Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Słabszy dzień? Kryzys? Ogólne pytanie? Wyżal się swobodnie.

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
nerwowamana
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 47
Rejestracja: 8 lipca 2022, o 13:11

14 września 2022, o 20:32

Dziś mijają 2 tyg odkąd biorę dawkę docelową escitilu a objawy dalej są.. to za wcześnie żeby myśleć że lek nie działa? Czy może szukać dalszej przyczyny bólu głowy?
DamianZ1984
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1028
Rejestracja: 6 stycznia 2020, o 16:58

14 września 2022, o 22:46

Kiedyś brałem esci głównym skutkiem ubocznym był ból głowy u mnie i trwał trochę czasu, lęki przeciwbólowe pomagają na ból? Ból głowy mija? No i co najwaznijsze duże nawodnienie? Pijesz wodę,
nerwowamana
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 47
Rejestracja: 8 lipca 2022, o 13:11

15 września 2022, o 20:39

DamianZ1984 pisze:
14 września 2022, o 22:46
Kiedyś brałem esci głównym skutkiem ubocznym był ból głowy u mnie i trwał trochę czasu, lęki przeciwbólowe pomagają na ból? Ból głowy mija? No i co najwaznijsze duże nawodnienie? Pijesz wodę,
Leki srednio pomagają. Najbardziej wkurza mnie ze ostatnio zwróciłam uwagę że widać mi zyly na skroni i już swiruje.
A co do wody to srednio z tym nawadnianiem. Ostatnio mało pije
Kitessa
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 38
Rejestracja: 25 lipca 2022, o 15:29

16 września 2022, o 15:36

Hejo. Biorę ten sam lek od kilku miesięcy już. Najgorsze co można zrobić to skupiać się na początkowych skutkach ubocznych. Te niestety będą. Ja miałam przeróżne a w 3 tygodniu miałam takie pogorszenie ze myślałam ze zejdę z tego świata. Piersze pozytywne efekty były po 5-6 tygodniach
magda10
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 330
Rejestracja: 3 sierpnia 2020, o 13:16

17 września 2022, o 16:13

Czy zdarza wam się nie odróżniać emocji od objawów somatycznych, np nagłego przypływu lęku od zawrotu głowy lub uczucia niechęci do czegoś od nudnosci?
nerwowamana
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 47
Rejestracja: 8 lipca 2022, o 13:11

18 września 2022, o 19:56

Kitessa pisze:
16 września 2022, o 15:36
Hejo. Biorę ten sam lek od kilku miesięcy już. Najgorsze co można zrobić to skupiać się na początkowych skutkach ubocznych. Te niestety będą. Ja miałam przeróżne a w 3 tygodniu miałam takie pogorszenie ze myślałam ze zejdę z tego świata. Piersze pozytywne efekty były po 5-6 tygodniach
Akurat jestem w 3 tyg I faktycznie jest gorzej. Przestalam czytać na necie co mi może być i znowu zaczęłam.. do tego często drga mi kącik ust i też już jest stres..
Kiedyś już bralam escitil ale wtedy nie miałam przed tyłu somatow..
Mam nadzieję że wszystko się uspokoi z czasem
Kitessa
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 38
Rejestracja: 25 lipca 2022, o 15:29

22 września 2022, o 16:55

nerwowamana pisze:
18 września 2022, o 19:56
Kitessa pisze:
16 września 2022, o 15:36
Hejo. Biorę ten sam lek od kilku miesięcy już. Najgorsze co można zrobić to skupiać się na początkowych skutkach ubocznych. Te niestety będą. Ja miałam przeróżne a w 3 tygodniu miałam takie pogorszenie ze myślałam ze zejdę z tego świata. Piersze pozytywne efekty były po 5-6 tygodniach
Akurat jestem w 3 tyg I faktycznie jest gorzej. Przestalam czytać na necie co mi może być i znowu zaczęłam.. do tego często drga mi kącik ust i też już jest stres..
Kiedyś już bralam escitil ale wtedy nie miałam przed tyłu somatow..
Mam nadzieję że wszystko się uspokoi z czasem
Hej. Postaraj sie nie zwracać na to uwagi tz nie przywiązywać dużej wagi do tych rzeczy. Ja już sobie takie rzeczy wkręcałam. Psychoza, schizofrenia, ogółem wariactwa. Nerwica to starszny syf. Miałam lęk przed wszystkim. Czasem mnie jeszcze myśli dziwne nachodzą i wciąż się uczę nie brać ich na poważnie i nie bać się tego ale to długi proces. Nie jest to łatwe.
Awatar użytkownika
maciek1985
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 368
Rejestracja: 5 lutego 2018, o 07:01

