Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Hej bracia i siostry!

Tutaj możesz się przedstawić, napisać coś o sobie.
ODPOWIEDZ
12Darek90
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 49
Rejestracja: 11 listopada 2018, o 14:20

23 listopada 2018, o 20:29

Wiecie nosze sie z zamiarem podjęcia nowej pracy. Właśnie koncze terapie i bardzo ale to bardzo chciałbym podjąć prace bo uważam ze jest to element bardzo mi potrzebny do powrotu do zdrowia i aby funkcjonować "normalnie". Mam nerwice lękową i utożsamiam sie z tym zaburzeniem w stu procentach. Ja oglądałem wiele filmów o odburzaniu wg Divovica i bardzo się utożsamiam z objawami, lękami i atakami paniki o których oni mówili. Ja oglądam i co chwile kiwam głową, kurde mysle "to ja, oni mówią o mnie". Ale trochę odchodzę od tematu. Tak wiec chce podjąć pracę ale obawiam sie powtórki z rozrywki tzn popracuje jakiś okres a potem przyjdzie moment atak paniki i sie zwolnię.... Z drugiej strony wiem jak wazna jest akceptacja tego zaburzenia, zdaje sobie sprawę z tego jak wazne jest w odburzaniu ryzykowanie i podejmowanie działania. Wszystkie wskazówki otrzymałem i teraz ode mnie zalezy co zrobię... Kochani ja wiem ze sam sobie nie dam rady ale wiem też ze jest to forum i mogę czerpać z Waszych doświadczeń, wielu dokonało odburzenia i jest to możliwe. Ja też podejmę to ryzyko, tylko kurde jest tyle różnych emocji które sie w tej głowie kotłują ze o rany!... Ale pójdę do tej roboty choćby nie wiem co! Trzymajcie kciuki.
Awatar użytkownika
Iwona29
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1899
Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53

24 listopada 2018, o 14:13

Witaj bracie ;ok
Mówisz że masz wiedzę odnośnie zaburzenia i wiesz co z czym się jje.
Bardzo dobrze.

Kazdy tu z nas ma jakieś dylematy i boi się czegos...Jednak musimy zacząć iść do przodu bez względu na to czy jest lekko czy jednak trudniej.

Praca jest bardzo potrzebna.Musimy się usamodzielnić i zacząć zarabiać na siebie czy na nasze rodziny.

Dobrze że chcesz iść do pracy.Zrobi to dobrze na Ciebie.Kontakt z ludźmi i otoczeniem też jest ważny.

Pamiętaj że lęk nie trwa wiecznie.Ja też doświadczałam ataków paniki w pracy ale co z tego.Pracowalam dalej bo musiałam a też nie chciałam się poddawać nerwie.Musimy się przeciwstawić temu co nas dotyka i nie bać się ciagle.Naprawde nie jest tak źle.Za każdym razem mów sobie że to Ty jesteś silniejszy i Ty będziesz dyktował jak masz zyc.Nerwa będzie słabnąć bo okaże się że nie wygra z Toba.

Myśli i sonaty są tak samo męczące ale z pewnością do ogarnięcia.Wystarczy że będziesz szedł w zaparte.
Powodzenia kolego.😉
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz😉
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"🙂
ODPOWIEDZ