Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Lexapro, Depralim, Servenon, Aciprex ( ESCITALOPRAM )

Tutaj wpisujemy nasze wrażenia i odczucia odnośnie leków jakie zostały nam przepisane przez lekarza.
Leki antydepresyjne, benzodiazepiny, neuroleptyki, (SSRI, SNRI) itp.
Opisujemy efekty działania danego leku oraz ewentualne objawy uboczne.
Możesz dopisać się do istniejącego tematu lub stworzyć swój własny.
ODPOWIEDZ
p.karnia1
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 989
Rejestracja: 13 listopada 2016, o 11:28

11 marca 2019, o 22:19

5mg to placebo. Dawka terapeutyczna zaczyna się od 10. 10 śmiało możesz brać i niczego się nie obawia bo napewno tego nie odczujesz a możesz doświadczyć sporego poprawy
Per aspara ad astra
JakubT92
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 35
Rejestracja: 7 grudnia 2018, o 18:15

24 marca 2019, o 16:11

Czy w momencie kiedy dawka 10mg ustabilizowała mój nastrój, wejście na 15 może "cofnąć" efekt i potrzebować ponownego okresu do ustabilizowania się ?
Jestem 11 dzień na dawce 15mg i dopadł mnie znowu depresyjny nastrój, zero motywacji plus szalejąca DD w sposób niewyobrażalny :/
p.karnia1
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 989
Rejestracja: 13 listopada 2016, o 11:28

24 marca 2019, o 23:04

Nie powinieneś odczuć zwiększenia dawki, a jak już to bardzo subtelnie
Per aspara ad astra
p.karnia1
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 989
Rejestracja: 13 listopada 2016, o 11:28

24 marca 2019, o 23:14

Po roku brania Odstawilem escitalopram dawkę 20mg w ciągu dwóch tygodni redukując dawkę. Zero skutków ubocznych, żadnego zespołu odstawiennego, ogólne lek z czystym sumieniem mogę polecić każdemu kto nie daje sobie już rady z lękami. Lek jest mega skuteczny, poprawia życie w każdej strefie i jest neutralny tzn nie czuć wogole że coś się bierze (nie pobudza, nie zamula). Skutki uboczne na początku minimalne, jakieś pobudzenie i lekkie nudności, odstawieniu jak pisałem zero objawów. Na derealizacje lek nie pomógł, na wszystko inne w 90%.
Per aspara ad astra
Pełen_Lęku
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 23
Rejestracja: 8 stycznia 2015, o 10:46

21 kwietnia 2019, o 08:17

Minelo juz pol roku od kiedy odstawilem Aciprex, w zasadzie przez caly 2 letni okres bylem na 10 mg(15 mnie mulila za bardzo) a odstawialem go przez 2 miesiace schodzac po 2,5 mg co killa tygodni.
Moja opinia o tym leku jest taka: poniewaz jestem neurotykiem ,lekowcem,nerwicowcem to ten lek spowodowal ze moglem zapomniec o tych swoich cechach, tzn mniej meczacych mysli, uczucie ze nie jestem inny od pozostalych , dobry sen oraz brak przejmowania sie i przezywania drobnostek. Minusy u mnie to tycie na tym leku i duzy spadek libido co mialo duze przelozenie na jakosc w malzenstwie. Po pol roku od odstawienia objawy zaczynaja powoli wracac jednak nie moge powiedziec ze zaluje brania aciprexu skoro przez 2 lata mialem okazje sie przekonac jak sie czuje osoba stabilna emocjonalnie ;)
JakubT92
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 35
Rejestracja: 7 grudnia 2018, o 18:15

29 kwietnia 2019, o 13:44

Czy ktoś stosujący esci spotkał się ze spadkiem motywacji i spłaszczeniem, wygaszeniem emocji ? Mija u mnie właściwie 3 miesiąc od kiedy jestem na tym leku (3 tydzień od kiedy jestem na 15mg) i poważnie zastanawiam się nad zejściem z niego za miesiąc/dwa ponieważ mam problemy z ww. skutkami. Aczkolwiek problem polega u mnie na tym, że równie dobrze może to być od depersonalizacji której pogłębienie zbiegło się z rozpoczęciem kuracji. Jeżeli ktoś ma jakieś doświadczenia z ww. problemami na tym leku, proszę o podzielenie się ;)
p.karnia1
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 989
Rejestracja: 13 listopada 2016, o 11:28

