Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

czy natręty to ZAWSZE iluzja?

Być może masz jakąś kwestię do poruszenia związaną z nerwicą i lękiem?
A nie wiesz w który powyższy dział dodać temat, bo choćby pasuje to do każdej nerwicy?
Zrób to w takim razie tutaj.
Dział ten zawiera różne tematy, sprawy, wydarzenia w życiu związane z nerwicą i lękiem.
Awatar użytkownika
khaleesi
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 101
Rejestracja: 16 października 2013, o 21:03

23 lutego 2015, o 23:54

poszło pw
http://www.pic4ever.com/images/shrk.gif 'smuteq obsessive-compulsive disorder F42.0/personalitas anxifera, 'why 'niemoge
...Dojrzałość polega między innymi na tym, że przestajemy czekać na cudzą akceptację naszego postępowania i odczuwać lęk przed czyimiś sądami.
Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą. – św. Augustyn (Aureliusz Augustyn z Hippony)
-Jeżeli nerwica ma polegać na tym, że człowiek pragnie dwóch, zupełnie sprzecznych ze sobą rzeczy naraz, to, owszem, w takim razie jestem wariatką! Wiem, że przez całe życie będę się miotała pomiędzy różnymi , wykluczającymi się nawzajem pragnieniami!
Awatar użytkownika
Rysiczka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 25
Rejestracja: 6 stycznia 2015, o 15:33

24 lutego 2015, o 04:47

kurde, wlasnie mam podobnie teraz...
i jaka mysl znowu mi przychodzi? ze kazdy w lutym ma takie mysli, ze wszyscy sa chorzy, ze teraz mamy takie fazy bo nerwica sobie nas zagarnela. jeju to takie głupie... nie wiem czy ja juz popadam w jakas schize ostra... jak patrze teraz na to co napisalam to mysle - ale glupia jestem, szok.
http://www.zaburzeni.pl/post48074.html#p48074
"Moc w słabości się doskonali" ( 2Kor 12,9)
Awatar użytkownika
Miesinia
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 649
Rejestracja: 1 października 2013, o 13:57

24 lutego 2015, o 09:50

Ehhhh,skąd ja to znam Mirek, normalnie taka Sieczke mam na codzień :D tzn miałam ze wszystkim, teraz wychamowalo. W sumie to zrujnowalo mi życie i cala mnie,bo ja kompletnie nie wiedziałam co na jaki temat powiedzieć. Najpierw szło miliardy rozkmin i rozpatrywanie możliwości, a i tak nigdy do żadnego wniosku nie doszlam. W którymś momencie postanowiłam sie odzywać zanim pomyśle i w ten sposób zaryzykować. Poskutkowało,chociaż myśli sie klebily non stop. Dalej w niektórych przypadkach sie kłębia. Ale walczę z tym, próbuje wysuplac z tego szajsu ddowego siebie sama.Taki motloch właśnie to sieje w głowie.
To jest wszystko bujda!
mirek29
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: 24 lutego 2015, o 10:45

24 lutego 2015, o 10:50

Tez mam takie jazdy w glowie z natretnymi myslami. Nie popelniajcie jednego blaedu jaki ja popelnialem i ciagle sie czulem masakrycznie zle, czyli nie wkrecajcie sobie ze takie dziwne mysli to sa jakies choroby psychiczne. Bo w nerwicy to jest mozliwe, doceniac trzeba nerwice.
Polecam swoja droga ten wpis czemu-tak-trudno-t3449.html
Przy nerwicy moze byc naprawde dziwacznie. Mam ja od 5 miesiecy i do niedawna nadal sie dziwilem ze to mozliwe.
whyisthat
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1027
Rejestracja: 28 września 2013, o 23:45

24 lutego 2015, o 13:24

A ja to trochę zrozumiałem.Mam myśli czemu nerwicowe myślenie na niektóre tematy jest złe, czemu skoro ktoś myje ręce non stop czemu to jest złe skoro on taka potrzebę ma i nie odkryłem Ameryki. Po prostu teraz mi padło na seks za chwile na coś innego wiec ten seks będzie spoko nie będzie problemem itd itp wiec na to wychodzi ze teraz to myślenie jest błędne bo przez lęk który u zdrowego człowieka w takich sytuacjach nie występuje. Tylko teraz trzeba rozegraniczyc co jest lekiem a co nie.Bo np mam Lęk ze nie będę utrzymywał kontaktu z kimś kto teraz chce mnie wspomóc bo wiem ze tej osobie się podobam i nie chce żeby ta osoba później cierpiała itp itd choć wie ze nic między nami nie będzie. Ale nie chce zrywać kontaktu z ta osoba a się boje ze to zrobie chce pozostać na stopie kol. Jak jest teraz
Reap what you sow!
Awatar użytkownika
khaleesi
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 101
Rejestracja: 16 października 2013, o 21:03

