Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Derealizacja, depersonalizacja, pytania i odpowiedzi- czytaj

Forum dotyczące derealizacji i depersonalizacji.
Dzielimy się tutaj naszymi historiami, objawami, wątpliwościami oraz wszystkim co nas dręczy mając derealizację.
Dopisz się do istniejącego tematu lub po prostu jeśli chcesz stwórz nowy własny wątek.
fsiumzium
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 3
Rejestracja: 22 września 2017, o 18:30

31 grudnia 2017, o 15:53

Cześć, ja chciałem tylko spytać o to, czy inni też odczuwają derealizacje 24/7? Bo zawsze jak coś czytam to gdzieś musi być wetknięte "atak derealizacji", albo że coś w danym dniu ją wywołało i jak sobie radzić żeby to minęło itp. A ja, mimo że już nauczyłem się z tym żyć, wróciłem do treningów (choć też nie jest łatwo bo z takim rozkojarzeniem ciężko się unika jakichkolwiek ciosów :DD), niby objawy codzienne nie są już tak okropne jak były kiedyś, na nerwice nie zwracam uwagi mimo że to serducho postukuje itp., ale jednak derealizacja przeszkadza na codzień, np. przy jeździe samochodem, w treningach itp. Z góry dziękuję bardzo za odpowiedź. :) Chyba musiałem się wygadać. :papa
Awatar użytkownika
Celine Marie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1983
Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22

31 grudnia 2017, o 16:48

fsiumzium pisze:
31 grudnia 2017, o 15:53
Cześć, ja chciałem tylko spytać o to, czy inni też odczuwają derealizacje 24/7? Bo zawsze jak coś czytam to gdzieś musi być wetknięte "atak derealizacji", albo że coś w danym dniu ją wywołało i jak sobie radzić żeby to minęło itp. A ja, mimo że już nauczyłem się z tym żyć, wróciłem do treningów (choć też nie jest łatwo bo z takim rozkojarzeniem ciężko się unika jakichkolwiek ciosów :DD), niby objawy codzienne nie są już tak okropne jak były kiedyś, na nerwice nie zwracam uwagi mimo że to serducho postukuje itp., ale jednak derealizacja przeszkadza na codzień, np. przy jeździe samochodem, w treningach itp. Z góry dziękuję bardzo za odpowiedź. :) Chyba musiałem się wygadać. :papa
Ja odczuwam non stop od ponad roku ale taką mega nasiloną ,która dodatkowo się nasila przy mocnym stresie i ataku,mam coś na kształt letargu ,utraty świadomości mimo,że coś jednak kontaktuje ,straszne to jest ,a podobno ma nas chronić :evil: :?
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic

Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
Awatar użytkownika
1987
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 250
Rejestracja: 17 stycznia 2016, o 19:23

31 grudnia 2017, o 16:49

fsiumzium pisze:
31 grudnia 2017, o 15:53
choć też nie jest łatwo bo z takim rozkojarzeniem ciężko się unika jakichkolwiek ciosów
Wiesz że stać Cię na dużo więcej, ale cierpliwie sparujesz na pół gwizdka. W sumie tak jak byś robił wszystko z wiecznie skręconą nogą. Męczące, ale cierpliwość i dyscyplinę ćwiczysz potrójnie :)
Awatar użytkownika
Nipo
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1545
Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34

31 grudnia 2017, o 16:50

1987 pisze:
31 grudnia 2017, o 16:49
fsiumzium pisze:
31 grudnia 2017, o 15:53
choć też nie jest łatwo bo z takim rozkojarzeniem ciężko się unika jakichkolwiek ciosów
Wiesz że stać Cię na dużo więcej, ale cierpliwie sparujesz na pół gwizdka. W sumie tak jak byś robił wszystko z wiecznie skręconą nogą. Męczące, ale cierpliwość i dyscyplinę ćwiczysz potrójnie :)
Tobie już zeszła Derealizacja ?
Awatar użytkownika
1987
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 250
Rejestracja: 17 stycznia 2016, o 19:23

