Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Derealizacja, depersonalizacja, pytania i odpowiedzi- czytaj

Forum dotyczące derealizacji i depersonalizacji.
Dzielimy się tutaj naszymi historiami, objawami, wątpliwościami oraz wszystkim co nas dręczy mając derealizację.
Dopisz się do istniejącego tematu lub po prostu jeśli chcesz stwórz nowy własny wątek.
Awatar użytkownika
Nipo
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1545
Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34

1 września 2018, o 16:23

KKK123 pisze:
1 września 2018, o 15:51
Ten lęk co ja mam naprawdę jest z niczego. Nigdy się nie obawiałam i trzeźwo mysle i wiem, ze moj organizm sam oddycha.. tylko po prostu jakos siadło mi to w głowie i nie umie wyjść...
Wiesz tak naprawdę każdemu z nas jakaś głupia totalnie irracjonalna myśl siada na glowe i mało tego wszyscy logicznie wiemy ze to jest wszystko bez sensu,ale to jest cała nerwica niestety żeby się tego pozbyć trzeba działać,a samo logiczne myślenie nie przekona naszej podświadomości ze nie ma się czego bać :)
Stefek84
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 24
Rejestracja: 6 października 2018, o 09:19

17 października 2018, o 01:33

Mam takie pytanie, czy wiecie może jak sobie poradzić z tym całym myśleniem o tym że świat jest nieprawdziwy i z tą niewiarą że to co widze jest prawdziwe, sprawia mi to ogromy lęk. Psychiatra polecił mi wcześniej lek alpragen na lęki, czy on może w takiej sytuacji pomóc ? Strasznie męczy mnie to i myśle że dlużej już nie wytrzymam..
Stefek84
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 24
Rejestracja: 6 października 2018, o 09:19

17 października 2018, o 02:07

Chciałbym dodać rownież, że nie mam żadnych problemów z wyjściem gdzieś do sklepu itd, jazdy samochodem itd, a mianowicie mam lęk przed tym że wszystko jest nieprawdziwe że ja sobie to wszystko wymyśliłem, nawet to że ide do sklepu, kasjerki itd. Że te całe forum to też wymysł. Te myśli nie dają mi spokoju
Arya
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 176
Rejestracja: 24 września 2013, o 22:28

17 października 2018, o 18:09

Stefek84 pisze:
17 października 2018, o 01:33
Mam takie pytanie, czy wiecie może jak sobie poradzić z tym całym myśleniem o tym że świat jest nieprawdziwy i z tą niewiarą że to co widze jest prawdziwe, sprawia mi to ogromy lęk. Psychiatra polecił mi wcześniej lek alpragen na lęki, czy on może w takiej sytuacji pomóc ? Strasznie męczy mnie to i myśle że dlużej już nie wytrzymam..
Ja bym nie pakowała się w benzodiazepiny. To jest bardzo krótkotrwałe rozwiązanie. I masz chyba świadomość, że to leczenie wyłącznie objawowe.
Tak sobie spojrzałam na godzinę o której wysłałeś posta i zastanawiam się, jaki prowadzisz tryb życia. O której chodzisz spać i wstajesz?
F40.1
Stefek84
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 24
Rejestracja: 6 października 2018, o 09:19

17 października 2018, o 18:15

Arya pisze:
17 października 2018, o 18:09
Stefek84 pisze:
17 października 2018, o 01:33
Mam takie pytanie, czy wiecie może jak sobie poradzić z tym całym myśleniem o tym że świat jest nieprawdziwy i z tą niewiarą że to co widze jest prawdziwe, sprawia mi to ogromy lęk. Psychiatra polecił mi wcześniej lek alpragen na lęki, czy on może w takiej sytuacji pomóc ? Strasznie męczy mnie to i myśle że dlużej już nie wytrzymam..
Ja bym nie pakowała się w benzodiazepiny. To jest bardzo krótkotrwałe rozwiązanie. I masz chyba świadomość, że to leczenie wyłącznie objawowe.
Tak sobie spojrzałam na godzinę o której wysłałeś posta i zastanawiam się, jaki prowadzisz tryb życia. O której chodzisz spać i wstajesz?
Śpię normalnie, żyję normalnie, nie boje się iść nigdzie do sklepu itd. ale boje się strasznie myśli że to może być wszystko wymyślone i odczuwam wówczas lęk i bezsens życia, ciągle mam tą myśl w głowie. Wczoraj poszedłem spać o 21 bodajże, ale ta myśl wybudziła mnie i się strasznie źle czułem. I przy każdej czynności mam tą myśl. Wcześniej dużo czytałem np. o Indiach, teraz wgl nie czuję potrzeby czytania o tym bo boję się tej nierealności..
Stefek84
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 24
Rejestracja: 6 października 2018, o 09:19

