Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Słabszy dzień? Kryzys? Ogólne pytanie? Wyżal się swobodnie.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 47
- Rejestracja: 8 lipca 2022, o 13:11
Dziś mijają 2 tyg odkąd biorę dawkę docelową escitilu a objawy dalej są.. to za wcześnie żeby myśleć że lek nie działa? Czy może szukać dalszej przyczyny bólu głowy?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1028
- Rejestracja: 6 stycznia 2020, o 16:58
Kiedyś brałem esci głównym skutkiem ubocznym był ból głowy u mnie i trwał trochę czasu, lęki przeciwbólowe pomagają na ból? Ból głowy mija? No i co najwaznijsze duże nawodnienie? Pijesz wodę,
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 47
- Rejestracja: 8 lipca 2022, o 13:11
Leki srednio pomagają. Najbardziej wkurza mnie ze ostatnio zwróciłam uwagę że widać mi zyly na skroni i już swiruje.DamianZ1984 pisze: ↑14 września 2022, o 22:46Kiedyś brałem esci głównym skutkiem ubocznym był ból głowy u mnie i trwał trochę czasu, lęki przeciwbólowe pomagają na ból? Ból głowy mija? No i co najwaznijsze duże nawodnienie? Pijesz wodę,
A co do wody to srednio z tym nawadnianiem. Ostatnio mało pije
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 38
- Rejestracja: 25 lipca 2022, o 15:29
Hejo. Biorę ten sam lek od kilku miesięcy już. Najgorsze co można zrobić to skupiać się na początkowych skutkach ubocznych. Te niestety będą. Ja miałam przeróżne a w 3 tygodniu miałam takie pogorszenie ze myślałam ze zejdę z tego świata. Piersze pozytywne efekty były po 5-6 tygodniach
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 47
- Rejestracja: 8 lipca 2022, o 13:11
Akurat jestem w 3 tyg I faktycznie jest gorzej. Przestalam czytać na necie co mi może być i znowu zaczęłam.. do tego często drga mi kącik ust i też już jest stres..Kitessa pisze: ↑16 września 2022, o 15:36Hejo. Biorę ten sam lek od kilku miesięcy już. Najgorsze co można zrobić to skupiać się na początkowych skutkach ubocznych. Te niestety będą. Ja miałam przeróżne a w 3 tygodniu miałam takie pogorszenie ze myślałam ze zejdę z tego świata. Piersze pozytywne efekty były po 5-6 tygodniach
Kiedyś już bralam escitil ale wtedy nie miałam przed tyłu somatow..
Mam nadzieję że wszystko się uspokoi z czasem
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 38
- Rejestracja: 25 lipca 2022, o 15:29
Hej. Postaraj sie nie zwracać na to uwagi tz nie przywiązywać dużej wagi do tych rzeczy. Ja już sobie takie rzeczy wkręcałam. Psychoza, schizofrenia, ogółem wariactwa. Nerwica to starszny syf. Miałam lęk przed wszystkim. Czasem mnie jeszcze myśli dziwne nachodzą i wciąż się uczę nie brać ich na poważnie i nie bać się tego ale to długi proces. Nie jest to łatwe.nerwowamana pisze: ↑18 września 2022, o 19:56Akurat jestem w 3 tyg I faktycznie jest gorzej. Przestalam czytać na necie co mi może być i znowu zaczęłam.. do tego często drga mi kącik ust i też już jest stres..Kitessa pisze: ↑16 września 2022, o 15:36Hejo. Biorę ten sam lek od kilku miesięcy już. Najgorsze co można zrobić to skupiać się na początkowych skutkach ubocznych. Te niestety będą. Ja miałam przeróżne a w 3 tygodniu miałam takie pogorszenie ze myślałam ze zejdę z tego świata. Piersze pozytywne efekty były po 5-6 tygodniach
Kiedyś już bralam escitil ale wtedy nie miałam przed tyłu somatow..
