Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Anafranil ( KLOMIPRAMINA )

Tutaj wpisujemy nasze wrażenia i odczucia odnośnie leków jakie zostały nam przepisane przez lekarza.
Leki antydepresyjne, benzodiazepiny, neuroleptyki, (SSRI, SNRI) itp.
Opisujemy efekty działania danego leku oraz ewentualne objawy uboczne.
Możesz dopisać się do istniejącego tematu lub stworzyć swój własny.
ewra26
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 16
Rejestracja: 23 listopada 2015, o 14:20

26 listopada 2015, o 03:14

Hej ja brałam Anafranil 10 Lat temu.Mialam skutki uboczne nie duże ,ale były.Brałam go 3 lata.Odstawiałam powoli.Jak wiadomo leki działają na jednych dobrze na innych źle . Mi osobiście te tabletki bardzo pomogły.Do tego dużo gadania i wyszłam na prostą.Powodzenia.
Awatar użytkownika
JohnnyEDM
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 318
Rejestracja: 20 maja 2015, o 23:28

21 lutego 2016, o 08:02

No to ja nie wiem czy jestem jakimś Terminatorem cz co ale póki co to 150 mg na mnie nie działa, zwiększył em dawka rano 75 mg a wieczorem 2 x75 mg póki co 2 dni tak biorę i dalej nic xF.
zagrody1
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 185
Rejestracja: 6 listopada 2015, o 18:36

21 lutego 2016, o 09:44

Może za szybko czekasz na efekty? To bardzo dobry i mocny lek, podawany kiedy wszystkie inne nie działają... U mnie dopiero zaczął dobrze działać po ok 3 miesiącach, ale naprawdę były efekty... Cierpliwości, będzie tylko lepiej..
naimad
Świeżak na forum
Posty: 2
Rejestracja: 31 maja 2016, o 22:05

31 maja 2016, o 22:06

dzień dobry,

przyjmuję Anafranil SR75 2 tabletki/dzień od 2 miesięcy. pierwsze efekty uzyskałem tydzień temu, stało się to nagle, bez stopniowego polepszania, tuż po przebudzeniu - przed 8, co jak dotąd mi się nie zdarzało - tak gwoli wszystkich słów krytyki pod adresem tego antydepresanta; on działa, potrzeba tylko cierpliwości - i wszystko byłoby na jak najlepszej drodze, gdyby nie podstępny dywersant, który wszedł w interakcje z lekiem. mianowicie winy dopatruję się w kofeinie, którą piłem w dużych ilościach dla stymulacji umysłowej. kawę odstawiłem wczoraj, nagle, co zaowocowało nawrotem depresji.

dla obrazu mogę dodać, że każdej pobudce towarzyszem był doskonały nastrój, podniecenie i podekscytowanie. efekt przemijał za każdym razem, ilekroć sięgnąłem po kofeinę. jako że z początku nie łączyłem tych dwóch faktów, nieświadomie ten proceder powtarzałem, aż do teraz.

borykam się z depresją lekooporną. mam za sobą wiele specyfików, od Velafaxu i Trittico, przez Solian, Rispolept, po Abilify i Lamilept. robiłem trzy podejścia do Anafranilu, przepisał mi go rok temu lekarz, ale po miesiącu zażywania zrezygnowałem. drugi raz skończył się stanami maniakalnymi, które rytmicznie - znów nieświadomie - podsycałem kofeiną. ostatecznie zmniejszyłem dawkę, aż do całkowitego odstawienia. trzecie podejście przechodzę teraz oraz i związany z nim kolejny problem.

czy istnieje możliwość, zaistniała tu kontrakcja kawy z klomipraminą?

jeśli dochodzi między lekiem a kawą do interakcji to byłbym w kropce, ponieważ jak bez kawy absolutnie mógłbym się obyć, tak nie zrezygnuję np. z herbaty, która zawiera teinę czy napojów słodzonych, które również powszechnie zawierają pochodne tego związku. idąc dalej, musiałbym także rozliczać się z każdym posiłkiem, który spożywam, tak na wypadek wykluczenia odpowiedzi klomipraminy na niego.

