Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Kawa i herbata w nerwicy ?

Być może masz jakąś kwestię do poruszenia związaną z nerwicą i lękiem?
A nie wiesz w który powyższy dział dodać temat, bo choćby pasuje to do każdej nerwicy?
Zrób to w takim razie tutaj.
Dział ten zawiera różne tematy, sprawy, wydarzenia w życiu związane z nerwicą i lękiem.
izka
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 190
Rejestracja: 15 września 2018, o 16:51

21 września 2018, o 14:01

:D czy mozna w nerwicy lękowej pić kawkę albo herbatę? Czy w zielonej jest też np kofeina. Miałam wrażenie że po kawie miałam powiększone ataki paniki ale aż przesady nic już mam nie pić ciepłego:(( dodam że od dziś biorę leki zomiren , amitriptylinum i propranolol wzf
Życiowe wyzwania nie powinny Cię paraliżować. Powinny pomóc Ci odkryć, kim naprawdę jesteś.  
Nerwyzestali
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1557
Rejestracja: 19 czerwca 2018, o 13:41

21 września 2018, o 14:04

Można. Ja zrezygnowałem z kawy parzonej, którą kochałem ale od czasu do czasu napije sie delikatnego kapuczino. Ogólnie kawa nie jest sama w sobie zła ale niektórzy mogą być pobudzeni bardziej po niej a co za tym idzie przy nerwicy nakręcać się i mieć somaty silniejsze. Delikatne kapuczino małe myślę że jest ok, zależy jak na ciebie działa mocno kawa. Aż mi ślinka przyszła na kawę i zrobię sobie parzoną chyba ;p.

Co do herbaty to zielona herbata z drugiego parzenia jest moim zdaniem dobra przy nerwicy. Nie znam się na lekarz ale jeżeli w ulotkach nie jest odradzane picie herbaty to można. Zielona herbata parzona 10 min w temperaturze 50 stopni ale z drugiego parzenia działa uspokajająco.
qbaino
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 121
Rejestracja: 21 sierpnia 2018, o 15:15

21 września 2018, o 14:11

izka pisze:
21 września 2018, o 14:01
:D czy mozna w nerwicy lękowej pić kawkę albo herbatę? Czy w zielonej jest też np kofeina. Miałam wrażenie że po kawie miałam powiększone ataki paniki ale aż przesady nic już mam nie pić ciepłego:(( dodam że od dziś biorę leki zomiren , amitriptylinum i propranolol wzf
kawka raczej nie jest wskazana bo moze nasilac objawy. Co do herbaty to nie wiem :)
Awatar użytkownika
bbea
Forumowy szyderca
Posty: 413
Rejestracja: 11 lutego 2018, o 11:25

21 września 2018, o 14:13

izka pisze:
21 września 2018, o 14:01
:D czy mozna w nerwicy lękowej pić kawkę albo herbatę? Czy w zielonej jest też np kofeina. Miałam wrażenie że po kawie miałam powiększone ataki paniki ale aż przesady nic już mam nie pić ciepłego:(( dodam że od dziś biorę leki zomiren , amitriptylinum i propranolol wzf
To chyba indywidualne. Rób jak czujesz. Ja na początku bardzo ograniczyłam kawę, rzuciłam alkohol. A potem stwierdziłam ze jeszcze bardziej się czuje „chora” przez to. Tego nie, tamtego nie. I wróciłam do kawy i małych ilości alko.
Moim zdaniem to nie ma aż takiego wpływu. Ważniejsze jest działanie.
Nerwyzestali
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1557
Rejestracja: 19 czerwca 2018, o 13:41

21 września 2018, o 14:15

Dokładnie. Kawa jest ok ale wiadomo - w rozsądnych ilościach. Nie 5 kaw dziennie. Zależy jak co na kogo działa.
izka
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 190
Rejestracja: 15 września 2018, o 16:51

21 września 2018, o 14:24

Dziękuję wam ! Naprawdę jesteście boscy:*
Życiowe wyzwania nie powinny Cię paraliżować. Powinny pomóc Ci odkryć, kim naprawdę jesteś.  
Awatar użytkownika
Guett
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 841
Rejestracja: 1 września 2014, o 11:35