29 kwietnia 2019, o 20:11

Escitalopram jak najbardziej może powodować wyżej wymienione skutki jak również mogą być wynikiem odrealnienia. U mnie raczej z napędem po escitalopramie jest ok, gorzej z splaszczeniem emocji.. Chociaż z tymi emocjami to też nie tak do końca, ostatnio byłem świadkiem do bierzmowania chłopca z rodziny, i zakrecila mi się łza w oku na mszy.. Więc emocje w nas są, tylko może nie codziennie tak mocne jak oczekujemy
Per aspara ad astra
martinsonetto
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 409
Rejestracja: 22 listopada 2017, o 16:21

30 kwietnia 2019, o 08:46

JakubT92 pisze:
29 kwietnia 2019, o 13:44
Czy ktoś stosujący esci spotkał się ze spadkiem motywacji i spłaszczeniem, wygaszeniem emocji ? Mija u mnie właściwie 3 miesiąc od kiedy jestem na tym leku (3 tydzień od kiedy jestem na 15mg) i poważnie zastanawiam się nad zejściem z niego za miesiąc/dwa ponieważ mam problemy z ww. skutkami. Aczkolwiek problem polega u mnie na tym, że równie dobrze może to być od depersonalizacji której pogłębienie zbiegło się z rozpoczęciem kuracji. Jeżeli ktoś ma jakieś doświadczenia z ww. problemami na tym leku, proszę o podzielenie się ;)
Tak. Jak kiedyś brałem to po nim miałem zmniejszenie odczuwania emocji i takie trochę innego rodzaju niż przy zaburzeniu. To słowo spłaszczone to bardzo dobre określenie.
JakubT92
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 35
Rejestracja: 7 grudnia 2018, o 18:15

30 kwietnia 2019, o 10:02

martinsonetto pisze:
30 kwietnia 2019, o 08:46
JakubT92 pisze:
29 kwietnia 2019, o 13:44
Czy ktoś stosujący esci spotkał się ze spadkiem motywacji i spłaszczeniem, wygaszeniem emocji ? Mija u mnie właściwie 3 miesiąc od kiedy jestem na tym leku (3 tydzień od kiedy jestem na 15mg) i poważnie zastanawiam się nad zejściem z niego za miesiąc/dwa ponieważ mam problemy z ww. skutkami. Aczkolwiek problem polega u mnie na tym, że równie dobrze może to być od depersonalizacji której pogłębienie zbiegło się z rozpoczęciem kuracji. Jeżeli ktoś ma jakieś doświadczenia z ww. problemami na tym leku, proszę o podzielenie się ;)
Tak. Jak kiedyś brałem to po nim miałem zmniejszenie odczuwania emocji i takie trochę innego rodzaju niż przy zaburzeniu. To słowo spłaszczone to bardzo dobre określenie.
Dzięki za info, skłaniam się coraz bardziej ku przekonaniu że ten lek po prostu na mnie niespecjalnie działa, ew. działa ale nie w takim wymiarze jak się spodziewałem. Miałem 3 dniową przerwę od jego brania z uwagi na problemy z receptą i nie zauważyłem większej różnicy a spodziewałem się efektów odstawienia. Także na następnej wizycie będę chciał opracować plan powolnego schodzenia z niego i zobaczę czy emocje mi wrócą do normy i ogólnie jak będę się czuł
martinsonetto
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 409
Rejestracja: 22 listopada 2017, o 16:21

30 kwietnia 2019, o 10:10

JakubT92 pisze:
30 kwietnia 2019, o 10:02
martinsonetto pisze:
30 kwietnia 2019, o 08:46
JakubT92 pisze:
29 kwietnia 2019, o 13:44
Czy ktoś stosujący esci spotkał się ze spadkiem motywacji i spłaszczeniem, wygaszeniem emocji ? Mija u mnie właściwie 3 miesiąc od kiedy jestem na tym leku (3 tydzień od kiedy jestem na 15mg) i poważnie zastanawiam się nad zejściem z niego za miesiąc/dwa ponieważ mam problemy z ww. skutkami. Aczkolwiek problem polega u mnie na tym, że równie dobrze może to być od depersonalizacji której pogłębienie zbiegło się z rozpoczęciem kuracji. Jeżeli ktoś ma jakieś doświadczenia z ww. problemami na tym leku, proszę o podzielenie się ;)
Tak. Jak kiedyś brałem to po nim miałem zmniejszenie odczuwania emocji i takie trochę innego rodzaju niż przy zaburzeniu. To słowo spłaszczone to bardzo dobre określenie.
Dzięki za info, skłaniam się coraz bardziej ku przekonaniu że ten lek po prostu na mnie niespecjalnie działa, ew. działa ale nie w takim wymiarze jak się spodziewałem. Miałem 3 dniową przerwę od jego brania z uwagi na problemy z receptą i nie zauważyłem większej różnicy a spodziewałem się efektów odstawienia. Także na następnej wizycie będę chciał opracować plan powolnego schodzenia z niego i zobaczę czy emocje mi wrócą do normy i ogólnie jak będę się czuł
To może pobierz do kolejnej wizyty to 15 i jak nie będzie zmian po takim czasie to może rzeczywiście warto zastanowić się nad zmianą/zejściem.
JakubT92
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 35
Rejestracja: 7 grudnia 2018, o 18:15

