Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Hejcia wszystkim

Tutaj możesz się przedstawić, napisać coś o sobie.
ODPOWIEDZ
Jeżynek95
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: 6 lipca 2018, o 16:20

8 lipca 2018, o 20:20

Nie wiem od czego zacząć. Może od tego że mam 23 lata i od roku cierpię na depresje i schizofrenie. Ciągle mam myśli samobójcze i marzy mi się by z kim to zrobić, by choć raz w życiu nie być samotnym. Ale nawet to pewnie nigdy się nie spełni. Mam też fobie społeczną od gimnazjum, gdzie byłem wyśmiewany, szykanowany i pogardzany. Leki mi nie pomagają, ciągle są zmieniane a na terapiach nie potrafiłem zaufać terapeutce, była dla mnie zupełnie obca i nie mogłem się przed nią otworzyć. Mam nadzieje, że będę miał na tyle odwagi by skończyć ze sobą już nie długo. To chyba tyle, nie wiem co jeszcze napisać. Dziękuje, że ktoś przeczytał moje wypociny.
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

8 lipca 2018, o 20:50

Witaj Jeżynek :friend:

Miło, że jesteś z nami. Chcesz napisać coś więcej o swoich zmaganiach? Pamiętaj, że nie jesteś sam, zawsze możesz tu napisać. Choć teraz nie wierzysz, że może być lepiej, to kiedyś może być taki dzień, że pomyślisz, że dobrze, że tego nie zrobiłeś. Wszystkiego dobrego!
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
Jeżynek95
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: 6 lipca 2018, o 16:20

9 lipca 2018, o 12:11

katarzynka pisze:
8 lipca 2018, o 20:50
Witaj Jeżynek :friend:

Miło, że jesteś z nami. Chcesz napisać coś więcej o swoich zmaganiach? Pamiętaj, że nie jesteś sam, zawsze możesz tu napisać. Choć teraz nie wierzysz, że może być lepiej, to kiedyś może być taki dzień, że pomyślisz, że dobrze, że tego nie zrobiłeś. Wszystkiego dobrego!
Co mogę więcej o sobie powiedzieć, o zmaganiach?...Żyje z dnia na dzień, chodząc jak cień, nie wychodząc z domu, fobia mnie zniszczyła całkowicie, po prostu chce odjeść :cry:
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

9 lipca 2018, o 12:55

Najbardziej dokucza Ci fobia społeczna czy coś innego? Mieszkasz sam, czy z rodziną? Masz kogoś bliskiego, kto Cię wspiera?

Rozumiem, bardzo cierpisz i wydaje Ci się, że to najlepsze wyjście, bo nie będziesz musiał cierpieć. A pomyśl, wolałbyś by Ciebie nie było w ogóle czy żebyś żył, ale bez wszystkich zaburzeń?
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
Awatar użytkownika
Nerwyzestali
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1557
Rejestracja: 19 czerwca 2018, o 13:41

9 lipca 2018, o 12:58

Jeżynek95 pisze:
9 lipca 2018, o 12:11
katarzynka pisze:
8 lipca 2018, o 20:50
Witaj Jeżynek :friend:

Miło, że jesteś z nami. Chcesz napisać coś więcej o swoich zmaganiach? Pamiętaj, że nie jesteś sam, zawsze możesz tu napisać. Choć teraz nie wierzysz, że może być lepiej, to kiedyś może być taki dzień, że pomyślisz, że dobrze, że tego nie zrobiłeś. Wszystkiego dobrego!
Co mogę więcej o sobie powiedzieć, o zmaganiach?...Żyje z dnia na dzień, chodząc jak cień, nie wychodząc z domu, fobia mnie zniszczyła całkowicie, po prostu chce odjeść :cry:
Młody jesteś. Mógłbyś fajnie sobie zorganizować życie i być szczęsliwym. Nie poddawaj się. Spróbuj ogarnąć się.
Jeżynek95
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: 6 lipca 2018, o 16:20

12 lipca 2018, o 13:15

katarzynka pisze:
9 lipca 2018, o 12:55
Najbardziej dokucza Ci fobia społeczna czy coś innego? Mieszkasz sam, czy z rodziną? Masz kogoś bliskiego, kto Cię wspiera?

Rozumiem, bardzo cierpisz i wydaje Ci się, że to najlepsze wyjście, bo nie będziesz musiał cierpieć. A pomyśl, wolałbyś by Ciebie nie było w ogóle czy żebyś żył, ale bez wszystkich zaburzeń?
Tak, najbardziej dokucza mi właśnie fobia i depresja, ze schizofrenią jakoś daje radę na silnych lekach, ale też bez większych sukcesów. Mieszkam z rodziną, mam jedynie mamę, ale nie niestety nie odczuwam od niej wsparcia emocjonalnego ehh :( .
Pomyślałem, i wolałbym żeby mnie w ogóle nie było, jaki bym nie był, i tak bym cierpiał zapewne
Awatar użytkownika
Nerwyzestali
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1557
Rejestracja: 19 czerwca 2018, o 13:41

12 lipca 2018, o 13:17

Jeżynek95 pisze:
12 lipca 2018, o 13:15
katarzynka pisze:
9 lipca 2018, o 12:55
Najbardziej dokucza Ci fobia społeczna czy coś innego? Mieszkasz sam, czy z rodziną? Masz kogoś bliskiego, kto Cię wspiera?

Rozumiem, bardzo cierpisz i wydaje Ci się, że to najlepsze wyjście, bo nie będziesz musiał cierpieć. A pomyśl, wolałbyś by Ciebie nie było w ogóle czy żebyś żył, ale bez wszystkich zaburzeń?
Tak, najbardziej dokucza mi właśnie fobia i depresja, ze schizofrenią jakoś daje radę na silnych lekach, ale też bez większych sukcesów. Mieszkam z rodziną, mam jedynie mamę, ale nie niestety nie odczuwam od niej wsparcia emocjonalnego ehh :( .
Pomyślałem, i wolałbym żeby mnie w ogóle nie było, jaki bym nie był, i tak bym cierpiał zapewne
Skup sie na czymś. Znajdź pracę. Znajdź kobietę.
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

12 lipca 2018, o 14:19

Jeżynek95 pisze:
12 lipca 2018, o 13:15
katarzynka pisze:
9 lipca 2018, o 12:55
Najbardziej dokucza Ci fobia społeczna czy coś innego? Mieszkasz sam, czy z rodziną? Masz kogoś bliskiego, kto Cię wspiera?

Rozumiem, bardzo cierpisz i wydaje Ci się, że to najlepsze wyjście, bo nie będziesz musiał cierpieć. A pomyśl, wolałbyś by Ciebie nie było w ogóle czy żebyś żył, ale bez wszystkich zaburzeń?
Tak, najbardziej dokucza mi właśnie fobia i depresja, ze schizofrenią jakoś daje radę na silnych lekach, ale też bez większych sukcesów. Mieszkam z rodziną, mam jedynie mamę, ale nie niestety nie odczuwam od niej wsparcia emocjonalnego ehh :( .
Pomyślałem, i wolałbym żeby mnie w ogóle nie było, jaki bym nie był, i tak bym cierpiał zapewne
Nie wiesz tego, czy byś cierpiał. Nie odbieraj sobie szansy, na to by się dowiedzieć. Zobacz tylko ile nas tu jest i wszyscy jedziemy na tym samym wózku. Słuchałeś może naszych nagrań? Poza tym zawsze możesz tu napisać, a znajdziesz pomocną dłoń :friend:
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
ODPOWIEDZ