21 września 2018, o 14:52

Zielona ma kofeine ale da kopa energii bez uboków jak po kawie, może zrelaksować, odprężyć
i'm tired boss
izka
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 190
Rejestracja: 15 września 2018, o 16:51

21 września 2018, o 15:08

Właśnie wypiłaś zielona musiałam się trochę ożywić bo z łóżka wstac ciężko:)
Życiowe wyzwania nie powinny Cię paraliżować. Powinny pomóc Ci odkryć, kim naprawdę jesteś.  
Awatar użytkownika
Zestresowana
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 457
Rejestracja: 6 listopada 2014, o 07:22

21 września 2018, o 16:44

Ja unikalam kawy przez jakiś czas albo przy nasileniach, ale że kawę uwielbiam,to stwierdziłam, że zaburzenie nie będzie mi dyktować, co mogę pić a czego nie, więc teraz pije kawę jeśli mam ochotę nawet jeśli się kiepsko lub średnio czuje. I szczerze to nie czuję, żeby cokolwiek pogarszala, mimo że na początku dałabym sobie rękę uciąć, że czuje się milion razy gorzej.
Awatar użytkownika
Celine Marie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1983
Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22

21 września 2018, o 16:49

Kawa w ilościach hurtowych wypłukuje magnez ale wszystko jest ok jeśli się nie przesadza,jedna kawa czy herbata dziennie to nic takiego,ja akurat kawy nie lubię,więc nie pije ale lubię pepsi i czasem sobie łyknę,herbatkę z miodem i cytrynką też wypiję i jest bez zmian czyli tak samo dupnie :D
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic

Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
izka
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 190
Rejestracja: 15 września 2018, o 16:51

21 września 2018, o 17:06

A melise można pić Chyba normalnie biorac leki?? Często gdy budzę się w nocy i nie mogę już zasnąć właśnie robię sobie mocną melise i po godzinie zasypiam
Życiowe wyzwania nie powinny Cię paraliżować. Powinny pomóc Ci odkryć, kim naprawdę jesteś.  
izka
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 190
Rejestracja: 15 września 2018, o 16:51

21 września 2018, o 17:07

Czyli wychodzi na to że jak wypijemy kawę i się nalrecimg że coś nam może po niej się zasilić to się nasili. Można pić ale nie zastanawiać się i nie wyczekiwac monety czy coś się stanie :p
Życiowe wyzwania nie powinny Cię paraliżować. Powinny pomóc Ci odkryć, kim naprawdę jesteś.  
Awatar użytkownika
bbea
Forumowy szyderca
Posty: 413
Rejestracja: 11 lutego 2018, o 11:25

21 września 2018, o 17:16

izka pisze:
21 września 2018, o 17:07
Czyli wychodzi na to że jak wypijemy kawę i się nalrecimg że coś nam może po niej się zasilić to się nasili. Można pić ale nie zastanawiać się i nie wyczekiwac monety czy coś się stanie :p
Weź sobie zrób zajebista kawę, powiedz „fuck you nerwico „ i ja wypij :)
Awatar użytkownika
Adas94
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 48
Rejestracja: 12 marca 2017, o 17:07

21 września 2018, o 17:27

Ja od dziecka byłem kawoszem :D Kocham kawę. Podczas nerwicy miałem okres, że w ogóle jej nie piłem przez pewnien czas. Ale powróciłem do picia kawy. Wydawało mi się, że pogorszy mi ona objawy somatyczne ale nic się takiego nie stało. Teraz pije z 3 kawy dzieniie i wszystko jest ok. Kawa ogólnie jest zdrowa w rozsądej porcji, tylko nie polecam kawy rozpuszczalnej bo podobno niezdrowa, straszne śmieci ;) Jak ktoś kawy nie chce pić to dobrą alternatywą jest też kawa zbożowa np. inka ;)
izka
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 190
Rejestracja: 15 września 2018, o 16:51

21 września 2018, o 17:50

Bbea żebyś wiedziała tak zrobię! Naprzeciw wszystkim złym myślom:p hehe adas94 i prawidłowo muszę brać przykład;)
Życiowe wyzwania nie powinny Cię paraliżować. Powinny pomóc Ci odkryć, kim naprawdę jesteś.  
ODPOWIEDZ