Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Ekstremalny stan lękowy

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
HitTheSky
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1
Rejestracja: 11 lipca 2022, o 21:22

11 lipca 2022, o 21:39

Konkrety
Raz na jakiś czas mnie łapie, czasem trwa miesiąc, czasem tydzien, codziennie w podobnych godzinach, mnóstwo myśli na sekunde, wypływają te najgorsze, zmysły bardzo wyostrzone i intensywne jednak w żaden sposób nie zatrzymania, każdy bodzieć zewnętrzny powoduje bardzo zły wynik, jedyne co pomaga to położenie się jeśli jest w pobliżu na łóżku i leżenie tak przez godzine czasu aż opadnie ta burza z huraganami. ,,Ładuje" się pare minut, boisz się wszystkiego, wszystko w Ciebie wnika, nie sposób tego zatrzymać, to tak jakby leciała na Ciebie lawina a Ty jesteś w samych portkach. Ktoś miał coś podobnego?
maggie2223
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 251
Rejestracja: 28 stycznia 2020, o 08:55

13 lipca 2022, o 12:48

myślę, że to nie jest nic dziwnego tylko atak paniki , każdy go przeżywa na swój sposób - ktoś wpada w stupor, ktoś ma mega dreszcze , zimne poty, a ktoś tysiąc myśli na minute. Bardzo nieprzyjemne i przerażające ale to tylko zaburzony stan emocjonalny


HitTheSky pisze:
11 lipca 2022, o 21:39
Konkrety
Raz na jakiś czas mnie łapie, czasem trwa miesiąc, czasem tydzien, codziennie w podobnych godzinach, mnóstwo myśli na sekunde, wypływają te najgorsze, zmysły bardzo wyostrzone i intensywne jednak w żaden sposób nie zatrzymania, każdy bodzieć zewnętrzny powoduje bardzo zły wynik, jedyne co pomaga to położenie się jeśli jest w pobliżu na łóżku i leżenie tak przez godzine czasu aż opadnie ta burza z huraganami. ,,Ładuje" się pare minut, boisz się wszystkiego, wszystko w Ciebie wnika, nie sposób tego zatrzymać, to tak jakby leciała na Ciebie lawina a Ty jesteś w samych portkach. Ktoś miał coś podobnego?
ODPOWIEDZ