31 grudnia 2017, o 17:08

Nipo pisze:
31 grudnia 2017, o 16:50
1987 pisze:
31 grudnia 2017, o 16:49
fsiumzium pisze:
31 grudnia 2017, o 15:53
choć też nie jest łatwo bo z takim rozkojarzeniem ciężko się unika jakichkolwiek ciosów
Wiesz że stać Cię na dużo więcej, ale cierpliwie sparujesz na pół gwizdka. W sumie tak jak byś robił wszystko z wiecznie skręconą nogą. Męczące, ale cierpliwość i dyscyplinę ćwiczysz potrójnie :)
Tobie już zeszła Derealizacja ?
Jak zejdzie to na pewno opiszę. W sumie to staram się unikać takich pytań.
fsiumzium
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 3
Rejestracja: 22 września 2017, o 18:30

31 grudnia 2017, o 17:19

Dziękuję, trochę mnie uspokoiliscie, nawet więcej niż trochę. Jest dokładnie jak mówisz, trening dla serca do walki ogromny, haha. :P Ale mi z tym dobrze. Wiem że jak z tego gówna wyjdę to będę jeszcze lepszy. ;)
Awatar użytkownika
Wiktor96
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 87
Rejestracja: 24 maja 2018, o 16:03

24 lipca 2018, o 18:32

Zaburzeni też tak mają, że świat wydaje im się taki opustoszały? Jakby było się na nim samemu, jakby wszystko było opuszczone, samotne.
TWARDE UPADKI BO WYSOKIE LOTY

Coś ode mnie ;)
Awatar użytkownika
Kataraka
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 365
Rejestracja: 16 grudnia 2016, o 20:30

21 sierpnia 2018, o 10:47

Tak niestety to derealizacja. A ja mam pytanie dlaczego derealizacja sprawia że się stresuje i boję jak nie ma ku temu powodow??? Logicznie wiem ze się nic nie stanie ale derealizacja sprawia ze ciagle czuje sie zle bo wlaczona jest analiza i z kazdym gestem slowem czuje jakbym robila cos z takim wysilkiem... Analize ciezko wylaczyc po prostu. Czuje sie jakbym wszystko robila na czuja automatycznie😢 bez emocji...jakos tak plytko i nieswojo... Logicznie wiem ze nic sie nie dzieje tylko dlaczego kazda mysl straszy objawowo duzo lepiej ale derealizacja i maly lęk mysli dalej obecne
Awatar użytkownika
KKK123
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 34
Rejestracja: 29 sierpnia 2018, o 08:18

1 września 2018, o 09:17

Czasami miewam lekkie ataki paniki. Nie są to jakieś duże.. lekarz przepisał mi diazepam/relanium 15 tabletek. Czy jak je wszystkie przyjmę to czy lęk i stres minie? Dodam ze mam dziwny lęk.. boje się ze przestane oddychać 😥😥😥
„Wyobraz sobie antylopę, znajdującą sie w wielkim lesie, na którą polują myśliwi psychopaci z realnymi zamiarami zabicia.
Osoba taka, będąc przez 2 tygodnie w takim lesie, zakładając, że ma tam żywnośc itd. stanie się czujna, jej wzrok będzie czujny, słuch nastawiony na kazdy szmer.
Myśli będą dotyczyły tylko skąd mogą nadejść polujący, gdzie uciec, skąd wziąc wodę, jak przeżyć, co nam zrobią jak nas złapią, będa pojawiały się obrazy, wyobrażenia.

To samo dzieje się w nerwicy.
Osoba ta bedzie w takim samym stanie umysłu jak ta z lasu, będzie nastawiona na wyszukiwanie zagrożeń”
Dominik.O
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 301
Rejestracja: 11 września 2016, o 10:05

1 września 2018, o 09:27

KKK123 pisze:
1 września 2018, o 09:17
Czasami miewam lekkie ataki paniki. Nie są to jakieś duże.. lekarz przepisał mi diazepam/relanium 15 tabletek. Czy jak je wszystkie przyjmę to czy lęk i stres minie? Dodam ze mam dziwny lęk.. boje się ze przestane oddychać 😥😥😥
Chcesz te leki przyjąć naraz? Benzodiazepiny najlepiej przyjmować tylko doraźnie.
"Pamiętaj,że mamy do czynienia jedynie z myślami a myśli mogą zostać zmienione.Gdy zmieniamy nasze myślenie,zmieniamy naszą rzeczywistość"
Awatar użytkownika
KKK123
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 34
Rejestracja: 29 sierpnia 2018, o 08:18