czy ktoś jeszcze spotkał się z takim problemem?

pozdrawiam
betii
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 995
Rejestracja: 1 sierpnia 2014, o 13:45

31 maja 2016, o 22:16

Mi anafranil bardzo pomógł i bardzo szybko bo po kilku dniach.Ja brałam chyba z tego co pamiętam 75 Ale połowę tabletki raz dziennie.na mnie działał idealnie.co do karmy to nie wiem bo piłam przy tym leku 1 dziennie ale nic nie zaobserwowalam żeby miała ona jakiś wpływ.
Zmień nawyki myślowe, a odmienisz swój los!
Kiedy już nauczysz się kierować uczucia i myśli na właściwe tory, spokój ducha i fizyczne zdrowie na pewno przyjdą same.
"Pamiętaj, że mamy do czynienia jedynie z myślami, a myśli mogą zostać zmienione. Gdy zmieniamy nasze myślenie, zmieniamy naszą rzeczywistość". Louise L. Hay
naimad
Świeżak na forum
Posty: 2
Rejestracja: 31 maja 2016, o 22:05

8 czerwca 2016, o 15:12

mimo większej uwagi na aktywność i kawy nie widzę pozytywnych efektów, ani nawet manii. ponadto kończą mi się zapasy Anafranilu i przy stosowaniu przeciętnej dawki wystarczy mi jej jeszcze na tydzień. mam więc pytanie, czy mimo paromiesięcznej kuracji (i bądźmy szczerzy: poza atakami manii nikłych rezultatów) warto to kontynuować i wykupić receptę, wdrożyć ewentualnie jakąś pomoc (myślałem o sertralinie, chociaż podobno reaguje na klomipraminę) albo podnieść dawkę do 200 mg, czy odpuścić i próbować na czysto z czymś innym?

poza tym chciałbym zapytać o jakieś wskazówki dla CHADowców, może jakiś farmaceutyczny złoty środek, który niezależnie od pacjenta osiąga z reguły dobre efekty? dla wykluczenia paru nazw, które już przerabiałem, odsyłam do swojego pierwszego posta.

warto dodać, że nie cierpię na tyle silne lęki czy fobie, by dobierać pod tym kątem leki. zależy mi w pierwszym rzędzie na pobudzeniu szarych komórek i skumulowaniu energii do działania. to z racji dwumiesięcznego urlopu, chciałbym go jak najlepiej spożytkować, by móc po wakacjach prosperować i wrócić do pracy ;)

pozdrawiam
Awatar użytkownika
anton
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 56
Rejestracja: 26 października 2015, o 20:23

12 czerwca 2016, o 12:23

Ja brałem anafranil nawet przez bodaj 3 lata. Możesz kontynuować, z tym, że anafranil słabo napędza, ba raczej działa uspokajająco, usypiająco, tak by pożytkować czas najlepszym lekiem napędzającym z tego co brałem jest fluoksetyna. Można ją przyjmować razem z dotychczasową klomipraminą, bądź zmienić. Sertralina, raczej na obsesje, jej działanie lękowe nie jest tak mocne jak np paroksetyny, chociaż działa na seroto dopa.
Dotknął mnie kryzys: piję stare wino, jem spleśniały ser i jeżdżę samochodem bez dachu.
Awatar użytkownika
peyo
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 12
Rejestracja: 23 września 2016, o 16:16

11 października 2016, o 21:55

Brałem Anafranil SR 75 przez 1,5 roku. Działał świetnie na lęki. Trochę tłumił emocje. Strasznie się pociłem podczas kuracji. Po odstawieniu agresory i nerwy a po roku bez leków powrót nerwicy z podwojoną siłą. To jest stary lek, działa dobrze ale jest kardiotoksyczny, jeśli ktoś ma problemy z serduchem to nie polecam.
Zaburzeniec
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 21
Rejestracja: 20 października 2016, o 18:09

