Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Choroba/ śmierć bliskiej osoby

Być może miałeś jakieś nieciekawe przeżycia, traumę i chcesz to z siebie "wyrzucić"?
Albo nie znalazłeś dla siebie odpowiedniego działu i masz ochotę po prostu napisać o sobie?
Możesz to zrobić właśnie tutaj!

Rozmawiamy tu również o naszych możliwych predyspozycjach do zaburzeń, dorastaniu, dzieciństwie itp.
Awatar użytkownika
maciek1985
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 368
Rejestracja: 5 lutego 2018, o 07:01

6 maja 2019, o 19:46

Minęło trochę czasu tata miał usuwanego guza z węzłami chłonymi. Teraz ma cykl 12 chemioterapii , trzymajcie kciuki.
Awatar użytkownika
Erni_k
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 82
Rejestracja: 4 września 2017, o 18:52

6 maja 2019, o 19:48

trzymam kciuki Maćku
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

6 maja 2019, o 19:58

Jestem z Tobą, musi być dobrze :friend:
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
Awatar użytkownika
Nipo
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1545
Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34

6 maja 2019, o 20:31

maciek1985 pisze:
6 maja 2019, o 19:46
Minęło trochę czasu tata miał usuwanego guza z węzłami chłonymi. Teraz ma cykl 12 chemioterapii , trzymajcie kciuki.
Trzymam Maciek,trzymaj się !!
Awatar użytkownika
maciek1985
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 368
Rejestracja: 5 lutego 2018, o 07:01

19 maja 2019, o 17:10

Niestety życie ma dla mnie inny scenariusz. Wczoraj tatę odcinałem w piwnicy, psychicznie nie dał rady. Ale żyje jest w szpitalu, w najblizszym czasie będę odwiedzał szpital psychiatryczny, nie sądziłem, że tam trafię ...jako ten odwiedzający. Trauma straszna nie wiem jak to ogarnę, koszmar straszny... Sorki musiałem się wygadać. Ojciec mój zawsze twardziel, firma itp. :( Jeżeli koszmar ma jakoś wyglądać na żywo to chyba właśnie tak.
zagrody123456
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 434
Rejestracja: 7 lutego 2019, o 15:35

19 maja 2019, o 17:17

maciek1985 pisze:
19 maja 2019, o 17:10
Niestety życie ma dla mnie inny scenariusz. Wczoraj tatę odcinałem w piwnicy, psychicznie nie dał rady. Ale żyje jest w szpitalu, w najblizszym czasie będę odwiedzał szpital psychiatryczny, nie sądziłem, że tam trafię ...jako ten odwiedzający. Trauma straszna nie wiem jak to ogarnę, koszmar straszny... Sorki musiałem się wygadać. Ojciec mój zawsze twardziel, firma itp. :( Jeżeli koszmar ma jakoś wyglądać na żywo to chyba właśnie tak.
Przykre bardzo.. Ale to pokazuje że nasze myśli nie są prawdziwe.. Widzisz miałeś inny scenariusz a życie pokazało inny.. Trzeba nauczyć się żyć chwilą obecną...
Stl86
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 52
Rejestracja: 21 lipca 2018, o 19:57

19 maja 2019, o 18:01

maciek1985 pisze:
19 maja 2019, o 17:10
Niestety życie ma dla mnie inny scenariusz. Wczoraj tatę odcinałem w piwnicy, psychicznie nie dał rady. Ale żyje jest w szpitalu, w najblizszym czasie będę odwiedzał szpital psychiatryczny, nie sądziłem, że tam trafię ...jako ten odwiedzający. Trauma straszna nie wiem jak to ogarnę, koszmar straszny... Sorki musiałem się wygadać. Ojciec mój zawsze twardziel, firma itp. :( Jeżeli koszmar ma jakoś wyglądać na żywo to chyba właśnie tak.
Bardzo to przykre. Życzę Ci wytrwałości. W końcu wszystko się jakoś poukłada. Życie jest jednak nieprzewidywalne :/
Awatar użytkownika
maciek1985
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 368
Rejestracja: 5 lutego 2018, o 07:01