1 września 2018, o 14:57

Nie, biore jedna na dzien, czasami dwie...
„Wyobraz sobie antylopę, znajdującą sie w wielkim lesie, na którą polują myśliwi psychopaci z realnymi zamiarami zabicia.
Osoba taka, będąc przez 2 tygodnie w takim lesie, zakładając, że ma tam żywnośc itd. stanie się czujna, jej wzrok będzie czujny, słuch nastawiony na kazdy szmer.
Myśli będą dotyczyły tylko skąd mogą nadejść polujący, gdzie uciec, skąd wziąc wodę, jak przeżyć, co nam zrobią jak nas złapią, będa pojawiały się obrazy, wyobrażenia.

To samo dzieje się w nerwicy.
Osoba ta bedzie w takim samym stanie umysłu jak ta z lasu, będzie nastawiona na wyszukiwanie zagrożeń”
Dominik.O
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 301
Rejestracja: 11 września 2016, o 10:05

1 września 2018, o 15:30

KKK123 pisze:
1 września 2018, o 14:57
Nie, biore jedna na dzien, czasami dwie...
To spokojnie możesz je brać,byle nie dłużej niż przez 3-4 tygodnie.
"Pamiętaj,że mamy do czynienia jedynie z myślami a myśli mogą zostać zmienione.Gdy zmieniamy nasze myślenie,zmieniamy naszą rzeczywistość"
Awatar użytkownika
KKK123
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 34
Rejestracja: 29 sierpnia 2018, o 08:18

1 września 2018, o 15:43

A czy moje lęki i stres miną gdy przestane brać?
„Wyobraz sobie antylopę, znajdującą sie w wielkim lesie, na którą polują myśliwi psychopaci z realnymi zamiarami zabicia.
Osoba taka, będąc przez 2 tygodnie w takim lesie, zakładając, że ma tam żywnośc itd. stanie się czujna, jej wzrok będzie czujny, słuch nastawiony na kazdy szmer.
Myśli będą dotyczyły tylko skąd mogą nadejść polujący, gdzie uciec, skąd wziąc wodę, jak przeżyć, co nam zrobią jak nas złapią, będa pojawiały się obrazy, wyobrażenia.

To samo dzieje się w nerwicy.
Osoba ta bedzie w takim samym stanie umysłu jak ta z lasu, będzie nastawiona na wyszukiwanie zagrożeń”
Dominik.O
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 301
Rejestracja: 11 września 2016, o 10:05

1 września 2018, o 15:48

KKK123 pisze:
1 września 2018, o 15:43
A czy moje lęki i stres miną gdy przestane brać?
Psychotropy nie wyleczą z lęku,mogą go jedynie czasowo zneutralizować.
"Pamiętaj,że mamy do czynienia jedynie z myślami a myśli mogą zostać zmienione.Gdy zmieniamy nasze myślenie,zmieniamy naszą rzeczywistość"
Awatar użytkownika
KKK123
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 34
Rejestracja: 29 sierpnia 2018, o 08:18

1 września 2018, o 15:51

Ten lęk co ja mam naprawdę jest z niczego. Nigdy się nie obawiałam i trzeźwo mysle i wiem, ze moj organizm sam oddycha.. tylko po prostu jakos siadło mi to w głowie i nie umie wyjść...
„Wyobraz sobie antylopę, znajdującą sie w wielkim lesie, na którą polują myśliwi psychopaci z realnymi zamiarami zabicia.
Osoba taka, będąc przez 2 tygodnie w takim lesie, zakładając, że ma tam żywnośc itd. stanie się czujna, jej wzrok będzie czujny, słuch nastawiony na kazdy szmer.
Myśli będą dotyczyły tylko skąd mogą nadejść polujący, gdzie uciec, skąd wziąc wodę, jak przeżyć, co nam zrobią jak nas złapią, będa pojawiały się obrazy, wyobrażenia.

To samo dzieje się w nerwicy.
Osoba ta bedzie w takim samym stanie umysłu jak ta z lasu, będzie nastawiona na wyszukiwanie zagrożeń”
ODPOWIEDZ