23 września 2022, o 20:10

Hej dawno mnie nie było na forum. Walczę z zaburzeniami już od 12 lat. Biorę niestety leki, które już zapewne nie działają. Wkręciłem się w lęki w zeszły poniedziałek i nakręciło się do tego stopnia, że dziś już praktycznie leżę i drżę tylko. Jest tragicznie, nie bardzo mam pomysł jak z tego wyjść. Rodzina nawet myśli o wezwaniu karetki, ale ja nie chcę bo mnie do szpitala wywiozą. Panicznie się boje znowu.
basia123
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 251
Rejestracja: 20 września 2022, o 20:14

23 września 2022, o 20:27

Cześć, niedawno postanowiłam zalogować się ba to forum, odwiedzam je jyz od jakiegoś czasu. Czy naprawdę jest to możliwe że od nerwicy moje objawy to: brak czucia w przelyku oraz kregislupie i klatce piersiowej? Czasami jak objawy się nasila to mam taki plytki oddech, ciężko mi nabrać powietrza, no i dretwienia szyi, ręki, jezyka. Robiłam ju tyle badań ( rezonans glowy, kręgosłupa, Punkcja ledzwiowa, usg szyi, gastroskopia, rtg płuc 2 razy, przelyku, eng, proba miastemiczna, tezyczka, badania krwi chyba wszelkie łącznie z anty 1, 2,3, usg brzucha). Moje objawy mam od roku, byłam przez pół roku u psychoterapeuty. Fakt że zaczęłam normalnie wychodzić i chodzić do pracy, ale objawy ciągle są. One nawet są kiedy nie jestem zestresowana. Czy to możliwe żeby nerwica aż tak wpływała na mój organizm? Z góry dziekuhe za podzielenie się opinia i doświadczeniem.
Awatar użytkownika
jacobsen
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 383
Rejestracja: 28 września 2015, o 21:20

24 września 2022, o 07:24

basia123 pisze:
23 września 2022, o 20:27
Cześć, niedawno postanowiłam zalogować się ba to forum, odwiedzam je jyz od jakiegoś czasu. Czy naprawdę jest to możliwe że od nerwicy moje objawy to: brak czucia w przelyku oraz kregislupie i klatce piersiowej? Czasami jak objawy się nasila to mam taki plytki oddech, ciężko mi nabrać powietrza, no i dretwienia szyi, ręki, jezyka. Robiłam ju tyle badań ( rezonans glowy, kręgosłupa, Punkcja ledzwiowa, usg szyi, gastroskopia, rtg płuc 2 razy, przelyku, eng, proba miastemiczna, tezyczka, badania krwi chyba wszelkie łącznie z anty 1, 2,3, usg brzucha). Moje objawy mam od roku, byłam przez pół roku u psychoterapeuty. Fakt że zaczęłam normalnie wychodzić i chodzić do pracy, ale objawy ciągle są. One nawet są kiedy nie jestem zestresowana. Czy to możliwe żeby nerwica aż tak wpływała na mój organizm? Z góry dziekuhe za podzielenie się opinia i doświadczeniem.
Oczywiście, że może być od nerwicy. Może być tych objawów o wiele więcej, i to jest zła wiadomość, nie życzę Ci oczywiście tego :) zobacz ile miałas badań, ile chorób wykluczyłas nimi. Nie masz miasteni, tężyczki, stwardnienia rozsianego, raka żołądka, zwyrodnień kręgosłupa, anemii i wielu wielu innych schorzeń :) to mocno wskazuje na nerwicę i to nią powinnaś się zająć. To, że masz objawy nawet jak nie jesteś zestresowana jest tak bardzo typowe dla zaburzenia. Np. Ja mam tak, że gdy w moim życiu brakuje stresu i adrealiny to wtedy zaczynają się ataki paniki. Organizm zaczyna bez względu na sytuację zapewniać sobie rozrywkę :) zacznij ignorować objawy, powtarzaj sobie, że to tylko głową, nic Ci się nie stanie. Postaraj się tolerować to co dzieje się z Tobą, gdy zaczynasz się bać. Kiedy brakuje Ci powietrza postaraj się na spokojnie wdychać nosem, wydychać buzia, a zobaczysz, że od razu tlen wróci, już po kilku próbach. Wiem, że łatwo się mówi, ale psychoterapia, ignorowanie objawow i poprostu życie mimo zaburzenia to jedyne rozwiązanie.
basia123
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 251
Rejestracja: 20 września 2022, o 20:14

