Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Axyvez, Efectin, Alventa ( WENLAFAKSYNA )

Tutaj wpisujemy nasze wrażenia i odczucia odnośnie leków jakie zostały nam przepisane przez lekarza.
Leki antydepresyjne, benzodiazepiny, neuroleptyki, (SSRI, SNRI) itp.
Opisujemy efekty działania danego leku oraz ewentualne objawy uboczne.
Możesz dopisać się do istniejącego tematu lub stworzyć swój własny.
ODPOWIEDZ
Mandragora
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 32
Rejestracja: 28 października 2016, o 09:34

1 grudnia 2016, o 11:24

Lek sam nie powinien nasilac lęku tylko moze go nie zmniejszac. Jest lekiem w koncu. Ja tez po pierwszej tabletce effectinu mialam wszystkie uboczne, ba, nawet nim lyknelam juz je mialam;) To brak zaufania do samego siebie powoduje ze boimy sie lekarstw. A tak na serio jedyne uboczne ktore obiektywnie mnie dotknely to mdlosci przez jakies dwa dni i lekko rozszerzone zrenice przez kilka dni. Jest to jeden z lepszych lekow na rynku. Wiec ze spokojem.to ma leczyc nie zabijac☺
Halina
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 1759
Rejestracja: 14 lipca 2016, o 20:09

1 grudnia 2016, o 11:30

Mandragora pisze:Lek sam nie powinien nasilac lęku tylko moze go nie zmniejszac. Jest lekiem w koncu. Ja tez po pierwszej tabletce effectinu mialam wszystkie uboczne, ba, nawet nim lyknelam juz je mialam;) To brak zaufania do samego siebie powoduje ze boimy sie lekarstw. A tak na serio jedyne uboczne ktore obiektywnie mnie dotknely to mdlosci przez jakies dwa dni i lekko rozszerzone zrenice przez kilka dni. Jest to jeden z lepszych lekow na rynku. Wiec ze spokojem.to ma leczyc nie zabijac☺
Ja mam inne zdanie. Jest to lek ktory najberdaizej uzaleznia poprzez swoje substancje oraz krotki czas polzycia. Bralam go przez kilka lat. Cztery razy probowalam odstawic. Tym razem odstawiam z uporem, wydzielajac kulki ktore sa w srodku, gdyz inaczej sie nie da,bo skutki odstawienne sa mega silne. I wcalenie wyjikaja z braku zaufania. Wenlafaksyna trafila we francji na czarna liste, uznawana jest za narkotyk i byc moze dojdzie do usuniecia go z rynku. Oceywiscie gdyby nie caly biznes farmaceutyczny, ktory wpaja nam i przekonuje nas,ze to jest najlepszy lek na Rynku.
Wenlafaksyna obnizyla mi poziom hormonow w tarczycy, przytylam 20kg. Nigdy nie siegne po ten lek, za zadne skarby.
Czekasz aż poczujesz się lepiej by zacząć żyć, zacznij żyć, by poczuć się lepiej (Ciasteczko)
Mandragora
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 32
Rejestracja: 28 października 2016, o 09:34

13 kwietnia 2017, o 20:57

Szukalam tych info o Francji, jednak nie znalazlam. Nie mozemy zakladac ze kazdy zareaguje na odstawienie tak samo i straszyc pozostalych lękowcow. Ja np z dnia na dzien odstawilam kiedys fluoksetyne a w tydzien citalopram. Bez zajakniecia. Nie odczulam zadnych skutkow odstawiennych. A sa osoby, ktorym jest ciezko. Nie ma reguly. Dlatego uwazam ze nalezy opierac sie na pomocy, opinii lekarzy:)
Mandragora
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 32
Rejestracja: 28 października 2016, o 09:34

13 kwietnia 2017, o 20:58

A ja na wenli od listopada schudlam, mam mniejszy apetyt a bylo mi to potrzebne. Piszac o zaufaniu mialam na mysli wkrety lękowe przy lykaniu nowych lekow a nie odstawienie.
Halina
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 1759
Rejestracja: 14 lipca 2016, o 20:09

13 kwietnia 2017, o 21:03

Mandragora pisze:
13 kwietnia 2017, o 20:57
Szukalam tych info o Francji, jednak nie znalazlam. Nie mozemy zakladac ze kazdy zareaguje na odstawienie tak samo i straszyc pozostalych lękowcow. Ja np z dnia na dzien odstawilam kiedys fluoksetyne a w tydzien citalopram. Bez zajakniecia. Nie odczulam zadnych skutkow odstawiennych. A sa osoby, ktorym jest ciezko. Nie ma reguly. Dlatego uwazam ze nalezy opierac sie na pomocy, opinii lekarzy:)
http://jesigne.fr/effexor-venlafaxine

no, ja z opinii lekarzy niestety nie korzystam ;)

http://pharmacritique.20minutes-blogs.f ... es-en.html


pewnie, z ekazdy inaczej reaguje, oczywiscie, ze tak,
Czekasz aż poczujesz się lepiej by zacząć żyć, zacznij żyć, by poczuć się lepiej (Ciasteczko)
Mandragora
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 32
Rejestracja: 28 października 2016, o 09:34

