Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Derealizacja od 8 lat nieustannie każdego dnia..

Tutaj znajdziesz wszystkie treści (wpisy, nagrania) o stanach nierealności ich objawach, przyczynach, mechanizmach, odburzaniu.
ODPOWIEDZ
Klaudynalna
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: 2 listopada 2022, o 23:21

2 listopada 2022, o 23:28

Cześć.Jak w temacie wyżej...Mam derealizacje od 8 lat nieustannie,każdego dnia bez chwili wytchnienia.Pierwsze 4 lata szukałam chorób,wyniki dobre (poza anemia) następne 4 lata zaakceptowałam ten stan i po prostu żyłam (bez lęku itp) Teraz chodzę do psychiatry,psychologa i terapię emdr (leczenie traum) ale to nie pomaga .Żaden lekarz nie wie dlaczego jestem tak mocno odcięta i jak mi pomóc żebym była tu i teraz na nowo.Jeden prześwit w ciągu 8 lat (wyszłam ze szpitala po operacji guza jajnika) czułam się jakbym na nowo się narodziła.Teraz podejrzenie starej boleriozy.Ale najważniejsze pytanie.Dlaczego odczuwam dd skoro nie czuję leków, stresów itp mam idealne życie ? Ktoś pomoże ? Mi brak sił..
Anonimowopisze
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 13
Rejestracja: 2 listopada 2022, o 09:34

3 listopada 2022, o 09:27

Napisz do mnie ,ja tez mam dd, wydaje mi się ze już nie masz dd tylko po prostu nie umiesz zaakceptować ze tak życie wyglada
Klaudynalna
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: 2 listopada 2022, o 23:21

3 listopada 2022, o 16:44

Napisałam 😉😉
Patryk11121
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: 6 listopada 2022, o 15:57

6 listopada 2022, o 16:04

Witam 8 lat temu około też się męczyłem z tym zaburzeniem jeśli masz ochotę napisz.
DariaK
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 9
Rejestracja: 31 października 2022, o 23:52

6 listopada 2022, o 21:43

Klaudynalna pisze:
2 listopada 2022, o 23:28
Cześć.Jak w temacie wyżej...Mam derealizacje od 8 lat nieustannie,każdego dnia bez chwili wytchnienia.Pierwsze 4 lata szukałam chorób,wyniki dobre (poza anemia) następne 4 lata zaakceptowałam ten stan i po prostu żyłam (bez lęku itp) Teraz chodzę do psychiatry,psychologa i terapię emdr (leczenie traum) ale to nie pomaga .Żaden lekarz nie wie dlaczego jestem tak mocno odcięta i jak mi pomóc żebym była tu i teraz na nowo.Jeden prześwit w ciągu 8 lat (wyszłam ze szpitala po operacji guza jajnika) czułam się jakbym na nowo się narodziła.Teraz podejrzenie starej boleriozy.Ale najważniejsze pytanie.Dlaczego odczuwam dd skoro nie czuję leków, stresów itp mam idealne życie ? Ktoś pomoże ? Mi brak sił..

A na czym polega to dd u Ciebie? Chodzi mi o to, jakie myśli temu towarzyszą i jakie odczucia?
Dee26
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: 6 listopada 2022, o 20:41

6 listopada 2022, o 22:09

Klaudynalna pisze:
2 listopada 2022, o 23:28
Cześć.Jak w temacie wyżej...Mam derealizacje od 8 lat nieustannie,każdego dnia bez chwili wytchnienia.Pierwsze 4 lata szukałam chorób,wyniki dobre (poza anemia) następne 4 lata zaakceptowałam ten stan i po prostu żyłam (bez lęku itp) Teraz chodzę do psychiatry,psychologa i terapię emdr (leczenie traum) ale to nie pomaga .Żaden lekarz nie wie dlaczego jestem tak mocno odcięta i jak mi pomóc żebym była tu i teraz na nowo.Jeden prześwit w ciągu 8 lat (wyszłam ze szpitala po operacji guza jajnika) czułam się jakbym na nowo się narodziła.Teraz podejrzenie starej boleriozy.Ale najważniejsze pytanie.Dlaczego odczuwam dd skoro nie czuję leków, stresów itp mam idealne życie ? Ktoś pomoże ? Mi brak sił..
Cześć.
Moim zdaniem odczuwasz DD właśnie z powodu dawnych lęków. Oczywiście jest to moja subiektywna opinia.
Ja od 6-7 lat mam nerwicę lękową. Naprawdę przerobiłam mnóstwo objawów somatycznych. Zaczęło się od duszności, kołatania serca, uczuciem odrealnienia, brakiem kontroli nad własnym ciałem, aż po bóle bezucha, wymioty, biegunki, problemy z kręgosłupem itd. Oczywiście z każdym nowym objawem lądowałam u lekarzy, którzy nie stwierdzili u mnie żadnych chorób. Uczę się z tym żyć, raz jest lepiej, raz niestety gorzej. W momentach stabilizacji powraca z duża siłą nerwica. Wyglada to tak jakby organizm był przyzwyczajony do ciagłego stresu i uaktywnia się to wszystko w momencie braku powodów do nerwów. Wtedy zaczyna się kolejny objaw somatyczny, a następnie tworzy się błędne koło.
basia123
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 251
Rejestracja: 20 września 2022, o 20:14

15 listopada 2022, o 09:04

Cześć z mojej nerwicy został mi jeden objaw, czeste odczuwam brak czucia w szyi, klatce piersiowej, plecach, rękach, tak jakby ich nie miała. Kiedy to następuje to mam takie dziwne uczucie senności, osłabienia (nie wiem jak to nazwac). Mam takie wrażenie jakby ręce były lekkie, klatka piersiowa lekka, nie czuje też twarzy. Wszystkie czynności wykonuje normalnie, czy to jest DD?
ODPOWIEDZ