Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Czy to może być część nerwicy?

Forum o nerwicy natręctw i jej objawach.
Omawiamy tutaj własne doświadczenia z życia z tym jakże natrętnym zaburzeniem.
Ale także w tym temacie można podzielić się typowymi natrętnymi lękowymi myślami, które pełnią rolę straszaków i eskalatorów lęku w zaburzeniu.
ODPOWIEDZ
mojnatlokmysli
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 39
Rejestracja: 29 sierpnia 2020, o 13:50

2 września 2020, o 18:26

Dzień dobry,
zastanawiam się czy częścią nerwicy może być wmawianie sobie, że się w kimś zakochało? Wcześniej nic nie czułam do tej osoby, jednak po rozwinięciu się nerwicy stał się to jeden z moich lęków. Wydaje mi się, że zaczęłam sobie wmawiać to uczucie, ale teraz już sama nie wiem czy to moje emocje czy nerwica :(
Od jakiegoś czasu słucham nagrań na forum i tam tłumaczono, że powinno się odciąć od swoich emocji, ale nie jestem pewna czy jestem w stanie.
,,I wanna move out of the black, into the blue"
Zaburzonaja
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 30
Rejestracja: 1 maja 2020, o 12:09

3 września 2020, o 08:10

Też tak miałam. Szczególnie mocne wkręty o zakochaniu w innym były u mnie kiedy było super z moim facetem. Jak chcesz pogadać to odezwij się w prywatnej ;)
mojnatlokmysli
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 39
Rejestracja: 29 sierpnia 2020, o 13:50

4 września 2020, o 20:11

Zaburzonaja pisze:
3 września 2020, o 08:10
Też tak miałam. Szczególnie mocne wkręty o zakochaniu w innym były u mnie kiedy było super z moim facetem. Jak chcesz pogadać to odezwij się w prywatnej ;)
A skąd wiedziałaś, że to nerwica, a nie zakochanie?
,,I wanna move out of the black, into the blue"
Zaburzonaja
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 30
Rejestracja: 1 maja 2020, o 12:09

4 września 2020, o 20:29

Bo inaczej się czujesz jak się zakochujesz, jest to proces, zwracasz uwagę na tą osobę jakiś czas, coraz więcej myślisz o niej. Mozesz być zaniepokojona tym co się dzieje ale nie w taki sposób jak w nerwicy. U mnie to było np. z chłopakiem z grupy, z którym właściwie nie gadałam, chyba, że o rzeczach że studiów. Pewnego dnia patrzyłam na niego i pomyślałam, że jest przystojny. I się przestraszyłam tej myśli, tak jakby od stwierdzenia, że ktoś jest ładny był krok do zakochania. To były początki związku z moim obecnym mężem, piękny czas, motyle itp + mam zjechane na punkcie lojalności. Zaczęłam unikać tego chłopaka, nie chodziłam na zajęcia. Cieszyłam się, kiedy go nie było. Nie patrzyłam w ogóle na niego, a jak już patrzyłam to dokładnie analizowałam wygląd, wyszukiwałam wady. Osoba zakochana w kimś zachowuje się wręcz przeciwnie. Ale to moja historia. Nie wiem jaka jest Twoja? Jesteś w związku? Jakie masz relacje z tą osobą? Boisz się tego 'uczucia'? Skąd się wziął lęk przed tym?
mojnatlokmysli
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 39
Rejestracja: 29 sierpnia 2020, o 13:50

4 września 2020, o 21:56

Dziękuję za odpowiedź. Nie jestem w związku i być może z tego po części wziął się mój lęk, bo zawsze martwiłam się, że przez moje zaburzenie nigdy nie znajdę sobie chłopaka. I nagle rozpoczęło się moje hocd - zaczęłam analizować moją orientację i zamęczać się pytaniami, że może nigdy nikogo sobie nie znalazłam, bo nie jestem hetero albo to, że zawsze bardziej zwracałam uwagę na urodę np. aktorek w filmach było jakąś przesłanką w tym kierunku.
Z tą osobą nie łączy mnie właściwie żadna relacja, ale pewnego razu zastanawiałam się nad tym co robi, że zawsze ładnie wygląda i, że umie się tak ładnie ubierać. I nagle dopadła mnie myśl o tym czy może to nie jest zakochanie skoro tak o niej myślę?
No i zaczęło się podobnie jak u Ciebie :/ Ciągłe patrzenie, analizowanie i jakiś dziwny głos w głowie, który mówi "no dawaj, przyznaj się, że jesteś zakochana"
Kiedy to piszę zdaję sobie sprawę z kuriozalności tej sytuacji, ale jak to wytłumaczyć moim emocjom?
,,I wanna move out of the black, into the blue"
ODPOWIEDZ