Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Czy to aby nerwica ? Czy coś poważniejszego ?

Tutaj znajdziesz wszystkie forumowe materiały (wpisy, nagrania) dotyczące zaburzeń lękowych, depresyjnych, obaw, wątpliwości i rozmaitych lęków, które pozwolą Ci poszerzyć własną świadomość.
A także treści dotyczące własnego rozwoju i przede wszystkim odburzania!
ODPOWIEDZ
Deamage
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 20
Rejestracja: 1 września 2020, o 16:57

25 marca 2021, o 13:19

Witam. Jak każdy znad na tej grupie przechodziłem różne epizody z deoersonalizacją oraz nerwicą.
Lecz moje stany stają się dość dziwne wręcz nie spotykane ... nigdy odkąd miałem dd i nerwice nie miałem takich obiawow.
Jak każdy zaczynałem z renozansem magnetycznym który miałem 6 miesięcy temu dodatkowo neurolog ekg echo serca... usg oraz badania krwi wszystko elegancko po czym udałem się do psychiatry przypisał mi leki po czym zacząłem je brać jak się należy. Pierwsze 2 tyg było znośnie minimalnie lepiej lecz stan się pogarszał po 3 miesiącach zażywania leki wiec je odrzuciłem, ponieważ nie chciałem brać leków i truć się skoro czułem się zle dostałem inne leki które nie pomagały znów i znów je odtrąciłem. Moje obiawy robią się co raz gorsze.... przypominają mi się sny z przed 10 lat prawie wszystkie.... dzień w dzień plus uczucie maski na głowie takie zamulenie otępienie oraz miewam problemy z koncentracja oraz wysłowienie się czasem. Podczas tego okresu byłem z 3 razy na sorze i nic. Teraz w nocy się przebudzam mam duszności strasznie mi duszno nie mam zawrotów głowy ale mi duszno sprawdzam saruracje oraz ciśnienie jest ok. O odrealnieniu to szkoda gadać czuje się jak bym odchodził a przez te nawroty (snów wspomnień ) czuje jak by mi mózg robił podróż po życiu przed śmiercią ... nie wiem co mam robić boje się że to nowotwór mimo że każdy mówi że to nerwica ale... boje się że ludzie którzy wiedza o tym tak wydaje mi się że to nerwica a być może to nowotwór... dodam że nigdy nie podejmowałem terapi psychoterapeuty i nie wiem co mam robić m... dzwoniłem do psychiatry i powiedział że to wyglada na nerwice ale ja nie moge się do tego przekonać .... macie jakąś radę ? Naprawdę proszę o jakieś sugestie co robić .... ciężko mi z tym żyć a jest co raz gorzej ... mimo tego chodzę do pracy normalnie funkcjonuje ale boje się że mnie odetnie w końcu tak i będę warzywem. Kiedyś miałem epizody z nerwica i dd ale nie aż takie. Czuje się jak bym tracił kontakt z otoczeniem mimo tego że funkcjonuje normalnie i wiem gdzie jestem
kapselxx1
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 6
Rejestracja: 6 marca 2021, o 04:45

10 kwietnia 2021, o 07:35

Cześć, przeczytałem parę twoich postów i musisz przestać to robić, ty się ciągle szarpiesz się ze swoim stanem emocjonalnym i nerwica w ten sposób nie wyjdziesz z zaburzenia. Zacznij akceptowac to że masz do dupy okres. To pierwszy krok żeby, poczuć się lepiej.
draxledes23
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 5
Rejestracja: 5 marca 2020, o 11:58

17 listopada 2021, o 15:33

Deamage pisze:
25 marca 2021, o 13:19
Witam. Jak każdy znad na tej grupie przechodziłem różne epizody z deoersonalizacją oraz nerwicą.
Lecz moje stany stają się dość dziwne wręcz nie spotykane ... nigdy odkąd miałem dd i nerwice nie miałem takich obiawow.
Jak każdy zaczynałem z renozansem magnetycznym który miałem 6 miesięcy temu dodatkowo neurolog ekg echo serca... usg oraz badania krwi wszystko elegancko po czym udałem się do psychiatry przypisał mi leki po czym zacząłem je brać jak się należy. Pierwsze 2 tyg było znośnie minimalnie lepiej lecz stan się pogarszał po 3 miesiącach zażywania leki wiec je odrzuciłem, ponieważ nie chciałem brać leków i truć się skoro czułem się zle dostałem inne leki które nie pomagały znów i znów je odtrąciłem. Moje obiawy robią się co raz gorsze.... przypominają mi się sny z przed 10 lat prawie wszystkie.... dzień w dzień plus uczucie maski na głowie takie zamulenie otępienie oraz miewam problemy z koncentracja oraz wysłowienie się czasem. Podczas tego okresu byłem z 3 razy na sorze i nic. Teraz w nocy się przebudzam mam duszności strasznie mi duszno nie mam zawrotów głowy ale mi duszno sprawdzam saruracje oraz ciśnienie jest ok. O odrealnieniu to szkoda gadać czuje się jak bym odchodził a przez te nawroty (snów wspomnień ) czuje jak by mi mózg robił podróż po życiu przed śmiercią ... nie wiem co mam robić boje się że to nowotwór mimo że każdy mówi że to nerwica ale... boje się że ludzie którzy wiedza o tym tak wydaje mi się że to nerwica a być może to nowotwór... dodam że nigdy nie podejmowałem terapi psychoterapeuty i nie wiem co mam robić m... dzwoniłem do psychiatry i powiedział że to wyglada na nerwice ale ja nie moge się do tego przekonać .... macie jakąś radę ? Naprawdę proszę o jakieś sugestie co robić .... ciężko mi z tym żyć a jest co raz gorzej ... mimo tego chodzę do pracy normalnie funkcjonuje ale boje się że mnie odetnie w końcu tak i będę warzywem. Kiedyś miałem epizody z nerwica i dd ale nie aż takie. Czuje się jak bym tracił kontakt z otoczeniem mimo tego że funkcjonuje normalnie i wiem gdzie jestem
Dosłownie mam to od kilku dni, zawsze pamiętałam dobrze sny nawet ich urywki, ale od kilku dni dosłownie przewijają mi się przed oczami wszystkie jakie miałam, nawet te o których już zapomniałam. Tak samo jest ze wspomnieniami, nagle czuję wszystko co kiedyś było. Mam dość, czasami zatykam uszy i krzyczę do siebie w myślach, żeby się uspokoić...
ODPOWIEDZ