Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Już mam dość samego siebie

Być może miałeś jakieś nieciekawe przeżycia, traumę i chcesz to z siebie "wyrzucić"?
Albo nie znalazłeś dla siebie odpowiedniego działu i masz ochotę po prostu napisać o sobie?
Możesz to zrobić właśnie tutaj!

Rozmawiamy tu również o naszych możliwych predyspozycjach do zaburzeń, dorastaniu, dzieciństwie itp.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Lucky*
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 62
Rejestracja: 27 maja 2018, o 20:52

14 stycznia 2019, o 19:49

Mam 21 lat prawie, nie mam pracy i w cale się nie palę do tego żeby ją mieć. Cóż, jestem zbyt wybredny, a nie powinienem. Mam srednie wykształcenie to nie powinienem wybrzydzać, ale nie potrafię pracować przy czymś czego nie lubię ani trochę. Może ktoś kojarzy jak pisałem w poprzednim poscie, ze mam na pieńku z mamą i ogólnie z rodziną - nic się nie zmieniło, a nawet jest gorzej.
To nie jest tak, że od zawsze nie pracuje. Bynajmniej. Skończyłem szkołę i do teraz miałem już 3 prace. Przed 18-stką miałem mnóstwo planów, marzeń, nie wyobrażałem sobie nie spełnić wszystkich przed śmiercią, a teraz pusto. Nic. Żeby spełnić marzenia (przynajmniej te moje) to trzeba zarabiać pieniądze, a ja wstaje o 11, gram na komputerze do 18 i wtedy idę się przejsć po mieście na godzinę. Jak wrócę to gram do 00:00 i idę spać. I tak w kółko.
Najrozsądniej byłoby wziąć się w garść, znaleźć byle jaką robotę i tyrać. Ale ja tak nie potrafię. Pewnie jestem uzależniony od komputera, od siedzenia w domu i nic z tym nie robię.
A najbardziej czuję się jak śmieć wtedy, kiedy dowiaduje się, że rówieśnicy dostali od rodziców mieszkanie w centrum dużego miasta (!), samochód, albo nikt im nie rozkazuje pracować i dawać coś na dom. Ta zazdrość, że ja tego nie mam mnie wykańcza. Ja żyję z psychiczną matką, mam fałszywego brata i ojca, który mi wierci dziurę w głowie. Ostatnio nachodzą mnie myśli samobójcze i to całkiem poważne. Ja już się boje sam siebie, a nie ma mi kto pomóc, nikomu nie ufam. Do tego dochodzi ogromny brak poczucia własnej wartości co z resztą widać, a to nam daje mieszankę wybuchową.
Przemo500
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 217
Rejestracja: 15 kwietnia 2018, o 14:00

14 stycznia 2019, o 20:18

Nikt Ci nie pomoże, jak sam nie będziesz chciał sobie pomóc. Też mam problemy z zazdrością wobec moich znajomych, którzy są w moim wieku, a mają samochód, dom rodzinny, motor czy inne bajery, a co najważniejsze- zdrowie. Teraz jestem w głębokiej nerwie i DD, ale jakoś staram się ile mogę ogarniać życie i studia. Chcesz zacząć żyć własnym życiem, to sam musisz się zacząć się ogarniać powoli, a nie liczyć na to, że ktoś za Ciebie to zrobi.
Awatar użytkownika
-pysia-
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: 12 stycznia 2019, o 00:31

14 stycznia 2019, o 21:22

Lucky*, Marzenia się nie spełniają same. My spełniamy nasze marzenia.

Mówisz, że do spełnienia Twoich marzeń potrzebne są pieniądze. Aby mieć pieniądze, trzeba pracować.
Jak masz spełniać swoje marzenia, skoro wolisz dłużej spać, grać na kompie?! Powinieneś wziąć odpowiedzialność za siebie i swoje "marzenia" ?!
Do pracy :)
ODPOWIEDZ