Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów,  mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?   
	 
          
            
                            
  
Tu dzielimy się naszymi sukcesami w walce z nerwicą, fobiami. Opisujemy duże i małe kroki do wolności od lęku w każdej postaci.
Umieszczamy historię dojścia do zdrowia i świadectwo, że można!
Dział jest wspólny dla każdego rodzaju zaburzenia lękowego czyli nerwicy/fobii.
			
		
		
			- 
				
																			 hetman999
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 91
- Rejestracja: 22 marca 2016, o 13:55
 
	 
	        
			
		
		
			- 
				
																			 Ddamian
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 148
- Rejestracja: 1 grudnia 2014, o 18:23
						
						
													
							
						
									 
								 3 lipca 2016, o 22:08
			
			
			
			
			Sam mialem natrety mordercze dlatego gratuluje dojscia do uspokojenia stanu emocji! Bo to jest super sprawa 

Hetmanie takie pytanie to nic w sumie dziwnego, kazdy sie zastanawia czy to na pewno mija ale to tez troche pokazuje ze nie wierzymy w to co nazywa sie zaburzeniem nerwicowym. Bo jak wierzymy w to czym zaburzenie naprawde jest to oczywiste jest to dla nas ze mijaja jego objawy 

 Sam po sobie wiem ze dojscie do takich wnioskow w ktoryms momencie bardzo przyspiesza sprawe.
 
		 
				
		
		 
	 
	        
			
		
		
			- 
				
																			 hetman999
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 91
- Rejestracja: 22 marca 2016, o 13:55
						
						
													
							
						
									 
								 4 lipca 2016, o 08:24
			
			
			
			
			U każdego z nas występowały podobne objawy, ale w różnej konfiguracji. Elementem spajającym są jednak zawsze myśli i to praca nad podejściem do nich jest kluczem. U mnie dochodzą jeszcze zmiany nastrojów, pocenie się, mikrowizje i dogłębna próba zmiany nastawienia do życia wobec związku z kobietami - punkt zapalny. 
Niereaktwność jest niezmiernie istotna, jak i szereg innych opisanych tu technik. 
Ale muszę powiedzieć, że jakieś tam zmiany zauważam. Może jednak coś pozytywnego z tego gówna wyniosę.
			
									
									
						 
		 
				
		
		 
	 
	        
			
		
		
			- 
				
								1987				                
							
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 251
- Rejestracja: 17 stycznia 2016, o 19:23
						
						
													
							
						
									 
								 11 lutego 2017, o 21:54
			
			
			
			
			ciekawy94 pisze:
-1987- morda Tobie wielki props, dobre gadki na TS szły. I dzięki Tobie wiem, co czuję jak mam jakas somatyke na sercu. Kiedyś mi powiedziałeś, dzisiaj to wiem , wielki props
Łosz kurde Adam widzę że jestem mocno do tyłu, za rzadko zaglądam 

 mega propsy gratulacje i zazdraszczam 

 Zawsze miałeś potencjał do rozwoju i byłeś otwarty na każdą sugestie. Mega sie cieszę na prawde. Wiesz gdzie mnie szukać ziom  

 
		 
				
		
		 
	 
	        
			
		
		
			- 
				
								agrel122				                
							
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 109
- Rejestracja: 25 lipca 2015, o 18:19
						
						
													
							
						
									 
								 28 lutego 2017, o 01:16
			
			
			
			
			Gratulacje, pamiętam jak dziś czatowanie na shoutboxie gdzie mówiłeś właśnie o swoich natrętach 
 
 
Bardzo się cieszę, że wyszedłeś z tego bo nerwica daje w kość ale nerwica tez uczy człowieka żyć. Nie ma silniejszych od nas nerwicowców.