Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Derealizacja a zanik uczuć i emocji

Forum dotyczące derealizacji i depersonalizacji.
Dzielimy się tutaj naszymi historiami, objawami, wątpliwościami oraz wszystkim co nas dręczy mając derealizację.
Dopisz się do istniejącego tematu lub po prostu jeśli chcesz stwórz nowy własny wątek.
korleb
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 8
Rejestracja: 25 września 2018, o 15:50

30 września 2018, o 05:53

Agata123 pisze:
30 września 2018, o 00:33
też tak mialam ale rok temu... ze stresu po wypadku i wkrecania ze jednak cos sie stalo z moim mozgiem.... staraj sie juz nie myslec o wypadku... i sluchaj youtube.
A mogę wiedzieć jak długo u Ciebie trwał ten stan i co robiłaś, że z niego wyszłaś ???
Przyznam, że samego momentu wypadku w wyniku dużego szoku nie pamietam, ale chyba widocznie gdzieś ten lęk siedzi w mojej podświadomości.
korleb
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 8
Rejestracja: 25 września 2018, o 15:50

30 września 2018, o 06:11

Dodam jeszcze, że ten rok był niezwykle dla mnie sterujący, pisanie pracy licencjackiej, obrona, następnie problemy osobiste i związany z nim stres, targały mną duże emocje, a na końcu wypadek. Wszystko to chyba się skumulowało, aż w końcu umysł włączył DD
Awatar użytkownika
Agata123
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 64
Rejestracja: 17 sierpnia 2018, o 17:39

30 września 2018, o 19:46

korleb pisze:
30 września 2018, o 06:11
Dodam jeszcze, że ten rok był niezwykle dla mnie sterujący, pisanie pracy licencjackiej, obrona, następnie problemy osobiste i związany z nim stres, targały mną duże emocje, a na końcu wypadek. Wszystko to chyba się skumulowało, aż w końcu umysł włączył DD
no wlasnie... ze skumlowanego stresu dostalas DD/DP. Mi po lekach przeszlo DD ale wystapily objawy depresji /mysli samobojcze itp./
nie chcialam nikomu wierzyc ze to tylko nerwica, generalny standard zachowania, niedowierzenie ze nerwica tyle moze...

wychodze powoli - na sile spotykam sie z ludzmi, chodze do pracy, juz rok na terapie, biore leki...
posluchaj nagrania o DD(sa 3 odcinki o tej tematyce), nerwica tak dziala...straszy... ale jest iluzja i musisz w to uwierzyc.
jak wyjsc? czytaj historie odburzonych i zyj jakby dd/dp nie bylo... nie czytaj o chorobach psychiczych... nerwica nic nie moze oprocz wzbudzenia lęku tak silnego ze logika schodzi na dalszy plan ... ale dzialaj tak abyś sama uspokoila sie - powodzenia!
Bo życie jest po to żeby żyć...
korleb
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 8
Rejestracja: 25 września 2018, o 15:50

30 września 2018, o 20:28

A odzyskałas emocje tak jak przed wystąpieniem DD czy jeszcze nie ?

Czy z tego stanu można wyjsc samemu czy jednak potrzebne są leki ?
Awatar użytkownika
Agata123
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 64
Rejestracja: 17 sierpnia 2018, o 17:39

30 września 2018, o 22:41

Emocje czasem spłycone ale względem męża... :/

mozna wyjsc samemu - wydrukuj historie Victora i przeczytaj ze zrozumieniem.
Bo życie jest po to żeby żyć...
korleb
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 8
Rejestracja: 25 września 2018, o 15:50

1 października 2018, o 07:15

A czy tez mieliście tak, że mimo nie odczuwania emocji, czasami czuliście ich zarys, tak jakby chciały się przebić, mieliście jednak jakoś motywacje i chęć, a czasami kompletne zero ?
tapurka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 574
Rejestracja: 15 czerwca 2018, o 17:51

1 października 2018, o 08:26

korleb pisze:
30 września 2018, o 20:28
A odzyskałas emocje tak jak przed wystąpieniem DD czy jeszcze nie ?

