Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

czy natręty to ZAWSZE iluzja?

Być może masz jakąś kwestię do poruszenia związaną z nerwicą i lękiem?
A nie wiesz w który powyższy dział dodać temat, bo choćby pasuje to do każdej nerwicy?
Zrób to w takim razie tutaj.
Dział ten zawiera różne tematy, sprawy, wydarzenia w życiu związane z nerwicą i lękiem.
Awatar użytkownika
boniasky
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 214
Rejestracja: 14 lutego 2016, o 16:36

17 stycznia 2019, o 12:23

whyisthat pisze:
16 stycznia 2019, o 21:12
I w sumie jak twoja odpwiiedzia mam byc żebym się wziął w garść to lepiej nic nie odpisuj. Ciekaw jestem jakby tobie tak mówili non stop jak byłeś zaburzony czy by to było pomocne.
Stary tu każdy walczy z własnymi słabościami, doskonale wiemy że jest Ci ciężko, ale uwierz mi że inni mają tak samo. Jeżeli masz tyle wątpliwości to czemu nie umówisz się z victorem albo divinem na konsultacje skype? Naprawdę oni znają się na rzeczy, wiem bo sam korzystam. Może będą w stanie Ci pomóc i wszystko wyjaśnić. Problemem jest u Ciebie jest to, że samo sprawdzanie stało się dla Ciebie natręctwem i wprowadza Cię w lęk. Ty już się nie boisz wychodzić do sklepu czy coś w tym stylu. Ty chcesz się non stop kontrolować. Najlepszym rozwiązaniem będzie to, żebyś zachowywał się tak jak przed zaburzeniem. Niech pierwsza myśl będzię Twoją ostatnią i nie zadawaj sobie pytań czy może zrobić inaczej. Masz sobie mówić robię tak i już! Na Twoim miejscu skonsultowałbym się z Victorem albo Hewadem. Biorąc pod uwagę ile biorą pieniędzy psychologowie a ile chłopaki to naprawde się opłaca. No i ten gość potrafi słuchać i doradzić. Poprowadzi Cię za ręke przez nerwice i nigdy nie skreśli.
whyisthat
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1027
Rejestracja: 28 września 2013, o 23:45

17 stycznia 2019, o 13:44

boniasky pisze:
17 stycznia 2019, o 12:23
whyisthat pisze:
16 stycznia 2019, o 21:12
I w sumie jak twoja odpwiiedzia mam byc żebym się wziął w garść to lepiej nic nie odpisuj. Ciekaw jestem jakby tobie tak mówili non stop jak byłeś zaburzony czy by to było pomocne.
Stary tu każdy walczy z własnymi słabościami, doskonale wiemy że jest Ci ciężko, ale uwierz mi że inni mają tak samo. Jeżeli masz tyle wątpliwości to czemu nie umówisz się z victorem albo divinem na konsultacje skype? Naprawdę oni znają się na rzeczy, wiem bo sam korzystam. Może będą w stanie Ci pomóc i wszystko wyjaśnić. Problemem jest u Ciebie jest to, że samo sprawdzanie stało się dla Ciebie natręctwem i wprowadza Cię w lęk. Ty już się nie boisz wychodzić do sklepu czy coś w tym stylu. Ty chcesz się non stop kontrolować. Najlepszym rozwiązaniem będzie to, żebyś zachowywał się tak jak przed zaburzeniem. Niech pierwsza myśl będzię Twoją ostatnią i nie zadawaj sobie pytań czy może zrobić inaczej. Masz sobie mówić robię tak i już! Na Twoim miejscu skonsultowałbym się z Victorem albo Hewadem. Biorąc pod uwagę ile biorą pieniędzy psychologowie a ile chłopaki to naprawde się opłaca. No i ten gość potrafi słuchać i doradzić. Poprowadzi Cię za ręke przez nerwice i nigdy nie skreśli.
Wiesz może jak się z nimi umówić? Bo mi nie odpisuje na priv. ..

