 
 Pewnego człowieka spotkało nieszczęście – wpadł do bagna i zaczął szlochać w poczuciu beznadziejności .
 Zbiegli się dobrzy ludzie , aby go wesprzeć , ubolewać wraz z nim i współczuć mu szczerze . Usiedli obok człowieka w bagnie i też zaczęli szlochać .
  Zbiegli się dobrzy ludzie , aby go wesprzeć , ubolewać wraz z nim i współczuć mu szczerze . Usiedli obok człowieka w bagnie i też zaczęli szlochać .   
   .
  .Jacy z nich dobrzy ludzie , jak się o mnie martwią ... - pomyślał człowiek i szlochał coraz głośniej . Bagno , do którego wpadł , powiększało się od jego łez i od łez innych dobrych ludzi .
 Człowiek zapadał się coraz bardziej . Ja również tamtędy przechodziłam . Nie byłam podobna do pozostałych , a gdy zobaczyłam , w jakiej ciężkiej sytuacji znalazł się człowiek w bagnie , powiedziałam stanowczo :
  Człowiek zapadał się coraz bardziej . Ja również tamtędy przechodziłam . Nie byłam podobna do pozostałych , a gdy zobaczyłam , w jakiej ciężkiej sytuacji znalazł się człowiek w bagnie , powiedziałam stanowczo :- Przestań ryczeć !!! Chcesz utonąć czy się wydostać ? Złap lepiej linę , którą Ci rzucam, trzymaj się mocno i przebieraj nogami , to może wspólnymi siłami wyciągniemy Cię z tego bagna
 
 Tonący nie zrozumiał tej troski o jego życie i uznał moje zachowanie za bezczelność , za całkowity brak współczucia . Zdenerwował się i pogonił mnie , oskarżając mnie o obojętność , nieznajomość sytuacji , bezduszność i okrucieństwo... Odeszłam , przywiązując linę do pobliskiego drzewa.... Mijał czas ... Łzy człowieka oraz jego współczujących przyjaciół lały się strumieniami , a bagno się powiększało . Gdy podeszło człowiekowi do gardła , chęć życia stała się silniejsza od chęci rozczulania się nad sobą . Człowiekowi nie pozostało nic innego, jak złapać linę przywiązaną do drzewa . Wiele wysiłku i czasu kosztowało go wydostanie się na brzeg , ale w końcu człowiek wylazł z bagna .
 
   
   .
  .Wówczas obstąpili go wszyscy współczujący i zaczęli płakać ze szczęścia, że tego dokonał…
 
   
                                                                                                 Wpis ten kieruję do wszystkich niedowiarków
 , jak również tych którzy mówią że się nie da , i innych wielce współczujący ...
  , jak również tych którzy mówią że się nie da , i innych wielce współczujący ...   
   ...
 ...                       schanis22
 
                                                                                                                                                                                                                                                   


