Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Dziwne myśli

Forum o nerwicy natręctw i jej objawach.
Omawiamy tutaj własne doświadczenia z życia z tym jakże natrętnym zaburzeniem.
Ale także w tym temacie można podzielić się typowymi natrętnymi lękowymi myślami, które pełnią rolę straszaków i eskalatorów lęku w zaburzeniu.
ODPOWIEDZ
Gnr00
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 40
Rejestracja: 25 maja 2019, o 20:22

2 czerwca 2019, o 14:28

Cześć.
Mam zaburzenie od około roku. Obecnie jestem na etapie walki o odzyskanie radości z życia. Ostatnio jest coraz więcej dni lepszych niż tych gorszych, jednak nie umiem sobie poradzić z niektórymi myślami. Będąc w pomieszczeniu moja pierwsza myśl, to czy okno jest otwarte i czy pokój jest odpowiednio wywietrzony. Myśle ze wiąże się to z lękiem przed zemdleniem. Tak samo czuje się pewniej mając przy sobie butelkę wody. Będąc np.u fryzjera w głowie kreują mi się scenariusze, jaki pretekst mogłabym wymyślić aby szybko wyjść z danego miejsca jeżeli poczułabym się gorzej. Nauczyłam się ze atak paniki i lęk trzeba przeczekać. Etap uciekania mam już za sobą. Jednak wciąż mam te myśli typu co gdyby lęk się pojawił, co bym zrobiła, jaki pretekst ucieczki bym wymyśliła. Robi się to męczące i te myśli nie pozwalają mi się całkowicie odburzyć.
Liczę na pomoc.
Awatar użytkownika
Ciasteczko
Administrator
Posty: 2682
Rejestracja: 28 listopada 2012, o 01:01

13 czerwca 2019, o 20:12

To zabezpieczanie sie psychiczne na wypadek kryzysowej sytuacji to jeszcze echo zaburzenia, możliwe, że minie z czasem, kiedy temat nerwicy będzie odleglejszy w czasie. Ale w przypadku takich myśli , czy w ogóle myśli, które męczą ja widzę tylko możliwość ignorowania ich albo stosowania natychmiast myśli alternatywnej. Wytworzył się w Tobie pewien nawyk myślowy, a nawyki zmieniają się stopniowo poprzez bieżące reagowanie na to, co pojawia się w umyśle. Tak więc nie ma drogi na skróty. Jeśli pojawia się dana myśl, to musi pojawić się reakcja (np. wcale nie potrzebuje przecież obmyślać planów, bo mogę przeczekać, a nie wymyślać planu ewakuacji), albo świadomy jej brak (ignorowanie,czyli zmniejszanie znaczenia, wartości myśli dla Ciebie).
Odburzanie, to proces - wstajesz, upadasz, wstajesz, upadasz... ale upierasz się, że idziesz do przodu.
Każdy ma tę moc. Nie odkładaj życia na później. Nigdy. :hercio:
Gnr00
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 40
Rejestracja: 25 maja 2019, o 20:22

14 czerwca 2019, o 22:06

Dziękuje za odpowiedz
pitersonic
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 208
Rejestracja: 4 lutego 2018, o 08:08

2 lipca 2019, o 17:20

Apropo echa zaburzenia o ktorym wspominal autor, u mnie tez tak jest. Ja sobie z reguly zawsze ukladam plan czynnosci zeby "zabezpieczyc sie". Cos zrobic, w razie w. Podobnie jest u mnie jak u kolegi??
ODPOWIEDZ