Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Fobia społeczna - dolegliwość związana z oczami - dziwne ;)

Forum dotyczące problemu jakim jest fobia społeczna oraz inne fobie specyficzne.
Umieszczamy tutaj swoje historie, pytania i wątpliwości.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Violator
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 81
Rejestracja: 8 lutego 2015, o 13:25

19 sierpnia 2018, o 15:10

Hej,
Nie było mnie tutaj już prawie dwa lata ;) Generalnie całkiem nieźle sobie radzę w życiu (lepiej, gorzej - idę do przodu) - żona, praca, te sprawy. Niemniej mam dziwny objaw od kilku tygodni kiedy rozmawiam z ludźmi - nagle włącza mi się coś w rodzaju zaciśniętych mięśni dookoła oczu, trochę jakbym chciał je zamknąć, przymrużyć jak przed słońcem, jakby były wysuszone i podrażnione. Mam wtedy problem z utrzymaniem kontaktu wzrokowego bo nie bardzo mogę nad tym panować i się zaczynam wtedy stresować, że nie mogę utrzymać tego kontaktu, mięśnie wokół oczu zaciskają się mocniej a ja czuje że muszę przymykać oczy jakbym sobie cebulą je natarł, trudno to określić... pojawiają się myśli - uciec przed dalszą rozmową no i jak ją zakończyć - co załącza cały mechanizm lękowy ucieczki z sytuacji. Najdziwniejsze jest to, że potrafi mi się to włączyć nawet jak zupełnie normalnie sobie bez lęku z kimś rozmawiam nagle odczuwam ten dyskomfort który napędza cały dalszy mechanizm. Po kilku takich "nieprzyjemnych" sytuacjach - znowu mi się włączyły dawne obawy przed kontaktami z ludźmi a miałem już całkiem nieźle opanowane aspekty lęku społecznego ;/ Nie jestem do końca w stanie tego zignorować bo moje objawy somatyczne działają zupełnie wbrew mnie kiedy chcą, nie dają się skontrolować, nie mogę się skupić już na ani jednym zdaniu rozmowy bo przecieram oczy palcami, zamykam je... no dramat, nie miałem tego nigdy : o ...innym razem nie mam tego wcale (?). I chyba co zaważyłem częściej mi się to włącza jak przypadkowo kogoś spotkam z kim rozmawiam i w tle głowy może jest jakaś podświadomość, że rozmowa może długo potrwać (?). :evil:
tapurka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 574
Rejestracja: 15 czerwca 2018, o 17:51

20 sierpnia 2018, o 20:05

Naucz się rozluźniać spięte mięśnie, spróbuj treningu jacobsona. Polega on na tym że sam zaciskasz mięśnie i sam je rozluźniasz, potem jak czujesz że jakieś się napinają to będziesz potrafił je rozluźnić. Pozatym schultz i mindfulness, ogólnie medytacja i odprężenie ciała.
you infected my blood
ODPOWIEDZ