Brać coś na serce czy to nerwica?

Patro1995 · 18 grudnia 2018, o 16:10

Byłem na sorze bo mi strasznie serce potykało, kręciło się w głowie, byłem osłabiony na badaniach mi nic nie wyszło wzsystko spoko tylko jakiś prawogram w ekg ale to jest normalne, ja sie pytam czy to jakas wada a ona ze taki pana urok xD , czyli uznałem to jako normalną rzecz. Od dwóch dni siedzie w domu, wypisali mi jakieś concor cor na serce bloker jakiś, ale czy ja musze to brać? bo rozkminiam czy mam coś z sercem czy to wszystko to nerwica, bo nie chce się też truć tym czymś, ale jak szaleje serce to lepiej korzystać z tego leku ? co sądzicie , dzięki

Iwona29 · 18 grudnia 2018, o 16:58

Ja dostałam ostatnio blokera na szybki puls ale nie biorę narazie.Szvzerze to potykam mam w ciul i żyje....a nie od wczoraj to mam.
Nerwy nami targają i się dzieje.
Po Świetach zaraz mam holtera wyczekane go i znając życie nic nie znajdzie.

Jeśli dajesz radę i zaakceptujesz ten stan to nie bierz bo wiem że nerwy wychpdza przez serce.

izka · 18 grudnia 2018, o 17:00

Spróbuj co Ci szkodzi? To tylko bloker.. Ja też biorę już 4 miesiąc

betii · 18 grudnia 2018, o 17:42

Patro1995 pisze: ↑
18 grudnia 2018, o 16:10
Byłem na sorze bo mi strasznie serce potykało, kręciło się w głowie, byłem osłabiony na badaniach mi nic nie wyszło wzsystko spoko tylko jakiś prawogram w ekg ale to jest normalne, ja sie pytam czy to jakas wada a ona ze taki pana urok xD , czyli uznałem to jako normalną rzecz. Od dwóch dni siedzie w domu, wypisali mi jakieś concor cor na serce bloker jakiś, ale czy ja musze to brać? bo rozkminiam czy mam coś z sercem czy to wszystko to nerwica, bo nie chce się też truć tym czymś, ale jak szaleje serce to lepiej korzystać z tego leku ? co sądzicie , dzięki

Ja brałam ten sam rok i odstawiłam.O ile dobrze pamiętam miałam dawkę 25

Ewellla · 18 grudnia 2018, o 20:25

Ja dostałam na początku leki na serce ale przyznam ze potem było mi słabo po nich. Przecież to obniża też ciśnienie. Śpiąca byłam i zakręcona. Do tego te same leki bierze moja babcia no bez przesady hihih

Patro1995 · 18 grudnia 2018, o 20:49

Dzięki, ale po prostu mam obawy że jak to zażyje to mi się może jakieś inne objawy uaktywnią głównie stąd to pytanie

martinsonetto · 18 grudnia 2018, o 21:06

Ja też kiedyś dostałem ten conor. Wziąłem dwa razy i dziękuję

Ale każdy inaczej reaguje. I wiesz jak chcesz brać w momencie skakania pulsu to bierz. To naprawdę obniża i niby to lepsze ale potem miałem jak wyżej koleżanka wspomniała senność i dziwne nogi ciężkie.

Olalala · 21 grudnia 2018, o 15:48

Tylko po co brac leki kardiologiczne jesli cos wynika z zaburzenia emocjonalnego? to ja juz bym chyba wolala wziac cos "na głowę" niż ładować się w leki kardiologiczne, bo powód jest zupełnie inny.

Olalala · 21 grudnia 2018, o 17:56

Na serducho i tego typu akcje zamiast brać od razu beta bloker to polecam większą dawkę magnezu (w postaci np. magne b6) przez jakiś dłuższy czas + oczywiście praca nad zaburzeniem i nad sobą.

Lus · 21 grudnia 2018, o 19:34

Beta bloker to standard zapisywany na wysoki puls, też dostałam kiedyś jak trafiłam na pogotowie, tam nikt nie zastanawia się nad Tobą. Lekarka zapytała czy chcę beta bloker mało mi w zasadzie tłumacząc, ale bliska mi lekarka powiedziała że to też obniża ciśnienie a ciśnienie mam dobre, więc mogę się po tym źle czuć. Nie wzięłam. Szczególnie że tak jak Ty miałam obawy, żeby się gorzej nie wkopać, więc po co? Tak jak Olalala napisała, nie bierz na serducho skoro masz zdrowe.
No i taki mój mały wniosek, co jeśli serducho któregoś dnia będzie pracowało ok, a Ty na to przyładujesz te blokery, to na pewno lepiej się nie poczujesz.
Jak nie wytrzymujesz tego to weź lepiej coś uspokajającego, a jak wytrzymujesz to nic nie bierz.
Oczywiście bez zbędnego straszenia, jeśli masz ochotę i weźmiesz to też nic się nie stanie

Solkan36 · 22 grudnia 2018, o 20:31

LEPIEJ pij codziennie herbatę z kwiatostanu głogu a uzyskasz ten sam efekt. Tylko nie łacz tych leków z piciem głogu. Kolego biorąc betabloker pamiętaj tylko aby nie odstawiać go z dnia na dzień gdybyś zażywał go codziennie bo może wywołać skutek odwrotny i serce może oszaleć, to tak jak byś jeździł cały czas na hamulcu a raptownie go puścił.
Są to napewno leki które wywołują najwięcej skutków ubocznych, co więcej wchodzą w interreakcje z różnego typami ziół. Jeżeli nie masz chorego serca to nie polecam, ja przyjmuje te leki od jakichś 15 lat. Nie polecam przyjmować przy pulsie poniżej 60/min.