Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Facet który się zawiesił

Czyli nie objawy, nie historie, nie porady ale rozmowy na tematy pośrednio bądź bezpośrednio związane z derealizacją.
Regulamin forum
W tym dziale nie piszemy objawów, historii, wątpliwości dotyczących samej DD i jej leczenia.
Tutaj rozmawiamy na tematy ogólnie powiązane z derealizacją.
ODPOWIEDZ
Halina
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 1759
Rejestracja: 14 lipca 2016, o 20:09

3 maja 2017, o 21:28

""film opowiada o młodym mężczyźnie, który zapadł na ostry zespół depersonalizacji. Mimo, że odwiedza kolejnych psychiatrów, łyka niezliczone ilości leków, poddaje się terapii na niewiele się to zdaje. W końcu jednak godzi się ze swoją chorobą, zmienia swoje nastawienie. Nie ma cudownego uzdrowienia, jest za to akceptacja takiego stanu rzeczy. Z punktu widzenia pacjenta psychiatrycznego bardzo ważny film"""
https://www.youtube.com/watch?v=nD-dshrX6Rs
Czekasz aż poczujesz się lepiej by zacząć żyć, zacznij żyć, by poczuć się lepiej (Ciasteczko)
Awatar użytkownika
schanis22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2199
Rejestracja: 17 września 2015, o 00:28

3 maja 2017, o 21:30

Mi się nie podobał i nie polecam . :friend:
W zdrowym ciele zdrowy duch , zdrowa głowa zdrowy brzuch.
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
Awatar użytkownika
1987
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 250
Rejestracja: 17 stycznia 2016, o 19:23

3 maja 2017, o 21:37

Mnie się podobał ze względu na Chandlera z przyjaciół :)
Awatar użytkownika
Ardiano K-ce
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 285
Rejestracja: 10 marca 2017, o 05:36

3 maja 2017, o 21:40

Nigdy go nie widziałem,ani o nim nie słyszałem.Może się tu przydać pewnym osobą,ja sam jednak spasuje bo nie lubię filmów psychologicznych.
Nie żyjesz chwilą obecną,to żyjesz w własnej głowie.Przeszłość i przyszłość istnieją,jedynie w twojej głowie.
wyjdź ze swojej głowy i zacznij żyć,bo sensem i prawdziwym celem życia,jest życie samo w sobie.
Awatar użytkownika
schanis22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2199
Rejestracja: 17 września 2015, o 00:28

3 maja 2017, o 21:43

Ardiano K-ce pisze:
3 maja 2017, o 21:40
Nigdy go nie widziałem,ani o nim nie słyszałem.Może się tu przydać pewnym osobą,ja sam jednak spasuje bo nie lubię filmów psychologicznych.
Bardzo dobrze ja żałowałam że obejrzałam , to było kiedyś, na szczęście już trochę zapomniałam- to mi Halina musiała przypomnieć :DD
W zdrowym ciele zdrowy duch , zdrowa głowa zdrowy brzuch.
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
Halina
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 1759
Rejestracja: 14 lipca 2016, o 20:09

3 maja 2017, o 21:45

schanis22 pisze:
3 maja 2017, o 21:43
Ardiano K-ce pisze:
3 maja 2017, o 21:40
Nigdy go nie widziałem,ani o nim nie słyszałem.Może się tu przydać pewnym osobą,ja sam jednak spasuje bo nie lubię filmów psychologicznych.
Bardzo dobrze ja żałowałam że obejrzałam , to było kiedyś, na szczęście już trochę zapomniałam- to mi Halina musiała przypomnieć :DD
acha to nie ogladam :DD :cm
Czekasz aż poczujesz się lepiej by zacząć żyć, zacznij żyć, by poczuć się lepiej (Ciasteczko)
Awatar użytkownika
Ardiano K-ce
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 285
Rejestracja: 10 marca 2017, o 05:36

3 maja 2017, o 21:51

Wyreżyserowany problem pojedynczego przypadku.W psychologi,jest indywidualność więc film raczej nikogo tu nie wyleczy.
Nie żyjesz chwilą obecną,to żyjesz w własnej głowie.Przeszłość i przyszłość istnieją,jedynie w twojej głowie.
wyjdź ze swojej głowy i zacznij żyć,bo sensem i prawdziwym celem życia,jest życie samo w sobie.
Awatar użytkownika
BruceWayne
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 360
Rejestracja: 22 lutego 2016, o 13:25

4 maja 2017, o 11:42

Dzięki, chętnie obejrzę.
Słyszałem o nim wcześniej ale chyba byłem zbyt mało odporny na takie treści. A teraz myślę, że może rzeczywiście coś fajnego z tego wyniosę. Tym bardziej, że uwielbiam tego aktora.
HomerSimson
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 134
Rejestracja: 19 stycznia 2017, o 15:28

