Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

5 lat z dd ...

Forum dotyczące derealizacji i depersonalizacji.
Dzielimy się tutaj naszymi historiami, objawami, wątpliwościami oraz wszystkim co nas dręczy mając derealizację.
Dopisz się do istniejącego tematu lub po prostu jeśli chcesz stwórz nowy własny wątek.
Przemo500
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 217
Rejestracja: 15 kwietnia 2018, o 14:00

8 sierpnia 2019, o 19:22

U mnie też tak kwestia, że rozchwianego układu dopaminowego przez dragi nie mogę mieć, nigdy zielska nałogowo nie paliłem + zero twardych.
p.karnia1
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 989
Rejestracja: 13 listopada 2016, o 11:28

8 sierpnia 2019, o 19:51

To jak się zaczęło, atak paniki po zapaleniu? Błędne koło?
Per aspara ad astra
Przemo500
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 217
Rejestracja: 15 kwietnia 2018, o 14:00

9 sierpnia 2019, o 02:39

3 raz w życiu paliłem i miałem potem straszny atak paniki, całą moją historię znajdziesz tutaj: marihuana-przygoda-t13344.html
W zasadzie to o ile z czasów dzieciństwa pamiętam jakieś przebłyski DD to właśnie teraz niestety nie odpuszcza mi ono ani na chwilę.
p.karnia1
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 989
Rejestracja: 13 listopada 2016, o 11:28

9 sierpnia 2019, o 07:59

Czytałem pokrótce twoją historię teraz i nasza derealizacja jest bardzo podobna objawowo
Per aspara ad astra
Pierce
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 15
Rejestracja: 2 września 2019, o 18:42

6 października 2019, o 02:17

Przebije was, derealizacje mam już z 10 lat, głównie wzrok (snieg optyczny, iskierki, drgania), szum uszny też. Idzie się przyzwyczaić, jedynie od kilku miesięcy cykam się, że to schizofrenia albo jakieś uszkodzenie, gdyż zażyłem nieświadomie bardzo mocny dopalacz(myślałem, że to najzwyklejsza trawa w postaci haszu)no i zabrała mnie karetka, po tym wszystkim troche się nasiliło ;/ całą historię opisałem w dziale z narkotykami. Jedynie co mogę poradzić to czysta akceptacja tego, dobre odżywianie w tym dużo witamin z grupy B +omega 3, magnez, potas, D3 no i sporty.
Mario788
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 164
Rejestracja: 5 listopada 2018, o 14:50

7 października 2019, o 09:56

Pierce też się wpierdzieliłem z tym dopalaczem , koleżka mnie zabrał do swojego kumpla i myślałem że też ma najzwyklejszy haszysz , nic nie powiedział. Strzeliłem dwa buchy okazało się ze to dopalacz , odcięło mi nogi i nie moglem ustać na nich , masakra jakaś, ale na szczęście obyło się bez karetki, ale było blisko. Na drugi dzień było ok , ale przypuszczam że od tego momentu mogło mi się rozwinąć zaburzenie lękowe. Walczę z zaburzeniem lękowym 5 lat a z dd od roku czasu. Myślałem juz po tym wszystkim jak mi trochę przeszło ze go zabije wtedy !! Co on mi zrobił to tylko ja wiem ech.
Mario788
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 164
Rejestracja: 5 listopada 2018, o 14:50

7 października 2019, o 10:06

Pierce podeślij mi linka z twoja historią bo nie mogę znaleźć w dziale z narkotykami dzięki .
nadzieja1234
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 280
Rejestracja: 10 czerwca 2019, o 18:48

7 października 2019, o 13:02

Nie dziwne ze macie dd skoro dalej bierzecie .... ludzie ... co wy macie w głowach 😔
Życie jest darem i to od nas zależy jak je poprowadzimy
Mario788
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 164
Rejestracja: 5 listopada 2018, o 14:50

7 października 2019, o 17:44

Nadzieja1234 czysty jestem od 5 lat jak mi się to przydarzyło . Żebym wiedział że da mi te gówno to sam bym mu to w dupę wetknął.
Pierce
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 15
Rejestracja: 2 września 2019, o 18:42

9 października 2019, o 03:18

Mario788 kliknij moj profil i tam bedzie :P. Nadzieja1234 po incydencie z dopalaczem, zmniejszyłem palenie praktycznie do zera ,a ostatnie 2 miechy+totalnie nic, więc odpuść swoje pochopne oceny...
Mario788
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 164
Rejestracja: 5 listopada 2018, o 14:50