Czy z tego stanu można wyjsc samemu czy jednak potrzebne są leki ?
Zależy. Tu nie ma jednego wyjścia. Możesz spróbować leki plus terapia plus samodzielne wychodzenie z nerwicy. Schiltz, jacobson, mindfulness. Suplementy jak niacyna, d3mk7, magnez z potasem, omega 3. Ruch.
you infected my blood
korleb
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 8
Rejestracja: 25 września 2018, o 15:50

11 października 2018, o 10:56

czy to możliwe, że po pierwszych dniach rozpoczęcia przyjmowania leków emocje są jeszcze mniej wyczuwalne ?
sebastian86
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1485
Rejestracja: 25 marca 2016, o 18:02

13 października 2018, o 21:42

tez mam splycenie wszelkich emocji...i komplikuje mi to zycie towarzyskie i rodzinne...ciezko nawet wybrac sobie zajecie nie czując satysfakcji z niczego.
Mistrz 2021 (L)
znerwicowana_ja
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 841
Rejestracja: 1 listopada 2017, o 15:05

28 października 2018, o 07:43

U mnie dramat. Jedyne emocje jakie czuje to lęk, smutek, złość, gniew. Mam dosc siebie, ludzi, mam dosc tego ze nie czuję pozytywnych emocji. Ciągle tylko lęk i lęk odczuwanie tego wychodzi mi najlepiej.
"Kiedy inni oczekują od nas, że staniemy się takimi, jakimi oni chcą żebyśmy byli, zmuszają nas do zniszczenia tego, kim naprawdę jesteśmy. To dosyć subtelny rodzaj morderstwa. Większość kochających rodziców i krewnych popełnia je z uśmiechem na twarzy".
Jim Morrison
korleb
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 8
Rejestracja: 25 września 2018, o 15:50

5 grudnia 2018, o 19:08

mam pytanie odnośnie stanów DD, dostam je po wypadku samochodowym w sierpniu, pierwszy psychiatra przepisał lek sertagen biorę go około miesiąca, ale nie widzę żadnych efektów. Dopiero drugi psychiatra dwa dni temu stwierdził nerwice. Mam pytanie bo przeszłam wszystkie możliwe stany obecnie zatrzymało się na etapie, że czuje się mała, jakbym praktycznie nie istniała, wcześniej odczuwałam albo głowę albo ciało, a teraz nic. Czy to normalne ? bo z tygodnia na tydzień czyje się jakbym znikała z tego świata, mimo że zaakceptowałam ten stan i nie kontroluje się. Czy to normalne czy robię coś źle ?
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

5 grudnia 2018, o 19:12

W wypadku stanów emocjonalnych zawsze robisz dobrze kiedy umniejszasz znaczenie tego co się dzieje czy to w objawach somatycznych, procesach myślowych czy też emocjonalnych.
A mówisz, ze po wypadku dostałaś DD, w sensie od razy po nim, czy jak to było?

A czy to normalne? Tak, zmiany tego rodzaju moga być jak najbradziej.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
korleb
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 8
Rejestracja: 25 września 2018, o 15:50

5 grudnia 2018, o 19:31

Zaczęło się od tracenia emocji dwa tygodnie po wypadku
Ewellla
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 105
Rejestracja: 22 października 2018, o 17:20

6 grudnia 2018, o 10:15

A czy moze tak być że jak pojawia sie emocje to jak się ją zauważa to nagle jakby znika? trudno mi to wyjaśnić jakoś inaczej ale tak jakbym się bała emocji i one znikają. Dodam ze boje się zwariowania ciągle i może dlatego emocje kojarzą mi się z utrata kontroli? Co myślicie?
Wojciech
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1939
Rejestracja: 10 kwietnia 2010, o 22:49

6 grudnia 2018, o 10:47

Ewellla pisze:
6 grudnia 2018, o 10:15
A czy moze tak być że jak pojawia sie emocje to jak się ją zauważa to nagle jakby znika? trudno mi to wyjaśnić jakoś inaczej ale tak jakbym się bała emocji i one znikają. Dodam ze boje się zwariowania ciągle i może dlatego emocje kojarzą mi się z utrata kontroli? Co myślicie?
Tak to w tych strachach normalne niestety. Bo pewnie myslisz ze jak emocja mocno skoczy to zwariujesz :P I automatycznie sie emocje blokuja.
Nerwicowiec - Ten typ tak ma.
http://www.imtech.com.pl
ODPOWIEDZ