stolec i gazy jelitowe. Dziwaczne to. Nie wiem, czy to nie jest nawet jakiś objaw pewnej postaci schizofrenii zdezorganizowanej (hebefrenii), w której typowo występuje "wesołkowatość", jest obecne "wygłupianie się".

Od około 16 roku życia jestem całkiem religijny i "odrzuciłem jakąkolwiek seksualność". Nawet myśli nieczyste, jeśli są dobrowolne, są śmiertelnym grzechem. W gimnazjum uprawiałem coś w rodzaju masturbacji, ale było to bardzo nietypowe. Po bierzmowaniu to porzuciłem.
Awatar użytkownika
Eryk
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 22
Rejestracja: 13 grudnia 2018, o 11:43

28 sierpnia 2020, o 21:59

Dobrze napisany, ciekawy wpis.
Urodziłem się w 1978 roku. Od dzieciństwa zmagam się z nerwicą natręctw oraz zaburzeniami nastroju. Jestem osobą homoseksualną. Szukam Kogoś kto chciałby utrzymywać ze mną kontakt za pośrednictwem komunikatora Signal.
ODPOWIEDZ