17 października 2018, o 18:17

Nie wiem też czy po prostu zezwolić sobie na tą myśl, że żyję w wyobrażonym świecie czy jak ? Nie wiem jak sobie z tym poradzić, masakra..
Arya
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 176
Rejestracja: 24 września 2013, o 22:28

17 października 2018, o 18:33

A co to znaczy, że śpisz normalnie? Bo dla mnie np. że od godziny 23 do 7. Mam wrażenie, że odpisując "normalnie" zlałeś moje pytanie. A to akurat bardzo ważne.
Przeczytałam Twoje wcześniejsze posty i wynika z nich, że w ostatnich miesiącach miałeś zaburzony rytm dobowy, a na sen pijesz piwo.
F40.1
Stefek84
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 24
Rejestracja: 6 października 2018, o 09:19

17 października 2018, o 18:36

Arya pisze:
17 października 2018, o 18:33
A co to znaczy, że śpisz normalnie? Bo dla mnie np. że od godziny 23 do 7. Mam wrażenie, że odpisując "normalnie" zlałeś moje pytanie. A to akurat bardzo ważne.
Przeczytałam Twoje wcześniejsze posty i wynika z nich, że w ostatnich miesiącach miałeś zaburzony rytm dobowy, a na sen pijesz piwo.
Kładę się o przyzwoitych porach spać, nie siedzę po nocach. Piłem, teraz nie tykam alkoholu, nic dla mnie nie ma sensu, jedyne co mi się chce robić to płakać.
Arya
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 176
Rejestracja: 24 września 2013, o 22:28

17 października 2018, o 18:44

:(
Nie wiem co Ci poradzić, jedyne co przyszło mi na mysl to to, że alkohol i stres drenują organizm z witamin i minerałów, zwłaszcza wit z grupy B i magnez.
F40.1
Awatar użytkownika
Halka
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 457
Rejestracja: 18 czerwca 2017, o 21:29

17 października 2018, o 19:09

Stefek84 pisze:
17 października 2018, o 01:33
Mam takie pytanie, czy wiecie może jak sobie poradzić z tym całym myśleniem o tym że świat jest nieprawdziwy i z tą niewiarą że to co widze jest prawdziwe, sprawia mi to ogromy lęk. Psychiatra polecił mi wcześniej lek alpragen na lęki, czy on może w takiej sytuacji pomóc ? Strasznie męczy mnie to i myśle że dlużej już nie wytrzymam..
Wytrzymasz a świat jest realny to tylko zaburzone postrzeganie rzeczywistości . Od myslenia o tym to tylko sie pogorszy a o losie nawet jak niechcesz myśleć to i tak będziesz do tego pojawiał będzie sie lęk. Dlatego czytaj do skutku najlepiej post Viktora jak wychodził z zaburzenia. Ja zakarzdym razem coraz lepiej rozumiałam co pisze. Bo kiedy pojawia sie lęk i natłok myśli i tak nasze logiczne myślenie warte nic. Mimo wszystko dobrze wyrabiać je sobie żeby sie jakoś tam zakorzeniało. A wtedy kiedy jest natłok natrętów uczyć je tylko obserwować , uczyć niedyskutować, być niereaktywnym, tak samo z lękiem , jest myśl jest lęk czyli emocja i niebać być pozwolić , zobaczyć że nic nierobi . Niepanikować mimo że pewnie myśl przyjdzie o ku.wa znowu nigdy nie minie. Bo to też tylko myśl . Wiesz jak niewiesz . Będzie dobrze , troche pracy jednak to kosztuje no i lęku :) powodzonka
Stefek84
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 24
Rejestracja: 6 października 2018, o 09:19

