Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Dziwne objawy, napływ myśli, Witam:)

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
Rocki37
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 6
Rejestracja: 11 września 2019, o 22:04

14 września 2019, o 15:00

Witam Wszystkich, jestem z wami już ponad 2 miesiące jednak dopiero teraz postanowiłem się zarejestrować. Czytając artykuły i robiąc rachunek sumienia doszedłem do wnioskiu ze z objawami nerwicowymi zmagam się już parenascie lat choć dopiero silny napad leku po trawce, która pale rzadko dał mi do myślenia i spowodował u mnie koło nerwicowe/myślowe. Zrobiłem rajd przez lekarzy, bo byłem przekonany ze nabawiłem się schizofreni - neurolog(mam mamę chora na SM i z racji ze jakoś dziwnie mi się patrzyło chciałem żeby mi się przyjrzała) , psychiatra (dwóch) i psycholog. Wszyscy jak jeden stwierdzili ze to zaburzenia lekowe, jeden z psychiatrów ze zaburzenia lekowo depresyjne. Nie biorę leków bo nie chce i jak rozumiem maja mnie jedynie uspokoić a nie rozwiązać to czego się nabawiłem. Jednak moja „rozbrykana małpka” nadal podsuwa mi do głowy myśli ze to jednak rozwija się powoli schizofrenia, albo ze coś sobie narobilem. Od kilku dni nie czuje już silnego niepokoju, ciagle jednak gdzieś chodzę z głowa w chmurach, analizuje i rozmyślam.
Jest już o wiele lepiej niż 1,5 miesiąca temu jednak niepokoi mnie pare rzeczy i chciałbym żebyście rzucili na to okiem.
- w ciągu dnia kiedy zaczynam się skupiać na swoich myślach, jak nie tez zauważam ze pojawiałaja mi się w myślach jakies słowa, frazy oderwane zupełnie od sytuacji, „idę kosić” kompot, „brzoza” „qwa mac” itd. i wiele innych których akurat jak to pisze ciężko mi sobie przypomnieć. I one ciagle płyną.. Rano jak rozumiem mogą to być pozostałości po hipnagogach?
- czasami wydaje mi się jakby moje myśli wyprzedziły to co chce sobie przemyśleć w głowie albo powiedzieć - dziwne i często wywołuje u mnie mały stresik „ o co chodzi?”. Np. Pisze jakieś zdanie „nie zrezygnowałem ze swojego hobby” a w myślach pojawia sie „motoru” nie wiem czy nie wyolbrzymiam sobie tego po naczytaniu się objawów schizy , echo myśli ( choć chyba nie wiem co to do końca znaczy i nie zamierzam już sprawdzać ;))
- jak z kimś rozmawiam, albo oglądam coś w necie lub w telewizji to zastanawiam się czy tez przeszedł nerwice albo ma jakieś objawy. To śmieszne j zastanawiam się czy to nie jakiś natręt? Mówię sobie w tedy ze ty to masz i ze nie ma sensu tego analizować..
- można się zacinać w myślach ?
- czasem zapominam słów, jestem rozkojarzony i się zacinam jak mówię ale nie zawsze
- odbieram otoczenie i ludzi jakoś inaczej niż wcześniej
Często jak pochłonie mnie coś, praca, motocykl to tak jakbym zapominał o tym wszystkim powyżej :)
- szybko kojarzą mi się jakieś słowa lub w frazy z hasłami z reklam albo piosenek. Np pomyśle „kręci się” i w myślach od razu „ świat od dawna kręci się do koła siebie, rodzi dzieci...” - to z jakiejś piosenki ale nie pmietam jakiej. Staram się to ignorować raczej ale czy tak może być?
Dodam jeszcze ze nie alienuje się, choć czasem jest taka pokua, raczej dalej dużo się śmieje i żartuje. Nie zrezygnowałem tez ze swojego hobby choć często przychodzi mi trudniej się nim cieszyć to wziąłem sobie do serca ze mimo niechęci mam z tego nie rezygnować żeby nie pogłębiać nerwicy.

