Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Depresja/ anchedonia? Objawy odwyku

Ten dział jest dla wszystkich, którzy którzy chcą się podzielić swoją drogą obecnego leczenia bądź całkowitego dojścia do wyzdrowienia.
Porady, wskazówki, nadzieja, to sens tego forum.
ODPOWIEDZ
Ryo
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 224
Rejestracja: 6 sierpnia 2018, o 20:47

21 sierpnia 2018, o 17:47

Nic nie cieszy ciągle zmieniam muzykę i wszystko bez przerwy np otoczenie czy to anchedonia może brakuje mi serotoniny trochę paliłem i brałem czy to poprostu odwyk sorry jak pomyliłem tematy ale nie wiem dokładnie gdzie to zamieścić.
Jeśli nie ma wyzwania nie ma zmiany.
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

9 września 2018, o 23:05

Pewnie to wynik wszystkiego naraz. ;p
W innych postach piszesz o różnych swoich problemach i używkach. Zapewne składa się o do kupy. Nie w tym rzecz aby rozdzielać to wszystko na każdy osobny temat, bo to się ze sobą po prostu łączy.
Korzystasz z jakiejś terapii?
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Ryo
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 224
Rejestracja: 6 sierpnia 2018, o 20:47

10 września 2018, o 00:11

Victor pisze:
9 września 2018, o 23:05
Pewnie to wynik wszystkiego naraz. ;p
W innych postach piszesz o różnych swoich problemach i używkach. Zapewne składa się o do kupy. Nie w tym rzecz aby rozdzielać to wszystko na każdy osobny temat, bo to się ze sobą po prostu łączy.
Korzystasz z jakiejś terapii?
Nie korzystam myślę że dużo mi dało odstawienie porno i masturbacji plus suplementacja.Też wasze pogadanki nieźle mnie uświadomiły.Cały czas jestem jakby zaburzony ale to chyba przez przewlekły stres mój umysł załancza mi dlatego depersonalizację i derealizację.
Jeśli nie ma wyzwania nie ma zmiany.
ODPOWIEDZ