Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Dd a leki ssri

Forum dotyczące derealizacji i depersonalizacji.
Dzielimy się tutaj naszymi historiami, objawami, wątpliwościami oraz wszystkim co nas dręczy mając derealizację.
Dopisz się do istniejącego tematu lub po prostu jeśli chcesz stwórz nowy własny wątek.
p.karnia1
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 989
Rejestracja: 13 listopada 2016, o 11:28

22 lipca 2018, o 17:23

Nie czuje, żyje trochę jak robot :) chociaż tak sobie kiedyś myślałem że nie mam uczuć, ale to chyba nie prawda skoro nawet jeśli w telewizji oglądam coś wzruszajacego to potrafię się poplakac. Po prostu te emocje są stlumione
Per aspara ad astra
Awatar użytkownika
ania015c
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 231
Rejestracja: 31 lipca 2015, o 20:03

25 lipca 2018, o 12:13

Hejooo!

Słuchajcie mam takie pytanie odnośnie DD A lekow. Moja psychiatra u której się lecze stwierdziła,że dd w tym momencie mam od lekow . Bralam olanzin mirtor i parogen. Kazała zmniejszyć no i zmniejszam. Na początku mialam wrażenie że dd słabnie,czulam sie coraz lepiej,ale po raz kolejny kiedy odstawilam 1/4 mirtoru i ostatnie 2.5 mg olanzy . Zaczela sie jazda. Wszystkie chyba możliwe objawy odstawienne,przedtem odstawianie szło gladko. DD sie nasililo do rozmiarów ze sie pokoju własnego bałam,wczoraj jeszcze bałam się wyjsc na podwórko,dzisiaj mnie tak nie przeraża ale jest mocne nadal,że nawet z domu nie chce nigdzie wyjsc bo sie boje jeszcze. Masakra. Tak sie cieszyłam ze słabnie. Jak myślicie czy to teraz będzie sukcesywnie malec ? Ja mam już naprawde dosc ,mam to ponad 7 lat zycie mi zniszczyło. Zreszta tylko nie To! Najlepsze jest to że wszystkie objawy nerwicy i depresji przeszły A to cholerstwo nie chce! No i właśnie dziwi mnie to że ja się tego nie bałam A to było i cholernie przeszkadza. Nie wiem co robic;/ masakra. Boje sie ze to nigdy juz nie minie. Nw. Chciałabym żeby chociaż miala chwile wytchnienia jakieś malutkie prześwit,A tu od 7 lat nie ma! Mam tego serdecznie dosc! Byl tu może ktoś komu po odstawieniu przeszlo? Ja właśnie też tak mysle,bo mialam to zanim zaczęłam brać leki.
Pamiętaj!!! Gorszy moment,to tylko moment ;)
p.karnia1
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 989
Rejestracja: 13 listopada 2016, o 11:28

25 lipca 2018, o 12:29

Tak będzie sukcesywnie maleć, przy odstawieniu leków zwiększa się poziom lęku przez co derealizacja jest znacznie większa
Per aspara ad astra
Awatar użytkownika
ania015c
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 231
Rejestracja: 31 lipca 2015, o 20:03

25 lipca 2018, o 12:39

p.karnia1 pisze:
25 lipca 2018, o 12:29
Tak będzie sukcesywnie maleć, przy odstawieniu leków zwiększa się poziom lęku przez co derealizacja jest znacznie większa
Dziękuję za odpowiedź;) Ja właśnie też tak uważam,bo z dnia na dzień lepiej jest, przez miesiąc mialam chyba wszystkie objawy fizyczne A o psychice nawet nie wspominam.
Tylko siedzi mi caly czas w głowie,że tak zawsze juz będzie choć naprawde malalo przy odstawianiu szczególnie olanzy. Chce żeby zmalalo do takiego rozmiaru,żebym mogła podjąć pracę. Do tej pory nie moglam,bo po lekach wiecznie tylko spalam swiatlowstret mialam. Szkodaaa gadac ;c .no nic dalej czekam na efekty :)
Pamiętaj!!! Gorszy moment,to tylko moment ;)
p.karnia1
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 989
Rejestracja: 13 listopada 2016, o 11:28

25 lipca 2018, o 12:48

Jak długo bralas leki do dojście do równowagi może Ci zająć nawet kilka miesięcy więc cierpliwie czekaj :)
Per aspara ad astra
Awatar użytkownika
ania015c
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 231
Rejestracja: 31 lipca 2015, o 20:03

25 lipca 2018, o 12:56

p.karnia1 pisze:
25 lipca 2018, o 12:48
Jak długo bralas leki do dojście do równowagi może Ci zająć nawet kilka miesięcy więc cierpliwie czekaj :)
To troche sobie niestety moge poczekać. Leki biore okolo 7 lat... z tym,że na początku bralam bardzo delikatne. A takie konkretne okolo 5 lat...
Pamiętaj!!! Gorszy moment,to tylko moment ;)
p.karnia1
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 989
Rejestracja: 13 listopada 2016, o 11:28

