Witam od stycznia choruje na nerwicę lękowa.przebywalam w szpitalu i tam też mi ja stwierdzili.zaczelam dużo czytać o schizofreni i psychozach oraz o natrętnych myślach .Ktoś pisał że ma myśli zabij męża i że odpowiada sobie np ok ale później i mi się teraz pojawiło takie coś że słyszę w głowie ciągle to samo.Ktoś powiedział mi kiedyś słowo nie udawaj i te słowo też ciągle słyszę .np patrzę na syna i ciągle słyszę np.nie udawaj że go lubisz .Mam takie jakby omamy słuchowe ciągle i jakby echo myśli .np pomyśle mam nerwicę i słyszę zaraz nie masz nerwicy .Kiedyś czytałam że w schizofrenii są głosy rozkazujące i nie wiem już sama czy ja to sobie ubzduralam ale każdego dnia jest tak samo.Jakbym wiedziała jaka myśl się zaraz pojawi i sama odpowiedam sobie zabije później zanim ta myśl mi się pojawi.Nie słyszę nic z zewnątrz ale to się dzieje w mojej głowie .

Daria846 pisze: ↑

16 stycznia 2023, o 13:04

Witam od stycznia choruje na nerwicę lękowa.przebywalam w szpitalu i tam też mi ja stwierdzili.zaczelam dużo czytać o schizofreni i psychozach oraz o natrętnych myślach .Ktoś pisał że ma myśli zabij męża i że odpowiada sobie np ok ale później i mi się teraz pojawiło takie coś że słyszę w głowie ciągle to samo.Ktoś powiedział mi kiedyś słowo nie udawaj i te słowo też ciągle słyszę .np patrzę na syna i ciągle słyszę np.nie udawaj że go lubisz .Mam takie jakby omamy słuchowe ciągle i jakby echo myśli .np pomyśle mam nerwicę i słyszę zaraz nie masz nerwicy .Kiedyś czytałam że w schizofrenii są głosy rozkazujące i nie wiem już sama czy ja to sobie ubzduralam ale każdego dnia jest tak samo.Jakbym wiedziała jaka myśl się zaraz pojawi i sama odpowiedam sobie zabije później zanim ta myśl mi się pojawi.Nie słyszę nic z zewnątrz ale to się dzieje w mojej głowie .

Z tego co dowiedziałam się to podobnież można mieć albo nerwicę albo schizofrenie, nie można mieć dwóch jednocześnie. Jeżeli lekarze stwierdzili u Ciebie nerwicę to wątpię, że występuje u Ciebie schizofrenia, ale zawsze możesz skonsultować swoje obawy z psychologiem czy psychiatrą, tam uzyskasz fachową pomoc. Też mam w głowie różne myśli-głosy. Też bałam się i nadal się boję, że mam może schizofrenie albo coś innego poważnego. Natomiast moja pani psycholog zadała mi ostatnio jedno pytanie, czy słyszę swój głos czy jakiś obcy. Ja słyszę swój głos, nie jest to nikt "obcy" w mojej głowie, więc pani psycholog powiedziała, że to nerwica mi tak po prostu robi. Staram się tego trzymać, choć jest ciężko. Ja mam nerwicę odkąd pamiętam, ale takie różne dziwne głosy/myśli pojawiły się u mnie dopiero od niedawna po wypadku córki, który przeżyłam okropnie. To co mogę Ci doradzić to nie czytaj może nic na internecie o chorobach psychicznych. Ja tak czytałam i zapędziłam się trochę w kozi róg. Wiem, że łatwo się mówi, bo to aż korci, żeby wejść i czytać, ale trzeba się powstrzymać. W nerwicy łatwo jest sobie coś wmówić co się przed chwilą przeczytało czy zobaczyło. Ja sobie tak co chwilę coś wmawiam i później gorzej się czuję, aż dziwię się, że moje dwie panie psycholog (chodzę na dwie terapie) ze mną jeszcze wytrzymują

w depresji też mogą pojawiać się głosy

Dziękuję bardzo za dostarczenie wysokiej jakości postu w celu zwiększenia wiedzy wszystkich.

Dziękuję bardzo za dostarczenie wysokiej jakości postu w celu zwiększenia wiedzy wszystkich.