Przyda mi się na pewno taka rozmowa tym bardziej że dosłownie każdaczynność przynosi lęk- jem jogurt i nie wiem czy zkssx do końca i mnóstwo myśli i lęk. Mam wejść na czas i milion myśli i lęk xd jak się z nimi kontaktowales .?
Reap what you sow!
Awatar użytkownika
boniasky
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 214
Rejestracja: 14 lutego 2016, o 16:36

17 stycznia 2019, o 15:28

whyisthat pisze:
17 stycznia 2019, o 13:44
boniasky pisze:
17 stycznia 2019, o 12:23
whyisthat pisze:
16 stycznia 2019, o 21:12
I w sumie jak twoja odpwiiedzia mam byc żebym się wziął w garść to lepiej nic nie odpisuj. Ciekaw jestem jakby tobie tak mówili non stop jak byłeś zaburzony czy by to było pomocne.
Stary tu każdy walczy z własnymi słabościami, doskonale wiemy że jest Ci ciężko, ale uwierz mi że inni mają tak samo. Jeżeli masz tyle wątpliwości to czemu nie umówisz się z victorem albo divinem na konsultacje skype? Naprawdę oni znają się na rzeczy, wiem bo sam korzystam. Może będą w stanie Ci pomóc i wszystko wyjaśnić. Problemem jest u Ciebie jest to, że samo sprawdzanie stało się dla Ciebie natręctwem i wprowadza Cię w lęk. Ty już się nie boisz wychodzić do sklepu czy coś w tym stylu. Ty chcesz się non stop kontrolować. Najlepszym rozwiązaniem będzie to, żebyś zachowywał się tak jak przed zaburzeniem. Niech pierwsza myśl będzię Twoją ostatnią i nie zadawaj sobie pytań czy może zrobić inaczej. Masz sobie mówić robię tak i już! Na Twoim miejscu skonsultowałbym się z Victorem albo Hewadem. Biorąc pod uwagę ile biorą pieniędzy psychologowie a ile chłopaki to naprawde się opłaca. No i ten gość potrafi słuchać i doradzić. Poprowadzi Cię za ręke przez nerwice i nigdy nie skreśli.
Wiesz może jak się z nimi umówić? Bo mi nie odpisuje na priv. ..

Przyda mi się na pewno taka rozmowa tym bardziej że dosłownie każdaczynność przynosi lęk- jem jogurt i nie wiem czy zkssx do końca i mnóstwo myśli i lęk. Mam wejść na czas i milion myśli i lęk xd jak się z nimi kontaktowales .?
Prowadzi swoją stronę internetową gdzie jest formularz zgłoszeniowy. Aaa i pamiętaj, że to nie jest cudotwórca i że po rozmowie wszystko zniknie jak ręką odjął. Ale może pomoże Ci walczyć z tym. Na początku powinieneś zrozumieć, że ta kontrola wynika z tego, że nie akceptujesz pojawiania się lęku. Musisz zrozumieć, że kotrola ta wynika z zaburzenia i żeby z tego wyjść musisz sobie powtarzać, że pojawiają się takie myśli bo jestem zaburzony. Ciężka walka, bo ja zmagam się z czymś podobnym, ale spokojnie można to ogarnąć tylko potrzeba czasu i zrozumienia. Kontrolujesz bo jesteś w lęku, żeby z tego wyjść trzeba pozbyć się lęku i wpływać na stan emocjonalny.
Awatar użytkownika
Mun
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 82
Rejestracja: 12 czerwca 2018, o 17:52

17 stycznia 2019, o 15:37

Tak.
whyisthat
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1027
Rejestracja: 28 września 2013, o 23:45

17 stycznia 2019, o 16:21

boniasky pisze:
17 stycznia 2019, o 15:28
whyisthat pisze:
17 stycznia 2019, o 13:44
boniasky pisze:
17 stycznia 2019, o 12:23


Stary tu każdy walczy z własnymi słabościami, doskonale wiemy że jest Ci ciężko, ale uwierz mi że inni mają tak samo. Jeżeli masz tyle wątpliwości to czemu nie umówisz się z victorem albo divinem na konsultacje skype? Naprawdę oni znają się na rzeczy, wiem bo sam korzystam. Może będą w stanie Ci pomóc i wszystko wyjaśnić. Problemem jest u Ciebie jest to, że samo sprawdzanie stało się dla Ciebie natręctwem i wprowadza Cię w lęk. Ty już się nie boisz wychodzić do sklepu czy coś w tym stylu. Ty chcesz się non stop kontrolować. Najlepszym rozwiązaniem będzie to, żebyś zachowywał się tak jak przed zaburzeniem. Niech pierwsza myśl będzię Twoją ostatnią i nie zadawaj sobie pytań czy może zrobić inaczej. Masz sobie mówić robię tak i już! Na Twoim miejscu skonsultowałbym się z Victorem albo Hewadem. Biorąc pod uwagę ile biorą pieniędzy psychologowie a ile chłopaki to naprawde się opłaca. No i ten gość potrafi słuchać i doradzić. Poprowadzi Cię za ręke przez nerwice i nigdy nie skreśli.
Wiesz może jak się z nimi umówić? Bo mi nie odpisuje na priv. ..