25 lipca 2018, o 12:57

I co pomogły ci te leki na problemy na które zostały przepisane?
Per aspara ad astra
Awatar użytkownika
ania015c
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 231
Rejestracja: 31 lipca 2015, o 20:03

25 lipca 2018, o 13:05

Tz. Tak ;) mialam fobie społeczna,lęki dosc ciezka depresje mysli samobojcze placzliwosc rozchwianie emocjonalne i inne wianki. W okropnym stanie psychicznym bylam. No a teraz tylko to dd
Pamiętaj!!! Gorszy moment,to tylko moment ;)
p.karnia1
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 989
Rejestracja: 13 listopada 2016, o 11:28

25 lipca 2018, o 13:07

Czyli leki zniosly ci wszystko? Chodzilas w między czasie na terapię? To serdecznie gratuluję :)
Per aspara ad astra
Awatar użytkownika
ania015c
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 231
Rejestracja: 31 lipca 2015, o 20:03

25 lipca 2018, o 13:27

Zniosly,ale do końca niestety nie pomogły bo mam dalej dd. Mam nadzieję,że lekarka ma rację i będzie Oki.
Tak,chodzilam na terapie. 2x bylam na grupowej ;)
Pamiętaj!!! Gorszy moment,to tylko moment ;)
Awatar użytkownika
ania015c
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 231
Rejestracja: 31 lipca 2015, o 20:03

25 lipca 2018, o 13:42

Chciałabym się wrescie pozbyć odrealnienie i wrócić do normalnego życia. Bo te całe lata caly czas tylko się leczylam. Tz. Chodzilam do szkoły,ale tylko zaocznie,W większości siedziałam w domu czasem gdzieś wychodziłam, nie pracowałam. Całe życie wywrocone do góry nogami ;(
Pamiętaj!!! Gorszy moment,to tylko moment ;)
tapurka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 574
Rejestracja: 15 czerwca 2018, o 17:51

1 sierpnia 2018, o 18:46

ania015c pisze:
25 lipca 2018, o 13:42
Chciałabym się wrescie pozbyć odrealnienie i wrócić do normalnego życia. Bo te całe lata caly czas tylko się leczylam. Tz. Chodzilam do szkoły,ale tylko zaocznie,W większości siedziałam w domu czasem gdzieś wychodziłam, nie pracowałam. Całe życie wywrocone do góry nogami ;(
Bardzo, bardzo mocno trzymam za Ciebie kciuki. Żebyś mogła powrócić do normalnego, zwykłego, nudnego życia. Ja też tylko tyle i aż tyle chcę.
you infected my blood
klawiszq92
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 181
Rejestracja: 12 czerwca 2011, o 20:57

8 sierpnia 2018, o 08:53

7 lat z Dd? Witaj w klubie :)
Awatar użytkownika
ania015c
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 231
Rejestracja: 31 lipca 2015, o 20:03

9 sierpnia 2018, o 13:58

Ludki,Właśnie weszłam do 20 mg parogenu i 10mg mirtoru. Znowu zespol . Tz wymioty pocenie i bezsennosc. Odpadam z sil,bo tyle czasu już tak się morduje. DD o połowę mam mniejsze to najważniejsze;) i właśnie jak uważacie. Bo bylam u lekarki i ona ze może w tym momencie to nerwicowe albo jeszcze po lekach tak mam. Mi się wydaje że chyba musi być to po lekach skoro tak zmalało,A do tego ja się wcale tego nie boje nie nakręcam tylko mnie to flustruje mieć ten stan ponad 7 długich lat ! Myślicie że jestem na dobrej drodze do zdrowia?
Pamiętaj!!! Gorszy moment,to tylko moment ;)
Awatar użytkownika
bbea
Forumowy szyderca
Posty: 413
Rejestracja: 11 lutego 2018, o 11:25

9 sierpnia 2018, o 14:01

ania015c pisze:
9 sierpnia 2018, o 13:58
Ludki,Właśnie weszłam do 20 mg parogenu i 10mg mirtoru. Znowu zespol . Tz wymioty pocenie i bezsennosc. Odpadam z sil,bo tyle czasu już tak się morduje. DD o połowę mam mniejsze to najważniejsze;) i właśnie jak uważacie. Bo bylam u lekarki i ona ze może w tym momencie to nerwicowe albo jeszcze po lekach tak mam. Mi się wydaje że chyba musi być to po lekach skoro tak zmalało,A do tego ja się wcale tego nie boje nie nakręcam tylko mnie to flustruje mieć ten stan ponad 7 długich lat ! Myślicie że jestem na dobrej drodze do zdrowia?
Jeśli sama widzisz ze dd jest znacząco mniejsze to ja bym się trzymała tego co robisz! Objawy odstawienne na pewno są do dupy ale wytrzymasz. I będziesz wolna :) chcesz odstawic na zero?
ODPOWIEDZ