24 lutego 2015, o 15:29

U mnie raz jest lepiej raz jest gorzej. Zauważyłam, że natręctwa + niepokój pojawiają się zrywami.
http://www.pic4ever.com/images/shrk.gif 'smuteq obsessive-compulsive disorder F42.0/personalitas anxifera, 'why 'niemoge
...Dojrzałość polega między innymi na tym, że przestajemy czekać na cudzą akceptację naszego postępowania i odczuwać lęk przed czyimiś sądami.
Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą. – św. Augustyn (Aureliusz Augustyn z Hippony)
-Jeżeli nerwica ma polegać na tym, że człowiek pragnie dwóch, zupełnie sprzecznych ze sobą rzeczy naraz, to, owszem, w takim razie jestem wariatką! Wiem, że przez całe życie będę się miotała pomiędzy różnymi , wykluczającymi się nawzajem pragnieniami!
olek
Zbanowany
Posty: 242
Rejestracja: 27 czerwca 2014, o 15:17

24 lutego 2015, o 21:04

oj miroslaw brak sil do ciebie :D
to nie rob ziomasowi nadziei tylko okresl temat ze chcesz zostac na stopie kolezenskiej, najgorzej to sie nie okreslac
whyisthat
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1027
Rejestracja: 28 września 2013, o 23:45

11 marca 2015, o 21:09

olek... hahaha poprawiłeś mi humor :D

nie no dawno się określilem :D

-- 25 lutego 2015, o 22:29 --
Powiedziałem sobie już dziś.. bo nie wytrzymalem.. ze juz lepiej chyba byc zgwaconym niz gwalconym przez te ********** natręęęty :D trochę pomogło no ale jak nie tadziedzina tto inna.. ze np ktos mnie obrazi i pojde na policje xD oni powiedza ze nic sie nie stalo ze to nie wykroczenie a ja ze ale dla nie sie stalo mam nerwice i tak odczuwam xD

albo ze bede mowil w czasie seksu ' stop sto stop' a ktos w danej milisekundzie nie przestanie i uznam to za gwalt - swiadomie wiem ze NIE POWINNO!!! mnie to męczyć ale nie wiem czemu męczy i znów ' jesli nerwica mowi ci ze cos jest nie tak i ona kaze ci tak odczuwac tzn ze tak odczuwasz wiec taka jest prawda ' xd masakra bania zryta juz od tych mysli :D

-- 11 marca 2015, o 21:09 --
Kurde czemu mnie to non stop męczy, czemu nie mogę porzucić tej je...j kontroli, muszę analizować! :( czasami nawet do tego stopnia ze nie spotkam się ze znajomym bo mnie rozproszy i nie będę mógł analizować :( masakra jakaś;;/ Boje się uprawiać seksu bo wiem, że sobie później coś wkręcę,,,,, robię wszystko żeby tak nie myśleć próbuje sobie to wytłumaczyć i na sekundę pomaga ale znowu to samo albo coś podobnego mnie masakrycznie męczy.
Reap what you sow!
Awatar użytkownika
khaleesi
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 101
Rejestracja: 16 października 2013, o 21:03

16 marca 2015, o 15:36

whyisthat nadal wkręcasz sobie ten gwałt?
http://www.pic4ever.com/images/shrk.gif 'smuteq obsessive-compulsive disorder F42.0/personalitas anxifera, 'why 'niemoge
...Dojrzałość polega między innymi na tym, że przestajemy czekać na cudzą akceptację naszego postępowania i odczuwać lęk przed czyimiś sądami.
Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą. – św. Augustyn (Aureliusz Augustyn z Hippony)
-Jeżeli nerwica ma polegać na tym, że człowiek pragnie dwóch, zupełnie sprzecznych ze sobą rzeczy naraz, to, owszem, w takim razie jestem wariatką! Wiem, że przez całe życie będę się miotała pomiędzy różnymi , wykluczającymi się nawzajem pragnieniami!
Awatar użytkownika
Ciasteczko
Administrator
Posty: 2682
Rejestracja: 28 listopada 2012, o 01:01

