Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Help - Dziwne myśli i lęki o niepewności

Forum o nerwicy natręctw i jej objawach.
Omawiamy tutaj własne doświadczenia z życia z tym jakże natrętnym zaburzeniem.
Ale także w tym temacie można podzielić się typowymi natrętnymi lękowymi myślami, które pełnią rolę straszaków i eskalatorów lęku w zaburzeniu.
ODPOWIEDZ
kołcz
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 26
Rejestracja: 10 listopada 2018, o 20:17

4 marca 2019, o 14:40

To co tu opisze jest mi bardzo ciężko zebrać, a co dopiero opisać bo mam straszny chaos w głowie. Jeśli ktoś odważy się i przeczyta, a na dodatek zrozumie to będzie mi bardzo miło.

W skrócie tak jak w temacie, mam kompletne poczucie że nie wiem co mam myśleć o sobie i o swoich relacjach. Generalnie ostatnie moje lata to bardzo duże napięcie wynikające ze stawiania sobie wysoko poprzeczki. Poprzeczki w zakresie bycia postrzeganym i traktowanym jak najlepiej przez innych (można by powiedzieć że oczekiwałem zachwytów), oraz w zakresie podrywania dziewczyn. W jednym i w drugim temacie doznawałem mnóstwa frustracji gdy np. ktoś ze mnie zażartował, lub gdy dostałem kosza np. od dziewczyny w klubie. To skutkowało że moje poczucie wartości spadło do poziomu zera i dostałem nerwicy lękowej. Byłem ostatnio w intensywnej terapii, opisane przed chwilą moje podejście do życia zostało przeorane i teraz doszedłem do kompletnej pustki.

W tym momencie nie wiem czy mogę o sobie dobrze myśleć, czy mogę się czuć wartościowy, bo nie mam żadnego wyznacznika kiedy o sobie mogę dobrze myśleć. Podobnie jest z relacjami z ludźmi, nie wiem czy mogę się dobrze czuć wśród ludzi, czy mogą czuć się dla nich ważny, bo też straciłem wyznacznik który dotąd stosowałem. Mam poczucie, że nie wiem kiedy powinienem być na nich zły, kiedy się obrazić, a kiedy ich lubić.

Dodatkowo analiza tego doprowadziła mnie do poczucia lęku czy czasami nie wariuję, czy za chwilę w ogóle nie będę wiedział co jest prawdą a co kłamstwem, czy nie popadnę w jakąś schizofrenie.
Lus
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 292
Rejestracja: 23 kwietnia 2018, o 22:42

8 marca 2019, o 22:48

1. obniżyć poprzeczkę 2. nie analizować 3. pozwolić być tym głupim myślom i odejść. To tak z mądrzenia się, bo wiemy że wszystkie dziwne i dziwaczne myśli i odczucia nas przerażają, choć nie powinny, prawda?
ODPOWIEDZ