DDamianek pożegnał nerwicę ^^

myszusia · 1 czerwca 2016, o 19:06

Superastycznie tylko pogratulować i pozazdrościć

Ddamian · 14 września 2016, o 15:49

U mnie ciagle normalnosc

Przpominam sobie czasem o forum i wchodze cos skrobnac. Natrety moga minac!!!

subzero1993 · 14 września 2016, o 16:35

Pamiętasz jeszcze etap nerwicy czy jak przez mgłę?

Ddamian · 14 września 2016, o 16:41

Pamietam w sumie nadal wszystko

Pewnie z czasem sie zacznie zacierac

nierealna · 14 września 2016, o 21:59

jak żeś to zrobił

u mnie w sumie był spokój z 2 miesiące, a teraz znowu zaczynają atakować

wczoraj wieczorem nie kochałam narzeczonego, dzisiaj popołudniu że życie jest bezsensu, a teraz jestem bi

justyna_ · 15 września 2016, o 22:40

Nierealna masz zabawnego tego chochlika

no ale w sumie nie ważne jakie myśli są, istotne żeby na to nie reagować

-- 15 września 2016, o 22:40 --
Ddamian a zdarzają Ci się jeszcze dziwne myśli, tylko tak że już nie stają się natrętne i nie robią tak dużego wrażenia?

Ddamian · 20 października 2016, o 16:31

justyna_ pisze:Nierealna masz zabawnego tego chochlika no ale w sumie nie ważne jakie myśli są, istotne żeby na to nie reagować

-- 15 września 2016, o 22:40 --
Ddamian a zdarzają Ci się jeszcze dziwne myśli, tylko tak że już nie stają się natrętne i nie robią tak dużego wrażenia?

Ale co to znaczy dziwne mysli?

Dziwne mysli to ma kazdy z nas ale nie mam juz mysli ktore by mialy robic wrazenie ala nerwica

Dziwne mysli mam ale to naturalne, wczesniej tez mialem

Mamcia · 20 października 2016, o 18:59

Gratulacje:) jesteś dla mnie nadzieja. Mam dokładnie te same wkrety. Święta trójca:) najważniejszy to ze zrobię krzywde dziecku jak dochodzę do tego ze mam kontrolę i nie zrobię to wtedy ze ja strace ( schizofrenia, ppsychoza ) i na koniec ze tego nie wytrzymam i zrobię coś sobie:). U mnie to dopiero 2 miesiąc:) ale dałeś mi nadzieje. Dziękuję:)

Ddamian · 21 października 2016, o 10:15

To dobrze ze dopiero drugi miesiac! Im szybciej zaczniesz tym lepiej. Poslychaj sobie koniecznie chlopakow odburzanie-wedlug-divovica.html dla mnie to bylo kluczem, na pamiec znalem te nagrania niektore

-- 21 października 2016, o 09:15 --
I pisz o sobie na forum, tu zwykle kazdy cos sprobuje zaradzic.

Mamcia · 21 października 2016, o 10:39

Dzieki:) skorzystam:)

justyna_ · 21 października 2016, o 21:25

No w sumie nawet w "potęga teraźniejszości" pisze, że 80-90% to takie bardziej śmieciowe myśli. Mi takie głupotki zdarzają, ale już nie robią wrażenia i nie stają się natrętne

Mamcia · 22 października 2016, o 08:58

U mnie już jest dużo lepiej niz na poczatku. Robią na mnie jeszcze wrazenie ale zdecydowanie rzadziej udaje się im mnie zaskoczyć:)

Victor · 22 października 2016, o 12:22

Tak, śmieciowe myśli rzeczywiście istnieją bo myślenie jest automatyczne i często bezsensowne, nie związane z sytuacją. Ale kiedy nie ma poczucia zagrożenia, ani tez uwaga nie skupia się na konkretnej mysli, stan emocjonalny nie nasila danej myśli to nie ma wtedy zaburzenia ;p

hetman999 · 22 października 2016, o 16:32

A czy w stanie zagrożenia, w którym znajduje się człowiek w nerwicy możliwe jest, że te myśli dotyczą tak wielu sytuacji, nawet codziennych? To znaczy byle g...na, nawet jak spoglądam na film, to jakbym wszystko brał do siebie, albo myśl tego typu, że teraz te sceny będę mnie prześladować (nic takiego się nie dzieje).

Zauważyłem, że po ataku paniki, którego doznałem 3 tygodnie temu w kinie ilość tych natrętów znacznie wzrosła i zaczęła dotykać codzienności, czego wcześniej nie było. Przed tym to były standardowe zabójstwa, samobóje itp.,

a teraz dot. na przykład kobiet - że ta czy tamta podoba mi się bardziej niż moja dziewczyna i przez to bd się bał kobiet już zawsze (i wywołuje to lęk).

Mam wrażenie, że mózg przełączył się w tryb wczesnego ostrzegania, stąd miliony tych myśli. Łatwo powiedzieć olać, ale przy takiej ilości czasem czegoś się uczepisz...

Jeszcze pytanie, czy nieanalizowanie, czyli niespinanie się, robienie dalej tego, co w planach. Kontynuowanie życia, swoich pasji, rozwijanie siebie może zmniejszyć liczbę tych gównianych myśli?
Byłbym wdzięczny za komentarz.

Victor · 22 października 2016, o 16:45

Nerwicowy stan zagrożenia dotyczy wszystkiego i myśli i uwagi i koncentracji. Osoby u, których np. somatyka jest "konikiem" bez przerwy potrafią odczuwać jakieś objawy w różnych miejscach na ciele.
Osoby obawiające się zwariowania non stop wypatrują "czegoś" i każde złudzenie (a tych są setki czasem w ciągu dnia) porównują do chorób psychicznych.
Tak samo może być przy myślach i lęk może się ich uczepić a i same myśli w tym stanie najczęściej dotyczą czegoś negatywnego.

To co napisałeś na końcu oczywiście że może pomóc i zmniejszyć liczbę myśli a nawet ustatkować stan emocjonalny. Najważniejsze to jest jednak to aby się tych samych myśli nie bać, aby uprawianie pasji nie było swoistą ucieczką przed czymś czego nie rozumiemy.
Do tego warto przeanalizować czy w Naszym zyciu dzieje się coś przed czym umysł chce uciekać w natrętne myśli