14 kwietnia 2017, o 23:26

Udalo mi sie wrzucic to w translatora i o ile czesc przetlumaczyl jako "kali miec" to rozumiem ze chodzi glownie o klopot z odstawieniem tak?a kto jest autorem tego tekstu? Bo tego nie potrafie rozszyfrowac :?
Halina
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 1759
Rejestracja: 14 lipca 2016, o 20:09

17 kwietnia 2017, o 11:34

Mandragora pisze:
14 kwietnia 2017, o 23:26
Udalo mi sie wrzucic to w translatora i o ile czesc przetlumaczyl jako "kali miec" to rozumiem ze chodzi glownie o klopot z odstawieniem tak?a kto jest autorem tego tekstu? Bo tego nie potrafie rozszyfrowac :?
przestan szukac
bierzesz wenle, to bierz, to dobry lek,uratowal zycie wielu ludziom, a problemy z odstawieniem nie dotycza narazie ciebie. Nie wszyscy maja symptomy odstawienne. To jest typowo osobista i unikalna sprawa.
Czekasz aż poczujesz się lepiej by zacząć żyć, zacznij żyć, by poczuć się lepiej (Ciasteczko)
Mandragora
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 32
Rejestracja: 28 października 2016, o 09:34

28 kwietnia 2017, o 11:39

No i stalo sie. Musze go odstawic bo okazalo sie ze mi skacze cisnienie. Przed wenla mialam 110/70 a teraz 140/100.
Halina
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 1759
Rejestracja: 14 lipca 2016, o 20:09

28 kwietnia 2017, o 12:31

Mandragora pisze:
28 kwietnia 2017, o 11:39
No i stalo sie. Musze go odstawic bo okazalo sie ze mi skacze cisnienie. Przed wenla mialam 110/70 a teraz 140/100.
Hmm, nie mialam tego problemu, albo nie zwracalam na to uwagi. Wytrwalosci ci zycze :lov:
Czekasz aż poczujesz się lepiej by zacząć żyć, zacznij żyć, by poczuć się lepiej (Ciasteczko)
Mandragora
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 32
Rejestracja: 28 października 2016, o 09:34

18 maja 2017, o 08:57

Halina pisze:
28 kwietnia 2017, o 12:31
Mandragora pisze:
28 kwietnia 2017, o 11:39
No i stalo sie. Musze go odstawic bo okazalo sie ze mi skacze cisnienie. Przed wenla mialam 110/70 a teraz 140/100.
Hmm, nie mialam tego problemu, albo nie zwracalam na to uwagi. Wytrwalosci ci zycze :lov:
Hej kochana. Wenla odstawioa :hehe:
Przez tydzien bylo faktycznie nie fajnie. Bolaly mnie miesnie bardzo i plakalam caly czas i mialam takie przeskoki w jezyku i wargach jakby mi ktos przykladal prąd. Teraz jestem na aciprexie i czekam az sie rozkreci plus psychoterapia plus pozytywne myslenie. Cisnienie mi sie unormowalo 115/75 czasem 120/80. Teraz walcze z arytmia czyli znanym nam wszystkim potykaniem serca. Bedzie dobrze prawda? Minie wszystko? :buu:
Halina
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 1759
Rejestracja: 14 lipca 2016, o 20:09

18 maja 2017, o 09:07

Mandragora pisze:
18 maja 2017, o 08:57
Halina pisze:
28 kwietnia 2017, o 12:31
Mandragora pisze:
28 kwietnia 2017, o 11:39
No i stalo sie. Musze go odstawic bo okazalo sie ze mi skacze cisnienie. Przed wenla mialam 110/70 a teraz 140/100.
Hmm, nie mialam tego problemu, albo nie zwracalam na to uwagi. Wytrwalosci ci zycze :lov:
Hej kochana. Wenla odstawioa :hehe:
Przez tydzien bylo faktycznie nie fajnie. Bolaly mnie miesnie bardzo i plakalam caly czas i mialam takie przeskoki w jezyku i wargach jakby mi ktos przykladal prąd. Teraz jestem na aciprexie i czekam az sie rozkreci plus psychoterapia plus pozytywne myslenie. Cisnienie mi sie unormowalo 115/75 czasem 120/80. Teraz walcze z arytmia czyli znanym nam wszystkim potykaniem serca. Bedzie dobrze prawda? Minie wszystko? :buu:
Gratuluje !
Pewnie, będzie dobrze! Jestem z tobą.
Dobrze ze serce sie unormowalo.
Mi wróciły do normy hormony tarczycy :)
Czekasz aż poczujesz się lepiej by zacząć żyć, zacznij żyć, by poczuć się lepiej (Ciasteczko)
Mandragora
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 32
Rejestracja: 28 października 2016, o 09:34