30 kwietnia 2019, o 10:33

martinsonetto pisze:
30 kwietnia 2019, o 10:10
JakubT92 pisze:
30 kwietnia 2019, o 10:02
martinsonetto pisze:
30 kwietnia 2019, o 08:46


Tak. Jak kiedyś brałem to po nim miałem zmniejszenie odczuwania emocji i takie trochę innego rodzaju niż przy zaburzeniu. To słowo spłaszczone to bardzo dobre określenie.
Dzięki za info, skłaniam się coraz bardziej ku przekonaniu że ten lek po prostu na mnie niespecjalnie działa, ew. działa ale nie w takim wymiarze jak się spodziewałem. Miałem 3 dniową przerwę od jego brania z uwagi na problemy z receptą i nie zauważyłem większej różnicy a spodziewałem się efektów odstawienia. Także na następnej wizycie będę chciał opracować plan powolnego schodzenia z niego i zobaczę czy emocje mi wrócą do normy i ogólnie jak będę się czuł
To może pobierz do kolejnej wizyty to 15 i jak nie będzie zmian po takim czasie to może rzeczywiście warto zastanowić się nad zmianą/zejściem.
Jeszcze dam szansę aczkolwiek w maju będzie już ponad miesiąc odkąd jestem na docelowej dawce 15tu i mam co najwyżej neutralne wrażenia, chociaż jak pisałem wyżej to spłaszczenie emocji może być od dp/dr ale raczej obstawiam lek jako winowajcę.

A czy możesz coś więcej napisać o swoich wrażeniach przy braniu tego leku ? Będę wdzięczny
martinsonetto
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 409
Rejestracja: 22 listopada 2017, o 16:21

30 kwietnia 2019, o 11:13

U mnie jeśli chodzi o ogólnie działanie tego leku to mi przytępił właśnie emocje i trochę zmysły. A więc było mniej lęku wolnopłynącego i też mniejsze natężenie natrętnych myśli ale było wyczuwalne jednak, że to sztuczne jest. Spowodowane blokowaniem tego przez środek chemiczny. Było to czuć co mnie trochę frustrowało.
U mnie tak to wyglądało przy tym leku.
JakubT92
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 35
Rejestracja: 7 grudnia 2018, o 18:15

30 kwietnia 2019, o 19:08

martinsonetto pisze:
30 kwietnia 2019, o 11:13
U mnie jeśli chodzi o ogólnie działanie tego leku to mi przytępił właśnie emocje i trochę zmysły. A więc było mniej lęku wolnopłynącego i też mniejsze natężenie natrętnych myśli ale było wyczuwalne jednak, że to sztuczne jest. Spowodowane blokowaniem tego przez środek chemiczny. Było to czuć co mnie trochę frustrowało.
U mnie tak to wyglądało przy tym leku.
Dzięki za info, a powiedz jeszcze czy jak odstawiłeś to wróciło normalne odczuwanie emocji, siebie itd ?
martinsonetto
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 409
Rejestracja: 22 listopada 2017, o 16:21

2 maja 2019, o 11:55

JakubT92 pisze:
30 kwietnia 2019, o 19:08
martinsonetto pisze:
30 kwietnia 2019, o 11:13
U mnie jeśli chodzi o ogólnie działanie tego leku to mi przytępił właśnie emocje i trochę zmysły. A więc było mniej lęku wolnopłynącego i też mniejsze natężenie natrętnych myśli ale było wyczuwalne jednak, że to sztuczne jest. Spowodowane blokowaniem tego przez środek chemiczny. Było to czuć co mnie trochę frustrowało.
U mnie tak to wyglądało przy tym leku.
Dzięki za info, a powiedz jeszcze czy jak odstawiłeś to wróciło normalne odczuwanie emocji, siebie itd ?
U mnie to takie chemiczne działanie leku na spłycenie emocji przeszło po odstawieniu.
Ruda123
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 56
Rejestracja: 19 czerwca 2019, o 19:47

13 lipca 2019, o 12:30

Hej pytanie O mozarin. Możliwe jest odczuwanie skutków ubocznych 2 tygodnie po zwiększeniu dawki z 5 mg na 10? Ospałość, sflaczałość.. Takie lekkie zawroty.
ODPOWIEDZ