Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Leki (wenlafaksyna)

Tutaj znajdziesz informacje dotyczące poniższych działów z materiałami, jak i wpisów tak i nagrań.
Możesz tu wyrazić potrzebę stworzenia jakiejś konkretnej tematyki wpisu czy nagrania bądź wyrazić ochotę stworzenia swojego.
ODPOWIEDZ
sziz.a
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 27
Rejestracja: 26 stycznia 2022, o 15:41

21 czerwca 2022, o 19:57

Hej, od sierpnia 2021 mam zaburzenia lękowe. Zaczęły mi się od ataku paniki, klasyczny lęk przed śmiercią, nie wiedziałam gdzie jestem. Derealizacja towarzyszyła mi 24/7 nawet w snach. Nie wychodziłam z domu, trudność sprawiała mi nawet kąpiel. Od jakiegoś czasu zaczęłam brać Velafax, brałam go 3 miesiące, może ponad. W tym czasie rozpoczęłam i zakończyłam bardzo burzliwy związek. Zostałam bardzo oszukana. Moj psychiatra zalecił zmniejszenie dawki (brałam 2x dziennie 75mg o krótkim działaniu, teraz 75mg raz dziennie o długim działaniu). Czuję się strasznie dziwnie. Jak we śnie, znowu boję się o smierć, boję się, ze nie poznaję bliskich, że stracę świadomość, że żyję w jakiejś śpiączce, że tak naprawdę umarłam,
do tego lęk przed schizofrenią.
Nie jest aż tak źle jak na początku, ale po dawce 150mg Velafaxu czułam się praktycznie w 100% dobrze, derealizacja zniknęła a teraz jest znowu. Czy to możliwe, ze zmniejszyłam dawkę leku? Znowu się zaczynam bać. Może to być tez przez ostatnie wydarzenia? Proszę o pomoc
martif
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 149
Rejestracja: 9 lutego 2022, o 19:24

21 czerwca 2022, o 20:50

sziz.a pisze:
21 czerwca 2022, o 19:57
Hej, od sierpnia 2021 mam zaburzenia lękowe. Zaczęły mi się od ataku paniki, klasyczny lęk przed śmiercią, nie wiedziałam gdzie jestem. Derealizacja towarzyszyła mi 24/7 nawet w snach. Nie wychodziłam z domu, trudność sprawiała mi nawet kąpiel. Od jakiegoś czasu zaczęłam brać Velafax, brałam go 3 miesiące, może ponad. W tym czasie rozpoczęłam i zakończyłam bardzo burzliwy związek. Zostałam bardzo oszukana. Moj psychiatra zalecił zmniejszenie dawki (brałam 2x dziennie 75mg o krótkim działaniu, teraz 75mg raz dziennie o długim działaniu). Czuję się strasznie dziwnie. Jak we śnie, znowu boję się o smierć, boję się, ze nie poznaję bliskich, że stracę świadomość, że żyję w jakiejś śpiączce, że tak naprawdę umarłam,
do tego lęk przed schizofrenią.
Nie jest aż tak źle jak na początku, ale po dawce 150mg Velafaxu czułam się praktycznie w 100% dobrze, derealizacja zniknęła a teraz jest znowu. Czy to możliwe, ze zmniejszyłam dawkę leku? Znowu się zaczynam bać. Może to być tez przez ostatnie wydarzenia? Proszę o pomoc
Moim zdaniem zbyt wcześnie zaczęłaś zmniejszanie dawki ( dziwne, że w takim stanie lekarz po 3 miesiącach zalecił Ci zmniejszanie dawek). Okres minimum to 6-9miesiecy.
Stan Twój mógł się właśnie pogorszyć przez zmniejszoną dawkę. Maksymalna dawka tego leku to 375 mg na dobę.

Miałem podobną sytuację. Też zbyt wcześnie schodziłem z leku i lęki do mnie wróciły (po 2-3 tyg od zmniejzenia dawki). Musiałem wrócić do większej dawki...
Surfik.net - tu zarobię swój pierwszy milion.
sziz.a
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 27
Rejestracja: 26 stycznia 2022, o 15:41

22 czerwca 2022, o 00:29

Właśnie chyba muszę poprosić znowu o 150. Ale mam jeszcze pytanie, czy w ogóle dam radę zejść z leku? Boję się, że jak nie zrobię tego teraz to w ogóle nie dam rady…
ODPOWIEDZ