Mam nadzieję że wszystko się uspokoi z czasem
- maciek1985
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 368
- Rejestracja: 5 lutego 2018, o 07:01
Hej dawno mnie nie było na forum. Walczę z zaburzeniami już od 12 lat. Biorę niestety leki, które już zapewne nie działają. Wkręciłem się w lęki w zeszły poniedziałek i nakręciło się do tego stopnia, że dziś już praktycznie leżę i drżę tylko. Jest tragicznie, nie bardzo mam pomysł jak z tego wyjść. Rodzina nawet myśli o wezwaniu karetki, ale ja nie chcę bo mnie do szpitala wywiozą. Panicznie się boje znowu.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 251
- Rejestracja: 20 września 2022, o 20:14
Cześć, niedawno postanowiłam zalogować się ba to forum, odwiedzam je jyz od jakiegoś czasu. Czy naprawdę jest to możliwe że od nerwicy moje objawy to: brak czucia w przelyku oraz kregislupie i klatce piersiowej? Czasami jak objawy się nasila to mam taki plytki oddech, ciężko mi nabrać powietrza, no i dretwienia szyi, ręki, jezyka. Robiłam ju tyle badań ( rezonans glowy, kręgosłupa, Punkcja ledzwiowa, usg szyi, gastroskopia, rtg płuc 2 razy, przelyku, eng, proba miastemiczna, tezyczka, badania krwi chyba wszelkie łącznie z anty 1, 2,3, usg brzucha). Moje objawy mam od roku, byłam przez pół roku u psychoterapeuty. Fakt że zaczęłam normalnie wychodzić i chodzić do pracy, ale objawy ciągle są. One nawet są kiedy nie jestem zestresowana. Czy to możliwe żeby nerwica aż tak wpływała na mój organizm? Z góry dziekuhe za podzielenie się opinia i doświadczeniem.
- jacobsen
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 383
- Rejestracja: 28 września 2015, o 21:20
Oczywiście, że może być od nerwicy. Może być tych objawów o wiele więcej, i to jest zła wiadomość, nie życzę Ci oczywiście tego zobacz ile miałas badań, ile chorób wykluczyłas nimi. Nie masz miasteni, tężyczki, stwardnienia rozsianego, raka żołądka, zwyrodnień kręgosłupa, anemii i wielu wielu innych schorzeń to mocno wskazuje na nerwicę i to nią powinnaś się zająć. To, że masz objawy nawet jak nie jesteś zestresowana jest tak bardzo typowe dla zaburzenia. Np. Ja mam tak, że gdy w moim życiu brakuje stresu i adrealiny to wtedy zaczynają się ataki paniki. Organizm zaczyna bez względu na sytuację zapewniać sobie rozrywkę zacznij ignorować objawy, powtarzaj sobie, że to tylko głową, nic Ci się nie stanie. Postaraj się tolerować to co dzieje się z Tobą, gdy zaczynasz się bać. Kiedy brakuje Ci powietrza postaraj się na spokojnie wdychać nosem, wydychać buzia, a zobaczysz, że od razu tlen wróci, już po kilku próbach. Wiem, że łatwo się mówi, ale psychoterapia, ignorowanie objawow i poprostu życie mimo zaburzenia to jedyne rozwiązanie.basia123 pisze: ↑23 września 2022, o 20:27Cześć, niedawno postanowiłam zalogować się ba to forum, odwiedzam je jyz od jakiegoś czasu. Czy naprawdę jest to możliwe że od nerwicy moje objawy to: brak czucia w przelyku oraz kregislupie i klatce piersiowej? Czasami jak objawy się nasila to mam taki plytki oddech, ciężko mi nabrać powietrza, no i dretwienia szyi, ręki, jezyka. Robiłam ju tyle badań ( rezonans glowy, kręgosłupa, Punkcja ledzwiowa, usg szyi, gastroskopia, rtg płuc 2 razy, przelyku, eng, proba miastemiczna, tezyczka, badania krwi chyba wszelkie łącznie z anty 1, 2,3, usg brzucha). Moje objawy mam od roku, byłam przez pół roku u psychoterapeuty. Fakt że zaczęłam normalnie wychodzić i chodzić do pracy, ale objawy ciągle są. One nawet są kiedy nie jestem zestresowana. Czy to możliwe żeby nerwica aż tak wpływała na mój organizm? Z góry dziekuhe za podzielenie się opinia i doświadczeniem.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 251
