Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Czy powiedzieć pracodawcy że mam nerwicę lękową

Być może miałeś jakieś nieciekawe przeżycia, traumę i chcesz to z siebie "wyrzucić"?
Albo nie znalazłeś dla siebie odpowiedniego działu i masz ochotę po prostu napisać o sobie?
Możesz to zrobić właśnie tutaj!

Rozmawiamy tu również o naszych możliwych predyspozycjach do zaburzeń, dorastaniu, dzieciństwie itp.
ODPOWIEDZ
sadhana
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 32
Rejestracja: 18 października 2015, o 11:25

12 sierpnia 2019, o 13:44

Hej. Co sądzicie o tym czy informować pracodawcę że ma się nerwicę lękową ?
Tak/NIE i dlaczego ?
Jakie są wasze doświadczenia ?
Ddamian
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 148
Rejestracja: 1 grudnia 2014, o 18:23

12 sierpnia 2019, o 14:21

Ale po co o tym mówić? Gdybym powiedział o swoich myślach komukolwiek poza forum to uznałby mnie za szaleńca bo nie rozumie się zwykle tego. Moim zdaniem jeśli Twoja praca nie wymaga działania pod presją i nie ratujesz czyjegoś życia, a zaburzenie by mogło na to wpłynąć to nie ma sensu o tym trąbić.
Awatar użytkownika
debra.morgan
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 130
Rejestracja: 5 maja 2019, o 17:38

12 sierpnia 2019, o 15:55

sadhana pisze:
12 sierpnia 2019, o 13:44
Hej. Co sądzicie o tym czy informować pracodawcę że ma się nerwicę lękową ?
Tak/NIE i dlaczego ?
Jakie są wasze doświadczenia ?
Hejka! To chyba zależy od rodzaju pracy. Ja miałam bardzo koleżeńskie relacje i powiedzenie tego trochę mi pomogło, taki kamień z serca. Ale jeśli nie masz takiej potrzeby to chyba nie ma sensu :) Zależy od wielu, wielu czynników tak naprawdę.
Awatar użytkownika
zrk
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 193
Rejestracja: 24 października 2017, o 00:11

13 sierpnia 2019, o 23:34

A czy potrzebujesz o tym mówić?
DESIDERATA
Krocz spokojnie wśród zgiełku i pośpiechu,
Bądź sobą, a zwłaszcza nie zwalczaj uczuć. Przyjmuj pogodnie to co lata niosą, rozwijaj siłę ducha by w nagłym nieszczęściu mogła być tarczą dla ciebie. Lecz nie dręcz się tworami wyobraźni. Wiele obaw rodzi się ze znużenia i samotności.
Jesteś dzieckiem wszechświata, nie mniej niż gwiazdy i drzewa, masz prawo być tutaj i czy jest to dla ciebie jasne czy nie, nie wątp, że wszechświat jest taki jaki być powinien. Ten świat jest piękny. Bądź uważny, staraj się być szczęśliwy.

Autor oryginału: Max Ehrmann
Każdego dnia bądź jak ŻUK ......... ciesz się z byle gówna :hehe:
Awatar użytkownika
Tojajestem
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 380
Rejestracja: 25 lutego 2015, o 19:03

15 sierpnia 2019, o 13:30

Ja jestem pracodawca i mimo ze wiem czym jest nerwica nie powiedziałbym. Temat wymga zrozumienia a pracodawca niekoniecznie musi chciec rozumiec. Mozesz w wyniku tego trafic do szufladki "chorych psychicznie", co oczywiscie nie jest prawda ale po co Ci to?
Ważne, żeby w trudnych chwilach pamiętać o własnych cytatach ;)
Awatar użytkownika
Iwona29
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1899
Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53

15 sierpnia 2019, o 14:49

Ja o tym nie mówiłam i nie miałam zamiaru
Poprzednia dziewczynę i moją znajomą szef wyrzucił z pracy tzn normalnie zwolnił tym bardziej że miała zlecenie.Szwfowa stwierdziła że ona się boi o klientow(czy ona nikomu krzywdy nie zrobi)
Niestety moje znajome z pracy wiedzą o tym i jest jedną która głośno o tym mówi że szef nieraz słyszy zapewne.Cos w stylu ....Ty Iwona powinnaś brać leki na uspokojenie albo walnąć sobie setkę na rozluźnienie to nie będziesz chodziła taka nerwowa.
Tak było często mówione ze 2 lata temu.Teraz mi koło dupy to lata.Niech se mówią co chcą a widzę że sama znerwicowana i nie panuje nad emocjami🙂

Także jak nie mam pot żeby mówić to nie mów bo można sobie w pewien sposób zaszkodzić niestety.Nie każdy rozumie i od razu robi z nas psycholi.
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz😉
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"🙂
witorrr98
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1543
Rejestracja: 17 października 2017, o 23:08

16 sierpnia 2019, o 19:18

Jakby mnie ktoś pytał to bym mu szczerze odpowiedział, jednak żeby samemu coś mówić o tym komuś bez potrzeby, to raczej bym się nie wychylał, zważywszy na szeroko rozpowszechniony brak zrozumienia ze strony ludzi, jednak nawet przy nietolerancyjnej osobie powiedziałbym, że miałem epizod nerwicowy, ponieważ jestem szczery.A to co ktoś już zrobi z tą informacją to tylko będzie świadczyło o poziomie jego dojrzałości.I tyle :)
ODPOWIEDZ