Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Czy ja ją/jego kocham? Zanik uczuć? Strata emocji?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 490
- Rejestracja: 8 września 2017, o 20:37
Moge o coś zapytać? proszę
Kto ma te myśli lub mial że jest niby zakochany w kimś innym?
Kto ma te myśli lub mial że jest niby zakochany w kimś innym?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 490
- Rejestracja: 8 września 2017, o 20:37
Jak to sie u was objawiało? Prosze pomozcie powiedzcie mi bo zwariuje
- katarina666
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 172
- Rejestracja: 15 lipca 2015, o 07:03
a Jestes faktycznie w kims zakochana ?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 220
- Rejestracja: 25 sierpnia 2017, o 20:24
Oczywiście, że mialamnieznajoma19 pisze: ↑20 czerwca 2018, o 18:10Jak to sie u was objawiało? Prosze pomozcie powiedzcie mi bo zwariuje
Mialam tak, ze szlam ulica i moj umysl widzac facetow co 5 min zmienial mi ,,cel" i mialam mysli ze w kazdym jestem zakochana, przeskakiwalo z jednego na drugiego, trzeciego itd. Oprócz tego w szkole mialam tak z moimi kolegami i trzymalo sie kazdego kolegi tak z 2 tyg moze. mysli ze mi sie podoba ze bardziej na niego zwracam uwage, ze chce byc blisko niego, ze nie mysle o moim facecie, ze bede chcila isc do innego itp nie przejmuj sie kochana, to tylko nerwica
- katarzynka
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 2938
- Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04
Aaaaale piękny wieczór
Kochani! Dla wszystkich wątpiących i zrezygnowanych - nie wolno nam się poddać! Przeżyłam cudowny wieczór z Ukochanym (nie boję się użyć tego słowa )
Coś cudownego, kiedy kurtyna lęku, myśli i całej głowy opada i można poczuć MIŁOŚĆ i zobaczyć wszystkie zagrywki nerwicy, zaśmiać się jej w twarz.
Dzisiaj JA wygrałam i choć przegrałam wiele bitew i zapewne nie jedną jeszcze przegram, to wygram wojnę! Czego i Wam życzę
Kochani! Dla wszystkich wątpiących i zrezygnowanych - nie wolno nam się poddać! Przeżyłam cudowny wieczór z Ukochanym (nie boję się użyć tego słowa )
Coś cudownego, kiedy kurtyna lęku, myśli i całej głowy opada i można poczuć MIŁOŚĆ i zobaczyć wszystkie zagrywki nerwicy, zaśmiać się jej w twarz.
Dzisiaj JA wygrałam i choć przegrałam wiele bitew i zapewne nie jedną jeszcze przegram, to wygram wojnę! Czego i Wam życzę
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 490
- Rejestracja: 8 września 2017, o 20:37
Mi sie chyba trzyma to 4 tydzien.NotLogged pisze: ↑20 czerwca 2018, o 21:38Oczywiście, że mialamnieznajoma19 pisze: ↑20 czerwca 2018, o 18:10Jak to sie u was objawiało? Prosze pomozcie powiedzcie mi bo zwariuje
Mialam tak, ze szlam ulica i moj umysl widzac facetow co 5 min zmienial mi ,,cel" i mialam mysli ze w kazdym jestem zakochana, przeskakiwalo z jednego na drugiego, trzeciego itd. Oprócz tego w szkole mialam tak z moimi kolegami i trzymalo sie kazdego kolegi tak z 2 tyg moze. mysli ze mi sie podoba ze bardziej na niego zwracam uwage, ze chce byc blisko niego, ze nie mysle o moim facecie, ze bede chcila isc do innego itp nie przejmuj sie kochana, to tylko nerwica
Jednej osoby.
Uwierz..brak mi sil..
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 490
- Rejestracja: 8 września 2017, o 20:37
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 490
- Rejestracja: 8 września 2017, o 20:37
Kur*a. Uwierz. Nie bylo nic co by mnie tak dotknelo. Nic. Nie potrafie tego zrozumiec i wytlumaczyc. To jest takie pieprzone gówno realne.. boże.. oddam wszystko zeby to minelo ((((((((((
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 490
- Rejestracja: 8 września 2017, o 20:37
Myslalam o zakonczeniu zwiazku.. ja nie chce tak zyc. Tak chcialam byc szczesliwa z moim M. ale natrety mnie tak zniszczyly ze ja juz nie potrafie taka bylam szczesliwa i wgl nie wiedzialam ze moge miec takie jazdy mowilam nie raz ze mysli takie co teraz mam to jest nic bo nie ma co w nie wierzyc a co ja mam ? Nagle w to wszystko sie wierzy jak to nie jest iluzja tylko prawidziwa ja to sie chyba powiesze
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 490
- Rejestracja: 8 września 2017, o 20:37
Jak bede sama to nie bede miala takich jazd ((
A najgorsze ze jak o tym pomyslalam dzis to od razu mysli ze polece do tego jego kolegi ((( zdradzac ((( a ja zawsze bylam poukladana i fair .... plułam na zdrade i na takich ludzi.... dlaczego nerwica robi ze mnie kogos kim ZAWSZE GARDZIŁAM ????? BOze mnie to wykonczy ....... nie mam sil ...
A najgorsze ze jak o tym pomyslalam dzis to od razu mysli ze polece do tego jego kolegi ((( zdradzac ((( a ja zawsze bylam poukladana i fair .... plułam na zdrade i na takich ludzi.... dlaczego nerwica robi ze mnie kogos kim ZAWSZE GARDZIŁAM ????? BOze mnie to wykonczy ....... nie mam sil ...
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 490
- Rejestracja: 8 września 2017, o 20:37
I tylko łzy mi ciekna codziennie i tak wygladaja moje dni ... to jest koniec
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 490
- Rejestracja: 8 września 2017, o 20:37
Moje serce jest dziurawe
Nie znam juz swojej wartosci... jestem zwykla s*ka...
Nie znam juz swojej wartosci... jestem zwykla s*ka...
- Kyrtap123
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 117
- Rejestracja: 10 lutego 2018, o 00:38
Nie zrywaj z chłopakiem bo to tylko na chwilę pomoże. Jak ja wyparlem myśli o tym że nie kocham dziewczyny to zacząłem wkrecac że jestem gejem.nieznajoma19 pisze: ↑21 czerwca 2018, o 00:46Moje serce jest dziurawe
Nie znam juz swojej wartosci... jestem zwykla s*ka...
Coraz lepiej sobie radzę, nadal boję się że na zdradze że nie jest dla mnie pociągająca ale walczę.
I teraz chce Ci poprawić humor jeśli nie chcesz czegos zrobić to tego nie zrobisz. Miłość to wybór tylko i wyłącznie Twój. Jeśli do tej pory go nie zdradziłas to nie zdradzisz.
Jeśli masz dostęp do psychologa/psychiatry to korzystaj ile wlezie. Poproś o jakieś leki. Powiedz chłopakowi o problemie nie musisz mu wszystkiego mówić bo on się tym przejmie ale większość. Powiedz ze potrzebujesz wsparcia.
No i co powodzenia. Jak coś to pisz do mnie mamy praktycznie te same myśli. Pozdrawiam i uspokoj się narazie żadnej krzywdy mu nie zrobiłaś