6 lutego 2017, o 19:08

Bardzo dobry lek na lęki w małych dawkach (do 50 mg na dobe). Na mnie działa dobrze razem z fluanxolem.
Awatar użytkownika
anton
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 56
Rejestracja: 26 października 2015, o 20:23

10 lutego 2017, o 00:06

o czym my tutaj mówimy. Możbna od biedy to brać, Ja brałem kilkanaście lat temu, gdy był to jeden z leków pierwszego rzutu. W tym czasie zoloft kosztował około 100 - 150 pln i był dostępny wyłącznie w tabletkach 50. Dla mnie w tamtym czasiie taka kwota była niemożliwa do udźwignięcia. Dzisiaj naprawdę nie ma potrzeby sięganie po ten lek. Są inne równie mocne, o dużo mniejszych działaniach niepożądanych. Sytuacja musi być naprawdę wyjątkowa, że nie można brać ssri, wtedy pewnie można spróbować. Ja brałem dawki wysokie3x75mg - lał się pot, pryszcze na plecach, tycie, problemy z oddawaniem moczu, oszołomienie, senność, zawroty głowy. Moim zdaniem, gdy pomaga sertralina, citalopram, paro, ew. wenlafaksyna nie ma potrzeby do sięgania do tego archaicznego leku. Ew. zawsze można wzmocnić działanie ssri rispoleptem, wtedy będzie siekiera mocniejsza od klomipraminy.
Dotknął mnie kryzys: piję stare wino, jem spleśniały ser i jeżdżę samochodem bez dachu.
Nie_Poddam_Sie
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 20
Rejestracja: 4 czerwca 2017, o 19:15

19 lipca 2017, o 17:19

Anafranil dostałem po odstawieniu Parogenu. Nie pomógł na agorafobię. Za to dobrze działał na skupienie. Nigdy nie przepadałem za matematyką, tak po nim mogłem liczyć i liczyć zadania :haha: . Bardzo mnie ciągnęło do gier logicznych. Dawał również kopa. Człowiek czuł się lekko nakręcony. Niestety miałem po nim poważny skutek uboczny - krwawe zaparcia. Chodzenie do WC to była katorga. Pewna użytkowniczka pisała tutaj na forum, że miała jakąś podobną chorobę?. Nie mogę Sobie przypomnieć :roll: . Nie wiem czy to ten lek to powodował, czy też jakiś zbieg okoliczności. Wiem natomiast, że po jakimś czasie od odstawienia Anafranilu dolegliwości ustąpiły. 'Anal' ^^ 75 SR brałem w dawce półtora tabletki na dzień przez 7-8 miesięcy. Na szczęście trafiłem na ogarniętego lekarza i mi go odstawił. ;witajka
Pat
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 28
Rejestracja: 24 lutego 2016, o 10:59

23 października 2017, o 21:04

Anafranil wyciagnal mnie do zycia.
Pat
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 28
Rejestracja: 24 lutego 2016, o 10:59

23 października 2017, o 21:06

Pierwszy lek ktory zadzialal obecnie jeste jednak na ssri
ciąglewalcze
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 218
Rejestracja: 30 października 2015, o 16:57

9 grudnia 2017, o 19:32

Zaczynam przygodę z tym lekiem, schodzę z sertraliny która nie pomogła nawet w dawce 250. Dodatkowo regularnie psycholog, poznawczo behawioralny, może teraz coś ruszy bo ostatnie miesiące to dramat :(
Awatar użytkownika
Karteczka
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 160
Rejestracja: 30 października 2017, o 16:29

17 stycznia 2018, o 19:10

Anafranil na liście leków z ograniczoną dostępnością
http://zdrowie.gazeta.pl/Zdrowie/7,1015 ... rstwa.html
ODPOWIEDZ