Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Dziwna sytuacja
-
- Gość
Cześć! Od roku jestem na lekach ssri oraz od ponad 6 miesięcy uczęszczam na terapię poznawczo-behawioralną. Czy to normalne, że natrętne myśli nie wywołują aż tak mocnej reakcji lekowej jak to miało miejsce na początku mojego zaburzenia? Przybliżę sytuację: zawsze najbardziej doskwierały mi natrętne myśli o krzywdzeniu bliskich. Powodowały one u mnie straszny lęk i mnóstwo myśli które tylko podtrzymywały ten stan. Teraz, kiedy pojawiają się myśli tego typu, dalej uważam ze są denerwujące, ale nie powodują aż takiego lęku. Czy to normalne ?
- b00s123
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 362
- Rejestracja: 5 października 2014, o 20:45
tak to normalne , dalej siedzisz i nie rozumiesz schematu skad one sie biorą i dlaczego . Już widzę po tobie że nadal masz obawę przed tymi myślami , wiec sie nie dziw ze w dalszym stopniu są . Ahhh te leki i psychoterapia jak ty zadajesz takie pytania
"Wola psychiki daje wyniki"
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 135
- Rejestracja: 1 lutego 2014, o 23:51
To wcale nie jest dziwne. Terapia ma właśnie za zadanie zmienić podejście do mysli lękowych. Jeśli czujesz, że podczas terapii twoje postrzeganie myśli lękowych się zmieniło i Cie to nie rusza to masz pewność, że ona działa. Przecież uczęszczasz na teraie to po by wyzdrowieć i funkcjonować tak jak wczesniej.