Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Boję sie ze moje natręty sie zrealizują.

Forum o nerwicy natręctw i jej objawach.
Omawiamy tutaj własne doświadczenia z życia z tym jakże natrętnym zaburzeniem.
Ale także w tym temacie można podzielić się typowymi natrętnymi lękowymi myślami, które pełnią rolę straszaków i eskalatorów lęku w zaburzeniu.
ODPOWIEDZ
AgaJ
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 42
Rejestracja: 28 lutego 2020, o 08:57

28 lipca 2021, o 15:40

Hejka.
Od dwóch lat zmagam się z myślami morderczymi w stosunku do moich dzieci. Ostatnie tygodnie było już ok. Nie bałam sie z nimi zostawać samej. Mysli zaczęły stopniowo odpuszczać. Powoli wracała ta wiara w siebie jako człowieka i jako matke.....do czasu jak się okazalo...
Ostatnio mialam taka sytuacje ze podawałam kubek z gorąco herbata starszemu synowi z myślą zeby dolał sobie zimnej wody . Problem w tym ze podalam mu go trzymając za ucho więc syn złapał za ten mocno nagrzany kubek a ja mając świadomość ze moze się poparzyć nie zareagowałam a bardziej przyglądalam się całej sytuacji. I wyszlo tak ze syn zaczął czuć ze go parzy i szybko odłożyć kubek a ja po dzień dzisiejszy mamy wyrzuty sumienia ze to może jakieś preludium do tego ze rzeczywiście jestem jakas psycholką. Przeprosiłam syna, powiedziała m mężowi o całej sytuacji. Oni już dawno zapomnieli a ja ciągle się w tym grzebie i zadręczam....pełno mysli i wątpliwości....😔😔
Awatar użytkownika
Sylwek94
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 241
Rejestracja: 21 września 2018, o 19:15

28 lipca 2021, o 16:28

Heej. To są tylko myśli. Myśli nie mają mocy sprawczej. Jak coś pomyślisz to nie znaczy że to sie stanie/stało. Jeśli wczensiej byłaś uwrażliwiona na myśli mordercze wobec własnych dzieci to teraz takie sytuacje jak ta z kubkiem mogą powodować nawroty takich myśli. Ale spokojnie, przecież już bojąc się tych myśli to świadczy o tym że tego nie chcesz zrobić. Im bardziej się boisz myśli tym one częściej się pojawiają. Mózg tak działa - jeśli jakaś myśl wywarła na nas wielki wpływ emocjonalny zły lub dobry to mózg będzie te myśl Ci powtarzał bo uzna ze to jest dla Ciebie ważne. Spójrz, jakbyś miała szanse wyjechać na super wakacje czyli z tym związane są pozytywne emocje silne to mózg do wyjazdu bedzie Ci ciagle te myśli wysyłał. Dla mózgu ważny jest impuls emocjonalny oraz powtarzanie danej myśli. Jesli myśl miala silny ladunek emocjonalny i została powtórzona kilka razy to stała się natretna. Tak samo jest z pozytywnymi myślami ale ich sie nie boimy. Bądź spokojna, wybacz sobie to co było tę sytuację z kubkiem, tak sie zdarza i to normalne. Bylo minęło i nie ma co roztrząsać ;) PRACUJ nad myślami, akceptuj, ignoruj, olewaj i nie zastanawiaj się nad nimi.
"To co nas nie zabije, uczyni nas silniejszymi."
AgaJ
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 42
Rejestracja: 28 lutego 2020, o 08:57

28 lipca 2021, o 19:09

Sylwek dziękuję Ci bardzo za odpowiedź i słowa otuchy. 👍👍🤗🤗. Oczywiście ze nadal bede pracować nad sobą. Chociaż pojawiają sie chwilę zwatpienia to nie poddam sie bo wiem,że warto sie starać i działać. Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Sylwek94
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 241
Rejestracja: 21 września 2018, o 19:15

28 lipca 2021, o 21:19

AgaJ pisze:
28 lipca 2021, o 19:09
Sylwek dziękuję Ci bardzo za odpowiedź i słowa otuchy. 👍👍🤗🤗. Oczywiście ze nadal bede pracować nad sobą. Chociaż pojawiają sie chwilę zwatpienia to nie poddam sie bo wiem,że warto sie starać i działać. Pozdrawiam
Nie ma sprawy, pamiętaj że jakbyś miała jakieś pytania, wątpliwości to zawsze możesz tu napisać ;)

