Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Jak mija Wam dzień

Tutaj lokujemy brudy z forum, tematy off-topowe albo niezgodne z regulaminem (jeżeli nie zostały całkowicie usunięte)
Wojciech
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1939
Rejestracja: 10 kwietnia 2010, o 22:49

11 listopada 2010, o 20:05

Nie chce już mi się płakać nawet jak mi źle :) Próbuje wyrobic sobie stosunek olewający co do mojego zaburzenia. Znaczy przez cały czas próbowałem ale stwierdzam że jednak mało to leczniczy sposób :)
Nerwicowiec - Ten typ tak ma.
http://www.imtech.com.pl
halfix
Gość

11 listopada 2010, o 22:17

no niestety... nie zawsze dziala... mam cos dla was nerwusy... czytam ksiazke .. przebudzenie... okazalo sie ze jest cala na internecie :))


http://www.astro.eco.pl/astro2/przebudzenie.html#3

polecam :))

jest tam o depresji , stanie léku .. ale nie jak nam zle bo tak jest , to dosc gleboka mysl przedstawiona przez de mello , ja nienawidze ksiazek :) to wchlonolem prawie cala w 2 dni :) milej lektury :)
Wojciech
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1939
Rejestracja: 10 kwietnia 2010, o 22:49

11 listopada 2010, o 23:20

Może i se przeczytam skoro mówisz że taka dobra :) Chociaz nie lubię czytac kasiązek na kompie bo zaraz dostaję zawrotów głowy :)
Nerwicowiec - Ten typ tak ma.
http://www.imtech.com.pl
Awatar użytkownika
mysterious
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 124
Rejestracja: 13 maja 2010, o 20:18

12 listopada 2010, o 20:43

Mam ją nawet na dysku, ale oczywiście nie było czasu i chęci :P Może obczaję ją na dniach.

Poza tym u mnie bez szoku. Znów pasuje iść do psychiatry, ale tym razem nie będzie tak pozytywnie jak ostatnio, trzeba będzie tym razem powiedzieć, że lipa i od ostatniej wizyty nic się nie poprawiło.
Poza tym studia, poszukiwania pracy, modernizacje w samochodzie - to ostatnie kocham i pomaga mi to zapomnieć o d/d i wywołuje miłe uczucia :)
Derealizacja, fobia społeczna, osobowość unikająca i zależna...

Chętnie porozmawiam na PW, GG z innymi osobami zmagającymi się z podobnymi problemami. Czekam na wiadomości.
Mojadola
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 22
Rejestracja: 28 sierpnia 2010, o 15:14

15 listopada 2010, o 00:12

Ja mam ostatnio mase stresów i zle to działa na moja kolezanke nerwicę. Kurcze w obecnych czasach ciezko nie miec strsu czeka on tak naprawde na kazdym kroku. Wiec jak zyc majac jeszcze takie gowno w sobie. Moze wytne sobie nadnercza :)
Awatar użytkownika
tajemnica
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 181
Rejestracja: 4 listopada 2010, o 13:52

15 listopada 2010, o 09:02

Nadnercza? Hahahaha myślisz że to pomoże? Jak tak to tnę się też! :D
„ W swoim życiu przeżyłam wiele, wiele tragedii – większość z których nigdy się nie wydarzyła. "
wikatoria1708
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 575
Rejestracja: 23 czerwca 2010, o 09:55

15 listopada 2010, o 09:16

Ja też ^^
Sztuką jest w poznawaniu człowieka, przez pryzmat ciała poznać jego duszę.
Awatar użytkownika
tajemnica
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 181
Rejestracja: 4 listopada 2010, o 13:52

15 listopada 2010, o 09:29

Operacja zbiorowa :hehe:
„ W swoim życiu przeżyłam wiele, wiele tragedii – większość z których nigdy się nie wydarzyła. "
Adaśko22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 21
Rejestracja: 21 października 2010, o 02:11

15 listopada 2010, o 12:23

No jabysmy poszli wszyscy naraz to może jakaś zniżke by dali albo jakiś bonus :)
Nerwica
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 375
Rejestracja: 7 lipca 2010, o 15:59

15 listopada 2010, o 14:58

No nadnercza produkuja te wszystkie jakies tam hormony adrenaline itp. i to one powoduja wiekszosc naszych objawów. Więc jakby je wyciąc....
Ide do kuchni..... :D
Adaśko22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 21
Rejestracja: 21 października 2010, o 02:11

16 listopada 2010, o 00:29

Idziesz do kuchni...żeby? Wykroić sobie nadnercza? Tylko się nie pomyl :) Wątroba może ci się jeszcze przydać.
Awatar użytkownika
tajemnica
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 181
Rejestracja: 4 listopada 2010, o 13:52

16 listopada 2010, o 13:01

Kurde byłam taka hej do przodu bo przez cały długi weekend latałam z kimś. Teraz mam podjechać tramwajem i mamy jechać do lekarza i już się zaczyna :roll:
„ W swoim życiu przeżyłam wiele, wiele tragedii – większość z których nigdy się nie wydarzyła. "
Awatar użytkownika
mysterious
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 124
Rejestracja: 13 maja 2010, o 20:18

16 listopada 2010, o 17:34

Jak tam poszło, dałaś radę tajemnica ?

P.S. Lepiej bez nadnerczy? :)
Derealizacja, fobia społeczna, osobowość unikająca i zależna...

Chętnie porozmawiam na PW, GG z innymi osobami zmagającymi się z podobnymi problemami. Czekam na wiadomości.
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

16 listopada 2010, o 17:41

Ja też dziś od rana się sałem bo zadzwonili z pracy, że mnie przyjeli i mam przyjechac z dokumentami i takie tam. Potem sie okazało, że musze jeszcze poł miasta przejechac ze skierowaniem badania zaklepać. O dziwo mimo tego że było fatalnie wszystko udało się załatwić. i jeszcze popyskowałem troche młodej cizi, która zajmowała się przyjmowaniem mnie do pracy bo za bardzo chyba biurko uderzyło jej do głowy :)
Tak więc dzien na plus pierwszy raz od roku byłem z 8 h poza domem. Tak więc duma mnie przepełnia. hehe
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
wikatoria1708
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 575
Rejestracja: 23 czerwca 2010, o 09:55

16 listopada 2010, o 18:48

Victor gratuluje :) Tak trzymać ^^ Niedługo nie będziesz chciał siedzieć w domu :) Ja dzisiaj też musiałam iść z córką do lekarza.Normalnie takie cuda się ze mną działy,że szok.Jedyne czym się pocieszałam to,że jestem w przychodni i jak padne to zawsze jakiś lekarz mnie ocuci :D Ale dałam rade i do teraz mam spokój.Tylko mała strasznie marudzi i muszę ją nosić na rękach
Sztuką jest w poznawaniu człowieka, przez pryzmat ciała poznać jego duszę.
Zablokowany