18 maja 2017, o 09:13

Nie wiedzialam ze masz klopot z tarczyca ale ciesze sie ze jest ok ;ok
Byle do przodu. Zauwazylam wlasnie u dolu twojego posta slowa ciasteczka i to jest chyba moj problem. Czekam z rozpoczeciem zycia az minie mi wszystko a trzeba robic dokladnie odwrotnie.
Halina
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 1759
Rejestracja: 14 lipca 2016, o 20:09

18 maja 2017, o 09:17

Mandragora pisze:
18 maja 2017, o 09:13
Nie wiedzialam ze masz klopot z tarczyca ale ciesze sie ze jest ok ;ok
Byle do przodu. Zauwazylam wlasnie u dolu twojego posta slowa ciasteczka i to jest chyba moj problem. Czekam z rozpoczeciem zycia az minie mi wszystko a trzeba robic dokladnie odwrotnie.
Ha ha to wlasnie jest ryzykowanie czyli nie czekanie ba poprawę i robienie wszystkiego na co myśl ci nie pozwala, to jest wyjście naprzeciw leku. Na sile. Ciężkie,ale jak wejdzie w krew jest ok. Jak sie zacznie coś robić, coś co myśli mówią "nie rób złe sie czujesz" to wlasnie wtedy lek i napuecie uciekają bo je ignorujesz działaniem. Wyjsć naprzeciw lekowi....
Czekasz aż poczujesz się lepiej by zacząć żyć, zacznij żyć, by poczuć się lepiej (Ciasteczko)
Awatar użytkownika
Olalala
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1856
Rejestracja: 17 grudnia 2015, o 08:36

18 maja 2017, o 09:43

Halina pisze:
18 maja 2017, o 09:07
Mandragora pisze:
18 maja 2017, o 08:57
Halina pisze:
28 kwietnia 2017, o 12:31


Hmm, nie mialam tego problemu, albo nie zwracalam na to uwagi. Wytrwalosci ci zycze :lov:
Super Aga :)

Hej kochana. Wenla odstawioa :hehe:
Przez tydzien bylo faktycznie nie fajnie. Bolaly mnie miesnie bardzo i plakalam caly czas i mialam takie przeskoki w jezyku i wargach jakby mi ktos przykladal prąd. Teraz jestem na aciprexie i czekam az sie rozkreci plus psychoterapia plus pozytywne myslenie. Cisnienie mi sie unormowalo 115/75 czasem 120/80. Teraz walcze z arytmia czyli znanym nam wszystkim potykaniem serca. Bedzie dobrze prawda? Minie wszystko? :buu:
Gratuluje !
Pewnie, będzie dobrze! Jestem z tobą.
Dobrze ze serce sie unormowalo.
Mi wróciły do normy hormony tarczycy :)
Awatar użytkownika
Olalala
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1856
Rejestracja: 17 grudnia 2015, o 08:36

18 maja 2017, o 09:44

Olalala pisze:
18 maja 2017, o 09:43
Halina pisze:
18 maja 2017, o 09:07
Mandragora pisze:
18 maja 2017, o 08:57




Hej kochana. Wenla odstawioa :hehe:
Przez tydzien bylo faktycznie nie fajnie. Bolaly mnie miesnie bardzo i plakalam caly czas i mialam takie przeskoki w jezyku i wargach jakby mi ktos przykladal prąd. Teraz jestem na aciprexie i czekam az sie rozkreci plus psychoterapia plus pozytywne myslenie. Cisnienie mi sie unormowalo 115/75 czasem 120/80. Teraz walcze z arytmia czyli znanym nam wszystkim potykaniem serca. Bedzie dobrze prawda? Minie wszystko? :buu:
Gratuluje !
Pewnie, będzie dobrze! Jestem z tobą.
Dobrze ze serce sie unormowalo.
Mi wróciły do normy hormony tarczycy :)
Super Aga :) czyli Kretu miał nosa żeby nie wpadać w panikę z ta tarczyca.
ODPOWIEDZ