4 maja 2017, o 12:19

dawno o tym filmie słyszałem ale nigdy nie oglądałem, może w wolnej chwili obejrzę z ciekawości jak to jest przedstawione w filmie.
i z tego co pamiętam, to reżyser tego filmu miał w przeszłości dp i dlatego powstał ten film
carmella
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 36
Rejestracja: 24 maja 2016, o 18:02

8 maja 2017, o 08:42

W sumie to nie jest to dd przedstawione tak mega dokładnie ale fajnie się to oglada. Nie ma mowy tam o jakiś lękach, czy np nerwicy, bardziej deprecha i niektóre objawy dd.
Uśmiechnij się ^^
Awatar użytkownika
Celine Marie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1983
Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22

11 października 2018, o 01:20

carmella pisze:
8 maja 2017, o 08:42
W sumie to nie jest to dd przedstawione tak mega dokładnie ale fajnie się to oglada. Nie ma mowy tam o jakiś lękach, czy np nerwicy, bardziej deprecha i niektóre objawy dd.
Oglądałam go kilka razy,on ma nerwicę przecież,wybudza się z atakami (hiperwentylacja czy uczucie,że umiera np.) ma natręctwo dotyczące śmierci ,kompulsje długopisowe itd.
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic

Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
aryaK
Gość

15 października 2018, o 17:05

Celine Marie pisze:
11 października 2018, o 01:20
carmella pisze:
8 maja 2017, o 08:42
W sumie to nie jest to dd przedstawione tak mega dokładnie ale fajnie się to oglada. Nie ma mowy tam o jakiś lękach, czy np nerwicy, bardziej deprecha i niektóre objawy dd.
Oglądałam go kilka razy,on ma nerwicę przecież,wybudza się z atakami (hiperwentylacja czy uczucie,że umiera np.) ma natręctwo dotyczące śmierci ,kompulsje długopisowe itd.
Ja się zgadzam z tym że w tym filmie to tak mało nerwicy strasznie jest ;p To taki film o typowej epizodycznej depersonalizacji i pustce. Ale takiej prawdziwej nerwicy to tam nie ma za bardzo. Przynajmniej ja w nim nie widze swojego zaburzenia. Jesli tak mialaby wygladac nerwica to nie byloby tak zle :)
Awatar użytkownika
Celine Marie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1983
Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22

15 października 2018, o 18:47

aryaK pisze:
15 października 2018, o 17:05
Celine Marie pisze:
11 października 2018, o 01:20
carmella pisze:
8 maja 2017, o 08:42
W sumie to nie jest to dd przedstawione tak mega dokładnie ale fajnie się to oglada. Nie ma mowy tam o jakiś lękach, czy np nerwicy, bardziej deprecha i niektóre objawy dd.
Oglądałam go kilka razy,on ma nerwicę przecież,wybudza się z atakami (hiperwentylacja czy uczucie,że umiera np.) ma natręctwo dotyczące śmierci ,kompulsje długopisowe itd.
Ja się zgadzam z tym że w tym filmie to tak mało nerwicy strasznie jest ;p To taki film o typowej epizodycznej depersonalizacji i pustce. Ale takiej prawdziwej nerwicy to tam nie ma za bardzo. Przynajmniej ja w nim nie widze swojego zaburzenia. Jesli tak mialaby wygladac nerwica to nie byloby tak zle :)
Bo to nie jest film dokumentalny ,naukowy czy biograficzny,ot romansokomediodramat z pewnymi elementami,które interesują tylko zaburzonych,mój chłopak go ze mną oglądał i mu się nie podobał,nie rozumiał go itd. Po prostu mało w Hollywood jest filmów z podobnymi tematami.
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic

Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
aryaK
Gość

25 października 2018, o 17:22

Celine Marie pisze:
15 października 2018, o 18:47
aryaK pisze:
15 października 2018, o 17:05
Celine Marie pisze:
11 października 2018, o 01:20


Oglądałam go kilka razy,on ma nerwicę przecież,wybudza się z atakami (hiperwentylacja czy uczucie,że umiera np.) ma natręctwo dotyczące śmierci ,kompulsje długopisowe itd.
Ja się zgadzam z tym że w tym filmie to tak mało nerwicy strasznie jest ;p To taki film o typowej epizodycznej depersonalizacji i pustce. Ale takiej prawdziwej nerwicy to tam nie ma za bardzo. Przynajmniej ja w nim nie widze swojego zaburzenia. Jesli tak mialaby wygladac nerwica to nie byloby tak zle :)
Bo to nie jest film dokumentalny ,naukowy czy biograficzny,ot romansokomediodramat z pewnymi elementami,które interesują tylko zaburzonych,mój chłopak go ze mną oglądał i mu się nie podobał,nie rozumiał go itd. Po prostu mało w Hollywood jest filmów z podobnymi tematami.
No dokładnie. Dlatego jak mówię nie przedstawia on jakoś wybitnie zaburzenia. ;p
ODPOWIEDZ