Warto pamiętać że myśli to poprostu wytwór umysłu na podstawie tego co dostrzega, obserwuje i na podstawie przeszłości. Nawet jak leżysz w łóżku i nie myślisz o niczym - to zawsze jakieś myśli się pojawiają, dotyczące przeszłości, teraźniejszości czy przyszłości. I duża ich część jest nieprawdziwa.

To że przy takim zdarzeniu pojawiły się myśli straszne to jest normalne-dbasz o swoje dziecko i chcesz dla niego jak najlepiej, a że jesteś wrażliwą osobą to chcesz aby mu się nic nie stalo, więc normalne ze pojawiły się obawy czy nie zrobiłaś mu krzywdy.U każdej matki pojawią się takie myśl. Podświadomość pamiętając że balas sie kiedyś takich myśli znowu uruchomiła nawyk wyczulenia na te myśli i wrócił lęk, oraz myśli czy coś jest z Tobą nie tak. Wyczulenie na takie myśli siedzi jako nawyk w Podświadomości. Aby go zatrzeć, za kazdym razem gdy sie pojawią takie myśli musisz nauczyć się że nie sa groźne, reagować spokojem, akceptować je, nie wkurzać się ze wróciły, tylko na spokojnie Ok mam znowu te myśli, to ślad nawyku z nerwicy, wiem ze nic sie nie stanie przez te myśli, niech te myśli trwają, nie bede w nie wchodzić i zwracać na nie uwagi a zajmę sie życiem ;)
"To co nas nie zabije, uczyni nas silniejszymi."
AgaJ
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 42
Rejestracja: 28 lutego 2020, o 08:57

28 lipca 2021, o 21:43

Myśli myślami ale najbardziej przeraził mnie sam fakt że wiedziałem ze syn moze sie oparzyć i tak jakby "specjalnie" podałam mu kubek w ten a nie inny sposób. Wiedziałem jakie mogą byc konsekwencje a nie zareagowałam 😔😔....i to mnie zabolało i boli najbardziej.....
Awatar użytkownika
Sylwek94
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 241
Rejestracja: 21 września 2018, o 19:15

28 lipca 2021, o 21:46

AgaJ pisze:
28 lipca 2021, o 21:43
Myśli myślami ale najbardziej przeraził mnie sam fakt że wiedziałem ze syn moze sie oparzyć i tak jakby "specjalnie" podałam mu kubek w ten a nie inny sposób. Wiedziałem jakie mogą byc konsekwencje a nie zareagowałam 😔😔....i to mnie zabolało i boli najbardziej.....
Musiss zaakceptowaci zrozumieć że to sie zdarza - chwila nieuwagi każdemu. Być może jeszcze Cię to pomęczy ale nie rób sobie wyrzutów. I nie zrobiłaś tego specjalnie-często odruchy są pierwsze niz myśli i tyle ;) A zabolało bo jesteś wrażliwą osobą.
"To co nas nie zabije, uczyni nas silniejszymi."
Fobius
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 66
Rejestracja: 24 marca 2021, o 21:40

29 lipca 2021, o 12:55

AgaJ pisze:
28 lipca 2021, o 21:43
Myśli myślami ale najbardziej przeraził mnie sam fakt że wiedziałem ze syn moze sie oparzyć i tak jakby "specjalnie" podałam mu kubek w ten a nie inny sposób. Wiedziałem jakie mogą byc konsekwencje a nie zareagowałam 😔😔....i to mnie zabolało i boli najbardziej.....
Mam dokładnie taki sam schemat, tylko w stosunku to bardziej obcych mi osob. Obawa, że Twoje natrety się zrealizują jest typowa sztuczka nerwicy. Wysyła straszaki, żeby podtrzymać Cię w stanie lękowym, a jak jest lęk, to i ma się czym karmić. Trzymaj się ciepło i życzę Ci dobrego czasu spedzonego z dziećmi. :)
ODPOWIEDZ