Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Czy terapia pomaga ?

Dział poświęcony depresji, dystymii, stanom depresyjnym.
Zamieszczamy własne przeżycia, objawy depresji i podobnych jej zaburzeń.
Próbujemy razem stawić temu czoła.
ODPOWIEDZ
Bella
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 119
Rejestracja: 28 lutego 2016, o 09:35

29 lutego 2016, o 13:38

Jak w tytule. Moi drodzy czy terapia pomaga ? Pytam poniewaz znam kilka osob z zaburzeniami i wszystkie twierdza, ze terapia dopiero po zakonczeniu leczenia farmakologicznego. A jakie jest wasze zdanie?
"Zawsze i wszędzie możesz wszystko!!!!"
https://www.youtube.com/watch?v=NFyYjaczzBQ :lov: cmok :cm
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

29 lutego 2016, o 14:44

A te osoby są po zaburzeniu? Nie bardzo widzę tylko logikę w takim rozumowaniu, że terapia dopiero po leczeniu farmakologicznym, bo jeżeli po odstawieniu leków zaburzenie wróci to wtedy będzie to samo co na początku, prawda?
Więc można powiedzieć, że tak to leczenie farmakologiczne będzie stratą czasu.

Ale generalnie terapia to jest bardzo indywidualna sprawa zależna od rodzaju zaburzenia, historii, osobowości, temperamentu, własnych chęci działania itp.
Równie dobrze można powiedzieć, iż np terapia poznawczo-behawioralna solidnie przeprowadzona przy mocnym udziale samego zainteresowanego powinna się odbywać przed leczeniem farmakologicznym, bo takie leczenie nie zawsze jest konieczne.
Więc nie ma sensu uogólniać a po prostu troszkę przeanalizować swoje położenie, poczytać troszkę o terapii , zobaczyć co każda ma do zaoferowania a następnie spróbować.

Wizyty u psychologa nie muszą dotyczy tylko poruszania jakiś zawiłości psychiki, gdzie bez leków nie można się na nich skupić ale mogą pobudzać motywację, rzucać inne spojrzenie na nasze życie, zaburzenie, problemy itp. więc można równie dobrze połączyć te formy leczenia od razu.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Awatar użytkownika
marianna
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2070
Rejestracja: 23 kwietnia 2014, o 23:47

29 lutego 2016, o 15:48

Ja napiszę ze swojego doświadczenia.

Wiele osób mówi że na terapię można iść dopiero jak się człowiek uspokoi, jesli pacjent ma ataki paniki i bardzo nasilony lęk
to często odsyła się go do psychiatry żeby najpierw wyciszyć go lekami.
Ja miałam taki epizod w zyciu że poszłam na terapię i nie dałam rady z powodu napięcia i lęku i powiedziano mi że w takim stanie
terapię musimy przełożyć.
(ale u mnie to była wtedy dosyć trudna sytuacja życiowa i po prostu puściły mi nerwy)
I gdyby nie to że po paru miesiącach było ze mną znacznie gorzej, dostałam dd i byłam jednym wielkiem atakiem paniki 24/h
i już z determinacji i rozpaczy wróciłam jednak na terapię - to bym się zgodziła że trzeba czekać.
I to był najlepszy lek , stanęłam oko w oko z lękiem i z obawami co mi się może stać na terapii i od lęku i okazało się że nic sie nie stało,
i teraz z perspektywy czasu myślę że na terapie można iść w stanie lękowym
tylko nastawić ją nie na grzebanie w przeszłości tylko na poczatek na zmianę reagowania na objawy, sam lęk, na podważaniu myśli lękowych.
Oczywiście wszystko z przyjacielską postawą do siebie i wyrozumiałością.
*** JEŚLI KTOŚ MI ODPOWIADA TO "CYTUJCIE" BO JA POTEM GUBIĘ WĄTKI ***

http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
jestempoterapii
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 45
Rejestracja: 6 stycznia 2016, o 10:32

29 lutego 2016, o 16:47

ja jestem po terapii i uważam,że ona uratowała mi życie,na terapii było mega ciężko,wiele razy chciałam ją przerwać...wiele razy jadąc na nią dzwoniłam do męża czy mogę zawrócić autem i wrócić do domu...ale podsumowując ogół dała mi dużo...\
było mega ciężko -swoje problemy plus kilkugodzinne słuchanie ciężkich tematów innych uczestników...
Terapia moim zdaniem dział wtedy kiedy sam zainteresowany daje z siebie dużo-uczestniczy,rozmawia,rozpakowuje swój życiowy bagaż...na terapii każdy ma swoje tępo...jednemu wystarczy jak my to nazywałyśmy jeden turnus(3miesiące)inny uczestnik spędzi tam dwa turnusy(6 miesięcy)...
Podsumowując terapia MI dała dużo ale nie wyzwoliłam się z lęków...nadal są...Owszem więcej rozumiem ale i tak jest ciężko.
Czasami uważam,że więcej niż rozmowa u psychologa dają mi filmiki divovici na youtubue...
np.dzisiaj słuchałam ich o 4 nad ranem:)
czyli terapia jak najbardziej ok
ale ta grupa,to forum,filmiki,pogadanki to też coś nie do wycenienia...cieszę się,że tu trafiłam i teraz to jest moją dalszą motywacją,dalszą częścią terapii...
Dakota Teksas
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 12
Rejestracja: 19 grudnia 2017, o 19:41

20 grudnia 2017, o 13:11

Terapia na mnie lepiej działa niż. Leki w ogóle mi nie pomagają, wręcz pogarszają mój stan. Ale to pewnie kwestia indywidualna.
ODPOWIEDZ