16 marca 2015, o 23:09

whyisthat pisze: Kurde czemu mnie to non stop męczy, czemu nie mogę porzucić tej je...j kontroli, muszę analizować! :( czasami nawet do tego stopnia ze nie spotkam się ze znajomym bo mnie rozproszy i nie będę mógł analizować :( masakra jakaś;;/ Boje się uprawiać seksu bo wiem, że sobie później coś wkręcę,,,,, robię wszystko żeby tak nie myśleć próbuje sobie to wytłumaczyć i na sekundę pomaga ale znowu to samo albo coś podobnego mnie masakrycznie męczy.
Po pierwsze próby nie myślenia o czymś nie mogą się udać- możesz za to myśleć o czymś innym w zamian. Jeśli powiesz sobie nie chce myśleć o zielonym tulipanie, to pierwsze co zobaczysz przed oczyma to własnie on, gwarantuję. ;) Po drugie, pisałam Ci już kiedyś, nie tłumacz sobie poszczególnych natrętów, bo one są nieskończone. Jak wyjaśnisz sobie jeden, pojawi się następny. Dlatego, że one są objawem nerwicy, a nie problemem samym w sobie. Dlatego nie należy sobie ich tłumaczyć, tylko ZAJĄC SIĘ CZYMŚ INNYM. Odsyłam tu do chociażby mojej propozycji gry w zastępowanie myśli, czy Divinowej propozycji zamiany wizualizacyjnej ( w dziale artykułów). Wiec jesli kiedyś przyjdzie Ci jeszcze do głowy zostawać w domu , by analizować, to rusz tyłek z niego WBREW swoim myślom. Poświęcasz im masę czasu, zamiast zająć się czymś innym. Tak , wiem, że na początku będzie Cię ciągnęło do tych myśli, ale właśnie chodzi o to by robić wszystko i myśleć o wszystkim, tylko nie o tym.
Odburzanie, to proces - wstajesz, upadasz, wstajesz, upadasz... ale upierasz się, że idziesz do przodu.
Każdy ma tę moc. Nie odkładaj życia na później. Nigdy. :hercio:
Awatar użytkownika
Mentos94
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 65
Rejestracja: 12 października 2014, o 16:00

17 marca 2015, o 11:10

Im bardziej siedzisz w tych myslach tym bardziej bedzie trudniej z tego wyjsc, a sila mysli bedzie wzrastala. Wychodzenie z tego to wolny proces, trzeba byc jak najbardziej obecnym
whyisthat
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1027
Rejestracja: 28 września 2013, o 23:45

13 stycznia 2019, o 20:05

Zadałem to pytanie jakieś 3 lata temu. Dziś szukając materiałów o iluzji natrętnych myśli natknąłem się na swój temat. Czyli cały czas tkwie w tym samym kole nerwicowym ....
Znów pytanie np "skoro nie chce iść na siłownię ale na siłę idę i mam natreta ze nie chce tego robić że nie powinienem bo to wbrew sobie " to ta myśl jest prawdziwa przecież. Ale iluzją jest chyba to że to lęk podsyca ta myśl tak ? I gdyby nie było lęku to i myśli by nie było?
Reap what you sow!
witorrr98
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1543
Rejestracja: 17 października 2017, o 23:08

13 stycznia 2019, o 20:27

Weź się w garść!
A po drugie to już chyba sam nie wiesz co mówisz.Nie liczy się treść natręta, a sam schemat jego nacisku na psychikę.To czy pójdziesz na tą siłownię czy nie nie ma znaczenia.Liczy się to, jak bardzo to do siebie bierzesz.
whyisthat
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1027
Rejestracja: 28 września 2013, o 23:45

13 stycznia 2019, o 20:30

witorrr98 pisze:
13 stycznia 2019, o 20:27
Weź się w garść!
A po drugie to już chyba sam nie wiesz co mówisz.Nie liczy się treść natręta, a sam schemat jego nacisku na psychikę.To czy pójdziesz na tą siłownię czy nie nie ma znaczenia.Liczy się to, jak bardzo to do siebie bierzesz.
Powoli zaczynam to ogarniać..... Nie złość się po prostu strasznie ciężko mi to wszystko ogarnąć. I w ogóle dzięki za odpowiedź.
Reap what you sow!
witorrr98
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1543
Rejestracja: 17 października 2017, o 23:08

13 stycznia 2019, o 20:32

whyisthat pisze:
13 stycznia 2019, o 20:30
witorrr98 pisze:
13 stycznia 2019, o 20:27
Weź się w garść!
A po drugie to już chyba sam nie wiesz co mówisz.Nie liczy się treść natręta, a sam schemat jego nacisku na psychikę.To czy pójdziesz na tą siłownię czy nie nie ma znaczenia.Liczy się to, jak bardzo to do siebie bierzesz.
Powoli zaczynam to ogarniać..... Nie złość się po prostu strasznie ciężko mi to wszystko ogarnąć. I w ogóle dzięki za odpowiedź.
To nie złość.To styl pisania.Nie sądzisz chyba, że piszę odpowiedzi z pianą na twarzy :DD
ODPOWIEDZ