Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Badanie dotyczące depersonalizacji i derealizacji. Prośba :)

Tutaj znajdziesz wszystkie treści (wpisy, nagrania) o stanach nierealności ich objawach, przyczynach, mechanizmach, odburzaniu.
Zablokowany
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

3 stycznia 2019, o 02:15

Hey wszystkim!
Kiedyś sobie obiecałem, że jak będę miał możliwość coś zrobić dla dziedziny psychologii, psychiatrii to tematyką będzie depersonalizacja i derealizacja.
I tak około roku temu rozpocząłem badania.

Od wielu lat uważałem, że depersonalizacja i derealizacja a dokładnie trwanie w niej, u wielu osób jest uwarunkowana głównie uwagą. A dokładnie kierowaniem uwagi do środka siebie, na siebie.
Neuroprzekaźniki to jedno, bowiem ich nazwijmy to wielkości są często wtórne do aktywności innych ośrodków mózgu, choćby właśnie ośrodka uwagi.

Dużym dla mnie kiedyś zaskoczeniem były pewne doświadczenia z medytacją, głęboką medytacją, która mimo, iż ma być nirvaną ;p to w zasadzie jest pewnym skupianiem na sobie.
Tak roboczo mówiąc.
Wiele osób podczas tego rodzaju medytacji doświadczało stanów depersonalizacji. Oczywiście w innym nasileniu niż gdy ma ona wymiar zaburzenia i jest powiązana z lękiem.
I przede wszystkim medytacji głębokiej. (Niech się tu nikt relaksacji prostej nie zacznie bać ;p).

Zresztą wiadomym jest, że gdy zaburzenie powstaje, to zaczynamy skanować i analizować siebie. To w sumie też nic nadzwyczajnego.

Za Nami tak naprawdę I etap badania, dlatego nie przedstawię tu dokładnych statystyk i wniosków naukowych, gdyż te będą opublikowane w całości dopiero po II etapie badania, w odpowiednim do tego miejscu. Bowiem obecny I etap to taka w zasadzie mała kartkóweczka, a pora teraz na solidny egzamin.
Krótko mówiąc zebranych zostało 70 osób, u których derealizacja lub depersonalizacja utrzymywała się powyżej 1 roku. Bez dłuższych przerw niż jakieś pojedyncze prześwity.
Żadna z tych osób nie stosowała leczenia farmakologicznego.

Grupy badane
Wybieraliśmy osoby, które miały najczęściej objawy takie jak:
anhedonia, obcość wobec siebie (bycie oczami, duchem), poczucie nadświadomości, obcość wobec myśli, swojego ciała, głosu, odbicia w lustrze, poczucia własnego ja, tożsamości, poczucie bycia zautomatyzowanym i w innym wymiarze.
Odczucia nierealności otoczenia, śnieg optyczny lub inne kłopoty wzrokowe, poczucie, iż wszystko wokół jest z kartonu, odczucia obcości wobec bliskich oraz ogólnie poczucie, iż świat się zmienił.
Te objawy deklarowało około 90% badanych.

Z całej grupy 70 osób:
32 osoby posiadały wtedy również aktywne zaburzenia lękowe, czyli mówiąc po mojemu lękowe mechanizmy. Np. lęk wolnopłynący, ataki paniki, hipochondrię, OCD. I były one na początku swojej drogi z zaburzeniem nerwicowym. Była to grupa A.

Natomiast 38 osób, nazwana Grubą B, nie odczuwały już lęku jako takiego i nie miały jakoś wybitnie aktywnych mechanizmów lękowych (czasem się wkręcały).
Odczuwały jednak głównie samą depersonalizacje, derealizację i negatywne emocje z nimi związane, np. frustrację.
23 osoby z tej grupy swoją depersonalizację i derealizację zawdzięczały marihuanie.

Samo badanie

1.
Badanie PET mózgu.
Niestety ale z całej grupy B, czyli tych 38 osób z samymi objawami DD (tylko ta grupa byłą objęta tym badaniem, z uwagi na kwestie organizacyjne i finansowe), jedynie 20 osób zostało zbadanych pozytonową tomografią emisyjną mózgu.
Wśród 16 osób stwierdzono duże aktywności ośrodka mózgu jakim jest uwaga. Stanowczo ponad normę standardowej aktywności.

2.
Całą grupę 70 osób poddano 5 tygodniowej tzw. terapii zajęciowej, połączonej z treningami uważności.
Zajęcia te nie są powszechnie dostępne, ani też obecnie metodologicznie ustalone. Gdyż tak naprawdę był to pewien eksperyment, mający na celu wyłonić jakieś alternatywy terapeutyczne dla osób z depersonalizacją i derealizacją. U których dotychczasowe metody zawiodły.
O terapii tej będzie można napisać dużo więcej dopiero po drugim etapie badawczym.