Dajcie znać proszę:)
Rocki37
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 6
Rejestracja: 11 września 2019, o 22:04

14 września 2019, o 17:23

Zauważyłem jeszcze ze potrafię się zagłębić w nietrafnych myślach dotyczących tego ze mogę być chory by za chwile jakby zapomnieć o tym i być zadowolonym i wesołym. Coś jak huśtawka nastrojów?
Gabi
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 51
Rejestracja: 26 stycznia 2017, o 18:24

14 września 2019, o 20:32

Za bardzo analizujesz siebie za bardzo jesteś skupiony na sobie i tym co czujesz stad te objawy typowo nerwicowe!!!!
Rocki37
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 6
Rejestracja: 11 września 2019, o 22:04

14 września 2019, o 22:46

Gabi tez tam staram się to sobie tłumaczyć , choć ostatnio czuje ze jest dużo lepiej a dalej mam coś takiego jak napływ myśli mimo spokoju i się dziwie ze to trwa
Awatar użytkownika
Maciej Bizoń
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 545
Rejestracja: 7 sierpnia 2019, o 14:04

15 września 2019, o 09:35

Cześć Kolego . Czytałem twojego posta i musze przyznać ze tez mam czasem taki natłok myśli , ty mówisz ze w myślach dokanczasz zdania a ja natomiast mam coś takiego ze Mój umysł wraca do wspmnien dla przykładu czuje zapach kawy i od razu wizualizacja wspomnienia sprzed kilku lat ...albo oglądam boks w tv i nagle w głowie sytuacja w której uczestniczyłem mała szarpanina-dziwne jest to ze ja sam nigdy bym o tym nawet nie pomyślał bo po co dążyć do takich wspomnień to się dzieje jakoś automatycznie i myślę że i u ciebie się tak dzieje . Do końca nie wiem jaki jest powód ale przed zaburzeniem tak nie miałem wiec chyba odpowiedz jest Prosta . A myśli biegną w różnych kierunkach ...wkręty Nerwicowe są genialne ...( mogą nas nieźle zbałamucic ) 😅..zauważyć to jest już wielkim plusem uwierzyć w Tą Nerwice . Co do wahań nastroju to raczej normalny stan ..raz lepiej raz gorzej. Pozdro i Trzymaj się .
"Gotowy byłem iść do ubikacji, nasikać sobie na ręce, poczekac az wyschnie i chodzić z tym dwa dni.
I nie, nie żartuję." - :DD - ten cytat ma tylko Pokazać jaka determinacja powinna występować przy wyjściu z Zaburzenia . ( a przy okazji mnie rozbawiło ) https://www.youtube.com/watch?v=_f5hkHv ... e=youtu.be
https://youtu.be/M6wRnouGZFQ
Rocki37
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 6
Rejestracja: 11 września 2019, o 22:04

18 września 2019, o 22:06

Witam ponownie, trochę się uspokoiłem po tym co napisaliście i starałem się rzadziej odwiedzać forum, a jeśli już coś czytałem to materiały dotyczące odburzania natomiast dziś miałem coś dziwnego....

Rozmawiałem z kolega odnośnie lęków stresów i lekarzy. Nakręciłem się trochę, mówiłem o tym, że jest czasem taki strach przed błędna doagnoza u lekarza i w trakcie jak prowadziłem taki monolog nagle w mojej głowie, znikąd pojawiła się myśl „przestań” taka jakby stanowcza , nie wiem jak to opisać... przeraziłem się. Czy to normalne?
riter1
Świeżak na forum
Posty: 5
Rejestracja: 11 marca 2016, o 22:08

19 września 2019, o 02:08

tak jak już napisano - za dużo o wszystkim rozmyślasz i analizujesz jak każdy w nerwicy:) byłeś u lekarzy i postawiono Ci już diagnozę - uwierz w nią, czytaj materiały i pracuj nad sobą. u mnie też kiedyś trawa przełamała pewną barierę po której już stało zaburzenie lękowe. pozdro i trzymaj się!
Kasia 123
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 101
Rejestracja: 14 maja 2019, o 11:57

20 września 2019, o 10:39

Co do Twojej mysli typu "przestań "dzisiaj miałam
podobnie tyle że szłam sobie i nagle mysl "spójrz w dół."
też mnie to przeraża Ale staram się nie zwracać uwagi na to .
ODPOWIEDZ