10 października 2019, o 10:00

Ok dzięki Pierce !! przeczytałem wpis ! mamy podobną historie tylko u mnie obyło się bez szpitala , ale czuję ze od tego mi się wszystko zaczęło, plus do tego życie.
Pudding
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 20
Rejestracja: 2 czerwca 2020, o 02:42

16 sierpnia 2020, o 19:27

p.karnia1 pisze:
11 czerwca 2019, o 19:15
Guet nie łam się, siedzenie z tym w tym razem z tobą tylko już trochę dłużej, stary musi to kiedyś minąć, no ku.. Wa bez jaj
No minie każdemu, wkoncu wszyscy umieramy.
klawiszq92
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 181
Rejestracja: 12 czerwca 2011, o 20:57

27 sierpnia 2020, o 00:52

Pierce pisze:
6 października 2019, o 02:17
Przebije was, derealizacje mam już z 10 lat, głównie wzrok (snieg optyczny, iskierki, drgania), szum uszny też. Idzie się przyzwyczaić, jedynie od kilku miesięcy cykam się, że to schizofrenia albo jakieś uszkodzenie, gdyż zażyłem nieświadomie bardzo mocny dopalacz(myślałem, że to najzwyklejsza trawa w postaci haszu)no i zabrała mnie karetka, po tym wszystkim troche się nasiliło ;/ całą historię opisałem w dziale z narkotykami. Jedynie co mogę poradzić to czysta akceptacja tego, dobre odżywianie w tym dużo witamin z grupy B +omega 3, magnez, potas, D3 no i sporty.
Witaj w klubie jakkolwiek to nie brzmi, rowniez DD od 10 lat :) i po badtripie od marychy
nadzieja1234
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 280
Rejestracja: 10 czerwca 2019, o 18:48

11 września 2020, o 20:34

klawiszq92 pisze:
27 sierpnia 2020, o 00:52
Pierce pisze:
6 października 2019, o 02:17
Przebije was, derealizacje mam już z 10 lat, głównie wzrok (snieg optyczny, iskierki, drgania), szum uszny też. Idzie się przyzwyczaić, jedynie od kilku miesięcy cykam się, że to schizofrenia albo jakieś uszkodzenie, gdyż zażyłem nieświadomie bardzo mocny dopalacz(myślałem, że to najzwyklejsza trawa w postaci haszu)no i zabrała mnie karetka, po tym wszystkim troche się nasiliło ;/ całą historię opisałem w dziale z narkotykami. Jedynie co mogę poradzić to czysta akceptacja tego, dobre odżywianie w tym dużo witamin z grupy B +omega 3, magnez, potas, D3 no i sporty.
Witaj w klubie jakkolwiek to nie brzmi, rowniez DD od 10 lat :) i po badtripie od marychy
A co robisz żeby minęło ?
Życie jest darem i to od nas zależy jak je poprowadzimy
klawiszq92
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 181
Rejestracja: 12 czerwca 2011, o 20:57

11 września 2020, o 23:50

nadzieja1234 pisze:
11 września 2020, o 20:34
klawiszq92 pisze:
27 sierpnia 2020, o 00:52
Pierce pisze:
6 października 2019, o 02:17
Przebije was, derealizacje mam już z 10 lat, głównie wzrok (snieg optyczny, iskierki, drgania), szum uszny też. Idzie się przyzwyczaić, jedynie od kilku miesięcy cykam się, że to schizofrenia albo jakieś uszkodzenie, gdyż zażyłem nieświadomie bardzo mocny dopalacz(myślałem, że to najzwyklejsza trawa w postaci haszu)no i zabrała mnie karetka, po tym wszystkim troche się nasiliło ;/ całą historię opisałem w dziale z narkotykami. Jedynie co mogę poradzić to czysta akceptacja tego, dobre odżywianie w tym dużo witamin z grupy B +omega 3, magnez, potas, D3 no i sporty.
Witaj w klubie jakkolwiek to nie brzmi, rowniez DD od 10 lat :) i po badtripie od marychy
A co robisz żeby minęło ?
Do niedawna nie robilem nic. Przemeczylem sie i zaakceptowalem.
Od paru miesiecy uczeszczam na terapie w zwiazku z moimi nerwicami, derealizacja poki co jest na drugim planie ale mam nadzieje ze z tego wyjde. Mam dosc, serio.
ODPOWIEDZ