17 października 2018, o 19:14

Halka pisze:
17 października 2018, o 19:09
Stefek84 pisze:
17 października 2018, o 01:33
Mam takie pytanie, czy wiecie może jak sobie poradzić z tym całym myśleniem o tym że świat jest nieprawdziwy i z tą niewiarą że to co widze jest prawdziwe, sprawia mi to ogromy lęk. Psychiatra polecił mi wcześniej lek alpragen na lęki, czy on może w takiej sytuacji pomóc ? Strasznie męczy mnie to i myśle że dlużej już nie wytrzymam..
Wytrzymasz a świat jest realny to tylko zaburzone postrzeganie rzeczywistości . Od myslenia o tym to tylko sie pogorszy a o losie nawet jak niechcesz myśleć to i tak będziesz do tego pojawiał będzie sie lęk. Dlatego czytaj do skutku najlepiej post Viktora jak wychodził z zaburzenia. Ja zakarzdym razem coraz lepiej rozumiałam co pisze. Bo kiedy pojawia sie lęk i natłok myśli i tak nasze logiczne myślenie warte nic. Mimo wszystko dobrze wyrabiać je sobie żeby sie jakoś tam zakorzeniało. A wtedy kiedy jest natłok natrętów uczyć je tylko obserwować , uczyć niedyskutować, być niereaktywnym, tak samo z lękiem , jest myśl jest lęk czyli emocja i niebać być pozwolić , zobaczyć że nic nierobi . Niepanikować mimo że pewnie myśl przyjdzie o ku.wa znowu nigdy nie minie. Bo to też tylko myśl . Wiesz jak niewiesz . Będzie dobrze , troche pracy jednak to kosztuje no i lęku :) powodzonka
Dziękuję za rady, jest na prawdę ciężko przez tą myśl, wcześniej w miarę normalnie funkcjonowałem
hathaway
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 49
Rejestracja: 1 września 2018, o 22:30

11 listopada 2018, o 04:27

Hej. Tak czytam ostatnie wpisy i widzę że nie tylko ja mam taki problem. Też często pojawiają się takie myśli że to wszystko nierealne, wtedy czuję się okropnie, ciężko opisać nawet. To jest ta derealizacja? Wariuje? Czy co? Nie wiem co mam o tych myślach sądzić? Strasznie utrudniają życie 😔
tapurka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 574
Rejestracja: 15 czerwca 2018, o 17:51

11 listopada 2018, o 10:26

hathaway pisze:
11 listopada 2018, o 04:27
Hej. Tak czytam ostatnie wpisy i widzę że nie tylko ja mam taki problem. Też często pojawiają się takie myśli że to wszystko nierealne, wtedy czuję się okropnie, ciężko opisać nawet. To jest ta derealizacja? Wariuje? Czy co? Nie wiem co mam o tych myślach sądzić? Strasznie utrudniają życie 😔
Odczuwasz otoczenie jako nierealne? Opisz dokładniej objawy jakie masz.
you infected my blood
hathaway
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 49
Rejestracja: 1 września 2018, o 22:30

12 listopada 2018, o 11:40

tapurka pisze:
11 listopada 2018, o 10:26
hathaway pisze:
11 listopada 2018, o 04:27
Hej. Tak czytam ostatnie wpisy i widzę że nie tylko ja mam taki problem. Też często pojawiają się takie myśli że to wszystko nierealne, wtedy czuję się okropnie, ciężko opisać nawet. To jest ta derealizacja? Wariuje? Czy co? Nie wiem co mam o tych myślach sądzić? Strasznie utrudniają życie 😔
Odczuwasz otoczenie jako nierealne? Opisz dokładniej objawy jakie masz.

W sensie że czasem pojawiają się myśli i uczucia z tym związane ze może to wszystko nie realne jest, jakbym czuła utratę swojej tożsamości, nie czuła siebie.
tapurka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 574
Rejestracja: 15 czerwca 2018, o 17:51

12 listopada 2018, o 12:09

hathaway pisze:
12 listopada 2018, o 11:40
tapurka pisze:
11 listopada 2018, o 10:26
hathaway pisze:
11 listopada 2018, o 04:27
Hej. Tak czytam ostatnie wpisy i widzę że nie tylko ja mam taki problem. Też często pojawiają się takie myśli że to wszystko nierealne, wtedy czuję się okropnie, ciężko opisać nawet. To jest ta derealizacja? Wariuje? Czy co? Nie wiem co mam o tych myślach sądzić? Strasznie utrudniają życie 😔
Odczuwasz otoczenie jako nierealne? Opisz dokładniej objawy jakie masz.

W sensie że czasem pojawiają się myśli i uczucia z tym związane ze może to wszystko nie realne jest, jakbym czuła utratę swojej tożsamości, nie czuła siebie.
Tak, to derealizacja. To nie żadna choroba i nie wariujesz. Objawy jakie może dawać dd nie śniły się nawet filozofom. Powodzenia w odburzaniu i trzymam kciuki :hercio:
you infected my blood
ODPOWIEDZ