- Rejestracja: 20 września 2022, o 20:14
Dziękuję za odpowiedź, myślę że to forum pomaga Właśnie tak staram się robić, akceptować i żyć dalej, choć nie jest latwo. Niestety czasami pojawiają się myśli a może to nie nerwica na psychoterapi dokladnue poznałam ststem działania nuerwicy, tylko kurcze czasami trudno to wdrożyć. Chociaż i tak jest lepiej, przynajmniej wychodze z domu, wróciłam do pracy. Chociaż łatwo nie jest.jacobsen pisze: ↑24 września 2022, o 07:24Oczywiście, że może być od nerwicy. Może być tych objawów o wiele więcej, i to jest zła wiadomość, nie życzę Ci oczywiście tego zobacz ile miałas badań, ile chorób wykluczyłas nimi. Nie masz miasteni, tężyczki, stwardnienia rozsianego, raka żołądka, zwyrodnień kręgosłupa, anemii i wielu wielu innych schorzeń to mocno wskazuje na nerwicę i to nią powinnaś się zająć. To, że masz objawy nawet jak nie jesteś zestresowana jest tak bardzo typowe dla zaburzenia. Np. Ja mam tak, że gdy w moim życiu brakuje stresu i adrealiny to wtedy zaczynają się ataki paniki. Organizm zaczyna bez względu na sytuację zapewniać sobie rozrywkę zacznij ignorować objawy, powtarzaj sobie, że to tylko głową, nic Ci się nie stanie. Postaraj się tolerować to co dzieje się z Tobą, gdy zaczynasz się bać. Kiedy brakuje Ci powietrza postaraj się na spokojnie wdychać nosem, wydychać buzia, a zobaczysz, że od razu tlen wróci, już po kilku próbach. Wiem, że łatwo się mówi, ale psychoterapia, ignorowanie objawow i poprostu życie mimo zaburzenia to jedyne rozwiązanie.basia123 pisze: ↑23 września 2022, o 20:27Cześć, niedawno postanowiłam zalogować się ba to forum, odwiedzam je jyz od jakiegoś czasu. Czy naprawdę jest to możliwe że od nerwicy moje objawy to: brak czucia w przelyku oraz kregislupie i klatce piersiowej? Czasami jak objawy się nasila to mam taki plytki oddech, ciężko mi nabrać powietrza, no i dretwienia szyi, ręki, jezyka. Robiłam ju tyle badań ( rezonans glowy, kręgosłupa, Punkcja ledzwiowa, usg szyi, gastroskopia, rtg płuc 2 razy, przelyku, eng, proba miastemiczna, tezyczka, badania krwi chyba wszelkie łącznie z anty 1, 2,3, usg brzucha). Moje objawy mam od roku, byłam przez pół roku u psychoterapeuty. Fakt że zaczęłam normalnie wychodzić i chodzić do pracy, ale objawy ciągle są. One nawet są kiedy nie jestem zestresowana. Czy to możliwe żeby nerwica aż tak wpływała na mój organizm? Z góry dziekuhe za podzielenie się opinia i doświadczeniem.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 251
- Rejestracja: 20 września 2022, o 20:14
Magda mi też wyszło przepuklina odcinka szyjnego, oraz duży niedobor zelaza i anemia ( ale nieduża). Ale myślę że nerwica to swoją drogą.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 330
- Rejestracja: 3 sierpnia 2020, o 13:16
Mam choroby, które dają podobne objawy do nerwicy, przede wszystkim tezyczke i problemy z błędnikiem, więc nie umiem tego odróżniać. A najbardziej się rozczarowałam 4 lata temu, gdy mi wykryli raka tarczycy, a tutaj na forum nikomu takie rzeczy nie wychodzą, dlatego Wam zazdroszczę i czuje się przez to gorzej.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 251
- Rejestracja: 20 września 2022, o 20:14
A jakie masz objawy? Ja też mam usunięta tarczycy, natomiast u mnie zmiany lagodne.magda10 pisze: ↑24 września 2022, o 14:54Mam choroby, które dają podobne objawy do nerwicy, przede wszystkim tezyczke i problemy z błędnikiem, więc nie umiem tego odróżniać. A najbardziej się rozczarowałam 4 lata temu, gdy mi wykryli raka tarczycy, a tutaj na forum nikomu takie rzeczy nie wychodzą, dlatego Wam zazdroszczę i czuje się przez to gorzej.