Wyniki tych "zabaw"

1.
Wśród grupy A, czyli 32 osób mających spore lęki nerwicowe nie uzyskano wybitnej poprawy w kwestii samej depersonalizacji czy derealizacji.
Ale nie jest to zaskakujące, gdyż osoby te były mocno "nakręcone" lękowo. A więc wymagały tak naprawdę najpierw wbicia klina w mechanizmy lękowe i ogarnięcia podstaw zaburzeń nerwicowych.
I w zasadzie zajęcia przyczyniły się u niektórych z nich do spadku napięcia i obaw stricte nerwicowych. Aż 22 osoby uzyskały poprawę.
Jednakże nie to było celem ani założeniem tego badania.

2.
Co do grupy grupy B, czyli 38 osób, u których na pierwszy plan wysuwała się tylko depersonalizacja i derealizacja, to wśród nich nastąpiła umiarkowana lub znaczna poprawa objawów.

Statystycznie objawy poprawiły się od 30 do 60%. Niektóre z nich minęły całkiem.
Zmniejszyły się lub zniknęły całkiem przede wszystkim odczucia obcości co do samego siebie, własnej tożsamości, myśli oraz wiele kłopotów wzrokowych i anhedonia. I to również u osób, u których DD utrzymywało się dłużej niż 4 lata.
Poprawa następowała zarówno u osób wśród, których zapalnikiem DD była marihuana jak i sam stres.
Ciekawym dodatkiem jest fakt, iż u konkretnie 8 osób całkowicie zanikł śnieg optyczny, co jest interesujące. Szczególnie, iż osoby te objaw śniegu optycznego miały od kilku lat.

Statystycznie całościowo i dokładnie, przedstawić to będzie można szczegółowo dopiero po zakończeniu całości badania.

No i co z tego? ;p

Cóż grupy badawcze były niewielkie. Zajęcia prowadzone dość krótko. Ale mimo wszystko płynie z tego sporo interesujących wniosków.
A także możliwość rozwinięcia szerzej terapii zajęciowej i ustalenie jakiejś jej metodologii.
I dlatego potrzeba badania te przeprowadzić na dużo większą skalę, jeśli chodzi o ilość uczestników, przyczyny DD, czas trwania terapii oraz trwałość jej efektów.

Stąd ten wpis i zarazem prośba.
Proszę osoby, które mają stany depersonalizacji i derealizacji minimum rok i w górę, mające wolę pomóc w takim badaniu i chciałyby wypełnić ankiety oraz być może wziąć udział w takim badaniu w przyszłości, to wypełnijcie formularz na mojej stronie:
https://www.emocjobranie.pl/2288-22/

W ciągu 3-5 miesięcy powinniście otrzymać odpowiedź z instrukcjami.

Informacje techniczne

Gwarantowaną macie pełną anonimowość.
Kwestia Polityki Prywatności i zasady bezpieczeństwa Waszych danych jest wyjaśniona pod linkiem podanym powyżej.
Nikt za to nie pobiera od Was opłat, ani też nie otrzymujecie wynagrodzenia.
W każdej chwili badanie może zostać odwołane (choćby z uwagi na kwestie finansowe, gdyż w PL badanie należy robić z własnej kieszeni), wówczas Wasze dane i zgłoszenia zostaną usunięte i otrzymacie o tym informację.
Na podstawie informacji uzyskanych z badania, chcę sporządzić własną pracę naukową w przyszłości.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

26 października 2019, o 04:46

Dziękuję wszystkim za zgłoszenia! Nie spodziewałem się aż takiej liczby chętnych, dlatego wielu z Was nie otrzymało odpowiedzi.
Początkowo badania miały opierać się na 2 etapach ale rozszerzono je do czterech. A więc potrwają do drugiej połowy kolejnego roku. Wyniki na razie są ciekawe ale potrzeba jeszcze to i owo potwierdzić.
Przy projekcie pracowały do tej pory 3 osoby, teraz 9. Mam nadzieję, ze przyniesie to ciekawe rezultaty i wnioski. Nie mogę opisać na ten moment wyników obecnych, ale postaram się trochę ich przemycić w nagraniu. ;p
Zgłoszeń może już nie składajcie proszę, bo prawdopodobnie skupimy się obecnie na lokalnie zaburzonych, tak jak w sumie poprzednio.
Dziękuję za chęci i gdy otrzymacie na e-maila ankietę, to proszą ją wypełnić i mi odesłać.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Zablokowany