Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Miłość w depresji

Dział poświęcony depresji, dystymii, stanom depresyjnym.
Zamieszczamy własne przeżycia, objawy depresji i podobnych jej zaburzeń.
Próbujemy razem stawić temu czoła.
pitersonic
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 208
Rejestracja: 4 lutego 2018, o 08:08

12 lutego 2018, o 13:21

Ja dałbym mu "chwile" na złapanie oddechu. Moze napisac krotkiego esa "jestem, mozesz na mnie liczyc" Monitoruj sytuacje, jakby dlugo sie nie odzywal podjedz do domu. Depresja potrafi niezle wbic w ziemie. Zeby nie był sam, wiedzac ze ktos przy nim jest...
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

12 lutego 2018, o 16:51

Oleander, Kochana jak sytuacja? Jak się miewasz?
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
pitersonic
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 208
Rejestracja: 4 lutego 2018, o 08:08

15 lutego 2018, o 09:14

katarzynka chyba sie ułozylo skoro sie nie odzywa ; )
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

15 lutego 2018, o 13:23

Taką mam nadzieję :)
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
Awatar użytkownika
oleander
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 124
Rejestracja: 30 października 2014, o 08:39

3 lipca 2018, o 10:53

Hej, odświeżam temat.

Od grudnia bujaliśmy się na huśtawce - raz był, ale częściej go nie było. Teraz wrócił do domu rodzinnego i nie widzieliśmy się od początku maja. Sam z siebie się nie odezwie. Odpisuje na wybranego sms'a po 3 dniach. Resztę olewa. Przestałam pisać. Od dwóch tygodni milczę. Tracę już nadzieję. Chcę coś zrobić ale już pół roku wypruwałam sobie żyły, jeździłam do niego i zawsze efekt był ten sam - jego izolacja.
Zaczęłam nawet podejrzewać, że może kogoś poznał? Ale to raczej mało prawdopodobne. W social mediach nie udziela się już jakieś dwa miesiące. Nie wiem, co się z nim dzieje i nie wiem też, co robić.

Przecież depresja nie trwa cały czas. Więc zakładając, że ma też lepsze chwile - czemu się do cholery nie odezwie?
Śmierć nie jest smutna. Smutne jest to, że większość ludzi wcale nie żyje.
Umysł to tylko narząd, reaguje na wszystko.
pitersonic
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 208
Rejestracja: 4 lutego 2018, o 08:08

25 lutego 2019, o 08:36

Moze jest jakis inny (niz Ty) czynnik ktory odpowiada za to ze chlopak ma wiecznego doła. Ja bym go napewno nie zostawil, czego Tobie tez nie zarzucam, ale skoro sie w nim zakochalas, to napewno jest Ciebie "warty".
Kontroluj sytuacje
Awatar użytkownika
LittleTrinketry
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 6
Rejestracja: 21 lutego 2019, o 17:52

27 lutego 2019, o 22:42

Jeśli mogę się nieśmiało wypowiedzieć...

Mam chłopaka (poznaliśmy się, kiedy byłam już w depresji), i musi ze mną naprawdę wiele znosić, zwłaszcza jeśli chodzi o moją izolację. Właśnie przez to, że jesteśmy emocjonalnie związani, ogromnie trudniej jest mi mu odpisać, spotkać się z nim, bo wymaga to wysiłku psychicznego, a ja sił psychicznych po prostu nie mam. Bywa, że nie odzywam się do niego przez tydzień, bo nawet myśl o kontakcie powoduje u mnie jakiś wewnętrzny atak paniki. On wie o tym i kiedy zauważy, że się izoluję, przestaje do mnie pisać i daje mi przestrzeń, żebym nie miała wyrzutów sumienia że go ignoruję. Oczywiście ja to zauważyłam, więc wyrzuty sumienia rzecz jasna są :D :( Mogę po prostu potwierdzić na rzecz mojego chłopaka, że depresja robi naprawdę źle na kontakty z najbliższymi - i im bliższa mi osoba, tym trudniej się do niej zwrócić. Rany, mam nadzieję że mój jakoś to wytrzyma. Z drugiej strony, gdyby nie wytrzymał, również jestem zdania że powinien mnie zostawić i znaleźć kogoś stabilniejszego, bo zasługuje na więcej :)

Nie wiem czy rozwiałam jakiekolwiek wątpliwości...
Nie ma innego strumienia - odpowiedział Lew.
malina711
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: 31 stycznia 2019, o 23:39

28 lutego 2019, o 21:08

Widać, że Cię kocha i mu na Tobie zależy. Dobrze, że wyczuwa, że masz te gorsze dni i nie idzie w konflikt, nie obraża się. To jest bardzo dobre dla osoby z depresją, że ma kogoś u swojego boku, kto go wspiera i na kogo można zawsze liczyć.
ODPOWIEDZ