Przyda mi się na pewno taka rozmowa tym bardziej że dosłownie każdaczynność przynosi lęk- jem jogurt i nie wiem czy zkssx do końca i mnóstwo myśli i lęk. Mam wejść na czas i milion myśli i lęk xd jak się z nimi kontaktowales .?
Prowadzi swoją stronę internetową gdzie jest formularz zgłoszeniowy. Aaa i pamiętaj, że to nie jest cudotwórca i że po rozmowie wszystko zniknie jak ręką odjął. Ale może pomoże Ci walczyć z tym. Na początku powinieneś zrozumieć, że ta kontrola wynika z tego, że nie akceptujesz pojawiania się lęku. Musisz zrozumieć, że kotrola ta wynika z zaburzenia i żeby z tego wyjść musisz sobie powtarzać, że pojawiają się takie myśli bo jestem zaburzony. Ciężka walka, bo ja zmagam się z czymś podobnym, ale spokojnie można to ogarnąć tylko potrzeba czasu i zrozumienia. Kontrolujesz bo jesteś w lęku, żeby z tego wyjść trzeba pozbyć się lęku i wpływać na stan emocjonalny.
Ogarniam :) tzn teorie znam heh chodzi o to że jest ciężko tak żyć sam wiesz . Gdzie nawet za przeproszeniem pójście do kubka wyzwala lęk xd czy jedzieni3 - jem MONTE i myśli że za dużo jem albo że za mało jem.xd jak jest myśl którą mówi żeby nie jest to myślę o tym żeby jesc i na odwrót i robie i tak co chce.
To jest takie dziwne strasznie. Strach przed tym że uwierzę w te myśli.
Reap what you sow!
mickey27
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 109
Rejestracja: 21 kwietnia 2015, o 21:59

21 stycznia 2019, o 00:24

whyisthat pisze:
17 stycznia 2019, o 16:21
boniasky pisze:
17 stycznia 2019, o 15:28
whyisthat pisze:
17 stycznia 2019, o 13:44


Wiesz może jak się z nimi umówić? Bo mi nie odpisuje na priv. ..

Przyda mi się na pewno taka rozmowa tym bardziej że dosłownie każdaczynność przynosi lęk- jem jogurt i nie wiem czy zkssx do końca i mnóstwo myśli i lęk. Mam wejść na czas i milion myśli i lęk xd jak się z nimi kontaktowales .?
Prowadzi swoją stronę internetową gdzie jest formularz zgłoszeniowy. Aaa i pamiętaj, że to nie jest cudotwórca i że po rozmowie wszystko zniknie jak ręką odjął. Ale może pomoże Ci walczyć z tym. Na początku powinieneś zrozumieć, że ta kontrola wynika z tego, że nie akceptujesz pojawiania się lęku. Musisz zrozumieć, że kotrola ta wynika z zaburzenia i żeby z tego wyjść musisz sobie powtarzać, że pojawiają się takie myśli bo jestem zaburzony. Ciężka walka, bo ja zmagam się z czymś podobnym, ale spokojnie można to ogarnąć tylko potrzeba czasu i zrozumienia. Kontrolujesz bo jesteś w lęku, żeby z tego wyjść trzeba pozbyć się lęku i wpływać na stan emocjonalny.
Ogarniam :) tzn teorie znam heh chodzi o to że jest ciężko tak żyć sam wiesz . Gdzie nawet za przeproszeniem pójście do kubka wyzwala lęk xd czy jedzieni3 - jem MONTE i myśli że za dużo jem albo że za mało jem.xd jak jest myśl którą mówi żeby nie jest to myślę o tym żeby jesc i na odwrót i robie i tak co chce.
To jest takie dziwne strasznie. Strach przed tym że uwierzę w te myśli.
Miałem bardzo podobnie, mnie Wiktor doradził abym przez jakiś czas stosował się w takich sprawach życiowych typu zjedzenie monte brał po prostu pierwszą opcję, a analizie mówił że mam ją gdzieś.
Strasznie trudno na początku to szło ale teraz jest duża poprawa. Jak utniesz analizy to się koło nie nakręca. Mnie zaraz przychodziły myśli że no dobra a jak robię coś wbrew sobie i tak dalej to miałem dialog lepiej wbrew sobie a wyjść z nerwicy. Spróbuj po jakiś 12 tygodniach widać pierwsze zmiany
ODPOWIEDZ