19 maja 2019, o 18:05

Byliśmy normalną rodziną a takie tamaty każdy traktuje "mnie to nie spotka". Teraz muszę być twardy. Ja- zaburzony. Ja pierdzielę jeszcze to do mnie nie dotarło...
Awatar użytkownika
Juliaaa78569
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 569
Rejestracja: 27 kwietnia 2018, o 16:25

19 maja 2019, o 18:14

maciek1985 pisze:
19 maja 2019, o 18:05
Byliśmy normalną rodziną a takie tamaty każdy traktuje "mnie to nie spotka". Teraz muszę być twardy. Ja- zaburzony.
Nie martw się. Ja też miałam normalne życie, normalna rodzinę i wszystko ok. Dwa lata temu mój tata popełnił samobójstwo. Było ciężko. Relacje w rodzinie się mocno posypały. Ale pomalutku, powoli wszystko wraca do normy.

Nike się oczywiście tego nie spodziewał. Także tak, życie jest nieprzywidywalne, ale nie bój żaby, poradzisz sobie 🤗 Takie rzeczy też się zdarzają, ale pamiętaj, że życie się na tym nie kończy, tak samo jak nie kończy się na nerwicy.
Życzę dużo wytrwałości ❤️ i wszystko się ułoży 😊
Awatar użytkownika
maciek1985
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 368
Rejestracja: 5 lutego 2018, o 07:01

19 maja 2019, o 21:05

Julio a zostawił jakiś list wiesz z czym to było związane (jak chcesz napisz PW lub nie odp zrozumiem). W jakim sensie relacje się posypały? Jutro jadę do taty do szpitala bardzo się boję tej wizyty. Boję się że będę miał traumę przez to się wydarzyło jeszcze nie dotarło to do mnie....
Awatar użytkownika
Erni_k
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 82
Rejestracja: 4 września 2017, o 18:52

19 maja 2019, o 21:08

Maćku trzymaj się, bardzo mi przykro
Awatar użytkownika
maciek1985
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 368
Rejestracja: 5 lutego 2018, o 07:01

19 maja 2019, o 21:37

Dzięki Wam za słowa otuchy... Najbliższe miesiące będą bardzo trudne
Tove
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 609
Rejestracja: 30 stycznia 2016, o 14:55

19 maja 2019, o 22:23

Przykro mi bardzo 😢
Ale powiem ci nasunęła mi się jedna mysl, ze tak właśnie wyglądają normalne rodziny, nie mówię tu o tym ze w każdej rodzinie ktoś popełnia samobójstwa (w mojej akurat kuzyn, ojciec 3 dzieci), ale chodzi mi o to, ze życie składa się z tych miłych i przyjemnych sytuacji ale tez i tragedi. Życie ogólnie jest splotem wydarzeń, zbiegów okoliczności i impulsów. Nie można się porównywać, ze ktoś tam ma super życie a nas spotykają same tragedie.
Co jeszcze chciałam ci napisać, to w takich sytuacjach zaskakujemy sami siebie jacy jesteśmy silni i może to przykre wydarzenie pozwoli ci inaczej spojrzeć na twoje problemy.
Everything will be ok in the end. If it’s not ok, It’s not the end.
Ed Sheeran
menago49
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 398
Rejestracja: 26 lutego 2018, o 11:32

19 maja 2019, o 22:43

Trzymaj się.
memorymember
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 57
Rejestracja: 8 lutego 2019, o 19:31

19 maja 2019, o 23:06

Zwykle jesteśmy silniejsi niż Nam się wydaje. Problem pojawia się jak ktoś jest zbyt rozpieszczany jak choćby ja i nie wiem jak w takiej sytuacji bym się zachował. Ale prędzej na ten moment uciekł. Ale tak czy siak bym pewnie musiał się w tym odnaleźć. I ty tak samo się odnajdziesz! Przykra sytuacja i będę trzymał kciuki za Waszą rodzinę i tatę.
ODPOWIEDZ