Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

"Gniję od środka"

Tutaj znajdziesz wszystkie forumowe materiały (wpisy, nagrania) dotyczące zaburzeń lękowych, depresyjnych, obaw, wątpliwości i rozmaitych lęków, które pozwolą Ci poszerzyć własną świadomość.
A także treści dotyczące własnego rozwoju i przede wszystkim odburzania!
ODPOWIEDZ
Perseuszek
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1
Rejestracja: 9 września 2022, o 23:55

10 września 2022, o 00:00

Cześć wszystkim.



Z racji tego, że nie za bardzo mam z kim porozmawiać postanowiłem napisać ten temat.

Mam 32 lata... i w każdej strefie życia poniosłem porażkę.

Mieszkam z rodzicami w domu rodzinnym, którzy są już w podeszłym wieku(po 70). Wielu z was stwierdzi, że jak tak można i już dawno powinienem być na swoim.... wiadomo, ale nie przez swoje problemy(depresja, napady nerwicowe). Staram się pomagać jak tylko mogę(wokół domu zawsze znajdzie się coś do roboty) + dokładam się do budżetu itd.

Aktualnie szukam pracy(powróciły lęki przed wysyłaniem CV), bo w ostatniej mi podziękowaną parę dni temu(problemy finansowe firmy).

Z racji wieku jest mi wstyd, bo tak naprawdę jestem mentalnym typem nieudacznika czyt. pracowałem tylko w prostych pracach(najdłużej wytrzymałem na produkcji, ale ze względu 3 zmian gdzie pod koniec wysiadałem psychicznie oraz fizycznie(problemy żołądkowe itd. pomimo brania różnych leków, które nie pomagały i gdzie każdy kolejny lekarz mówił że to ibs i trzeba się przyzwyczaić) zwolniłem się i obiecałem sobie że nigdy już do takiej pracy nie pójdę i tutaj historia zatacza koło..... bo aktualnie w mojej okolicy są tylko takie gdzie przyjmują na 3 zmiany, a przez bardzo słaby wzrok parę zawodów odpada np. spawacz

Mam tylko wykształcenie średnie, bo studia zawaliłem, a co do kursów itd. moim największym ograniczeniem jest słaby wzrok i nie mówię tu o wadzie -2

Zresztą wiem, że od tamtego momentu zaczęły się moje problemy z psychiką(depresja, stany nerwicowe, strach przed ludźmi itd.), bo wtedy również rzuciła mnie kobieta, którą bardzo kochałem.

Życie uciekło mi przez palce i za parę lat zostanę sam z czego zdaję sobie sprawę.

Próbowałem poznać kogoś na portalach randkowych ale z 0 skutkiem.

Zresztą nie dziwię się, bo kto chciałby mieć kontakt z takim idiotą i życiowym nieudacznikiem.



Mam 32 lata i codziennie ubieram maskę normalnego gościa, a w rzeczywistości "gniję od środka".


PS> temat zamieściłem również na innym forum gdzie mogę porozmawiać na ten temat z innymi użytkownikami
Jak przez tyle lat na karku brzydziłem się alkoholu tak teraz tzn. dzisiaj daje mi pewnego rodzaju ukojenie i ucieczkę od tego całego gówna
ShadowGaiman
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: 6 lutego 2022, o 08:07

29 września 2022, o 02:11

Cześć. Jeżeli chcesz możemy pogadać na discordzie. Mam 25 lat, a od 3 lat, trochę się bawię z dziwnym odbiorem świata i siebie. Oczywiście z pełną zachowaną świadomością, że coś ze mną nie tak.
ODPOWIEDZ