Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Czy ja ją/jego kocham? Zanik uczuć? Strata emocji?

Forum o nerwicy natręctw i jej objawach.
Omawiamy tutaj własne doświadczenia z życia z tym jakże natrętnym zaburzeniem.
Ale także w tym temacie można podzielić się typowymi natrętnymi lękowymi myślami, które pełnią rolę straszaków i eskalatorów lęku w zaburzeniu.
mario546
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1159
Rejestracja: 25 października 2018, o 23:15

24 marca 2020, o 20:07

Nie jesteś beznadziejna,uwierz wyjdziesz z tego.Jak masz wyrzuty sumienia czujesz coś do niego.
Katja
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1179
Rejestracja: 23 września 2019, o 00:43

25 marca 2020, o 00:39

Sweetness24 pisze:
24 marca 2020, o 19:40
Tylko, że ja nie wierzę chyba w to, że mam przytłumione emocje... :( a to "nieczucie" miłości do niego, jest tak bardzo realistyczne, silne... Ze naprawdę myślę, że nie kocham. :( i pozostaje tylko płacz i złość... Co z Tym fantem zrobić??! Czy ja kocham?
Zaburzenie to szukanie problemu powodowane myślami i emocjami, które robią nas w bambuko.

- a może nie kocham swojego faceta
- a może się zabiję
- a może dostane zawału
- a może stracę panowanie nad sobą i zacznę krzyczeć
- a może nigdy z tego nie wyjdę
itd itp
Słowem chodzi o to, że nerwiczka ciągle podsyła nam propozycje problemu i jak tylko trafi na podatny grunt to zaczyna się analiza, a jak się zacznie analiza czyli uporczywe męczenie tematu plus silne emocje z tym związane to może Ci się już wszystko wydawać łącznie z tym, że Twój partner jest kosmitą ;)
https://www.czlowiekczujacy.pl

Niestety nie jestem w stanie odpowiadać na wszystkie wiadomości na priv, dlatego zrobiłam bloga.
Sweetness24
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 49
Rejestracja: 6 kwietnia 2018, o 17:34

25 marca 2020, o 08:06

:hehe:
JaJulia
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 66
Rejestracja: 23 maja 2019, o 20:43

25 marca 2020, o 09:25

Hej, macie takie obrzydzenie do drugiej połówki? Bo ja od paru dni tak mam a nie chce tego.. już dzisiaj nie mam siły na to najgorzej jest wieczorem.... ja już nie mam do tego siły było już dobrze a tu znowu takie coś, i tak mnie ściska w klatce jakbym nie wiem coś mnie dusiło wewnętrznie czy tez takie coś macie? Możecie mi powiedzieć jak ja mam płot tolerować?
Sweetness24
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 49
Rejestracja: 6 kwietnia 2018, o 17:34

25 marca 2020, o 09:41

Ja takiego czegoś nie mam, na szczęście. Za to mam niemałe wrazenie, że go nie kocham :( nie martw się. To tylko nerwica. Pełno osób tutaj to ma. Nie pozostaje nam nic innego, jak to zaakceptować... A minie...
JaJulia
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 66
Rejestracja: 23 maja 2019, o 20:43

25 marca 2020, o 09:58

Wiem ale to już trwa pare dni i dzisiaj jestem wycieńczona ta cała sytuacja i wiem ze minie ale zawsze raźniej jak jest wsparcie itp. Już nie pamietam czy miałam takie coś czy nie. Miałam napewno gorsze stany i dawno takiego czegoś nie miałam tylko ciężko to wytrzymać znowu mam myśli i cierpliwie czekam aż minie
Sweetness24
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 49
Rejestracja: 6 kwietnia 2018, o 17:34

25 marca 2020, o 10:23

No, niestety, nerwica skutecznie obniża nam zadowolenie z bycia w związku z kim wspaniałym:( pozostaje nam czekać i trzymać się razem :*
JaJulia
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 66
Rejestracja: 23 maja 2019, o 20:43

25 marca 2020, o 10:29

Dziękuje Ci za wsparcie, jest to dla mnie bardzo dużo bo chociaż przez chwile ujrzałam nadzieje znowu ze to się skończy. Mam nadzieje ze wszyscy z tego gowna wyjdziemy
Sweetness24
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 49
Rejestracja: 6 kwietnia 2018, o 17:34

25 marca 2020, o 11:55

Skończy skończy, tylko nie możemy się kochana poddawać :) w kupie siła!
mario546
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1159
Rejestracja: 25 października 2018, o 23:15

25 marca 2020, o 12:00

Dokładnie to okres przejściowy.
Sweetness24
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 49
Rejestracja: 6 kwietnia 2018, o 17:34

26 marca 2020, o 05:21

Czuję bardzo duży lęk i bardzo duży przymus zerwania ze swoim chłopakiem... :( naprawdę się boję...
mario546
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1159
Rejestracja: 25 października 2018, o 23:15

26 marca 2020, o 05:31

Nie bój się to tylko myśl,która nic nie może. Słuchaj nagrania chłopaków o lękowych myślach.
Sweetness24
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 49
Rejestracja: 6 kwietnia 2018, o 17:34

26 marca 2020, o 05:38

Tylko, że ja czuję na to takie parcie..
mario546
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1159
Rejestracja: 25 października 2018, o 23:15

26 marca 2020, o 05:46

Domyślam się, nie idź w stronę impulsu żeby z nim zerwać. Pamiętaj nerwica tylko potrafi straszyć nic tylko nie może. Po jakimś czasie te myśli znikną i nie będą wywoływać lęku.
Katja
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1179
Rejestracja: 23 września 2019, o 00:43

26 marca 2020, o 16:23

Sweetness24 pisze:
26 marca 2020, o 05:38
Tylko, że ja czuję na to takie parcie..

Moja nerwiczka też mi nie raz podpowiadał jak to jest źle i że muszę coś z tym zrobić.
Ile razy ja z siebie histeryczkę zrobiłam dzikimi awanturami, albo absurdalnym czepianiem się. :ups
Nie słuchaj tych nerwicowych bzdur, ignoruj, a z czasem zniknął.
https://www.czlowiekczujacy.pl

Niestety nie jestem w stanie odpowiadać na wszystkie wiadomości na priv, dlatego zrobiłam bloga.
ODPOWIEDZ