24 września 2022, o 08:57

jacobsen pisze:
24 września 2022, o 07:24
basia123 pisze:
23 września 2022, o 20:27
Cześć, niedawno postanowiłam zalogować się ba to forum, odwiedzam je jyz od jakiegoś czasu. Czy naprawdę jest to możliwe że od nerwicy moje objawy to: brak czucia w przelyku oraz kregislupie i klatce piersiowej? Czasami jak objawy się nasila to mam taki plytki oddech, ciężko mi nabrać powietrza, no i dretwienia szyi, ręki, jezyka. Robiłam ju tyle badań ( rezonans glowy, kręgosłupa, Punkcja ledzwiowa, usg szyi, gastroskopia, rtg płuc 2 razy, przelyku, eng, proba miastemiczna, tezyczka, badania krwi chyba wszelkie łącznie z anty 1, 2,3, usg brzucha). Moje objawy mam od roku, byłam przez pół roku u psychoterapeuty. Fakt że zaczęłam normalnie wychodzić i chodzić do pracy, ale objawy ciągle są. One nawet są kiedy nie jestem zestresowana. Czy to możliwe żeby nerwica aż tak wpływała na mój organizm? Z góry dziekuhe za podzielenie się opinia i doświadczeniem.
Oczywiście, że może być od nerwicy. Może być tych objawów o wiele więcej, i to jest zła wiadomość, nie życzę Ci oczywiście tego :) zobacz ile miałas badań, ile chorób wykluczyłas nimi. Nie masz miasteni, tężyczki, stwardnienia rozsianego, raka żołądka, zwyrodnień kręgosłupa, anemii i wielu wielu innych schorzeń :) to mocno wskazuje na nerwicę i to nią powinnaś się zająć. To, że masz objawy nawet jak nie jesteś zestresowana jest tak bardzo typowe dla zaburzenia. Np. Ja mam tak, że gdy w moim życiu brakuje stresu i adrealiny to wtedy zaczynają się ataki paniki. Organizm zaczyna bez względu na sytuację zapewniać sobie rozrywkę :) zacznij ignorować objawy, powtarzaj sobie, że to tylko głową, nic Ci się nie stanie. Postaraj się tolerować to co dzieje się z Tobą, gdy zaczynasz się bać. Kiedy brakuje Ci powietrza postaraj się na spokojnie wdychać nosem, wydychać buzia, a zobaczysz, że od razu tlen wróci, już po kilku próbach. Wiem, że łatwo się mówi, ale psychoterapia, ignorowanie objawow i poprostu życie mimo zaburzenia to jedyne rozwiązanie.
Dziękuję za odpowiedź, myślę że to forum pomaga 🙂 Właśnie tak staram się robić, akceptować i żyć dalej, choć nie jest latwo. Niestety czasami pojawiają się myśli a może to nie nerwica 😱 na psychoterapi dokladnue poznałam ststem działania nuerwicy, tylko kurcze czasami trudno to wdrożyć. Chociaż i tak jest lepiej, przynajmniej wychodze z domu, wróciłam do pracy. Chociaż łatwo nie jest.
magda10
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 330
Rejestracja: 3 sierpnia 2020, o 13:16

24 września 2022, o 10:14

Nie wiem czy powinnam czytać dalej to forum. Gdy czytam że ludzie tutaj się badaja i nic im nie wychodzi to robi mi sie gorzej, bo mi wiele rzeczy wyszlo. Doradzcie, czy tu zostac.
basia123
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 251
Rejestracja: 20 września 2022, o 20:14

24 września 2022, o 13:20

magda10 pisze:
24 września 2022, o 10:14
Nie wiem czy powinnam czytać dalej to forum. Gdy czytam że ludzie tutaj się badaja i nic im nie wychodzi to robi mi sie gorzej, bo mi wiele rzeczy wyszlo. Doradzcie, czy tu zostac.
Magda mi też wyszło przepuklina odcinka szyjnego, oraz duży niedobor zelaza i anemia ( ale nieduża). Ale myślę że nerwica to swoją drogą.🙂
magda10
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 330
Rejestracja: 3 sierpnia 2020, o 13:16

24 września 2022, o 14:54

basia123 pisze:
24 września 2022, o 13:20
magda10 pisze:
24 września 2022, o 10:14
Nie wiem czy powinnam czytać dalej to forum. Gdy czytam że ludzie tutaj się badaja i nic im nie wychodzi to robi mi sie gorzej, bo mi wiele rzeczy wyszlo. Doradzcie, czy tu zostac.
Magda mi też wyszło przepuklina odcinka szyjnego, oraz duży niedobor zelaza i anemia ( ale nieduża). Ale myślę że nerwica to swoją drogą.🙂
Mam choroby, które dają podobne objawy do nerwicy, przede wszystkim tezyczke i problemy z błędnikiem, więc nie umiem tego odróżniać. A najbardziej się rozczarowałam 4 lata temu, gdy mi wykryli raka tarczycy, a tutaj na forum nikomu takie rzeczy nie wychodzą, dlatego Wam zazdroszczę i czuje się przez to gorzej.
basia123
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 251
Rejestracja: 20 września 2022, o 20:14

24 września 2022, o 18:24

magda10 pisze:
24 września 2022, o 14:54
basia123 pisze:
24 września 2022, o 13:20
magda10 pisze:
24 września 2022, o 10:14
Nie wiem czy powinnam czytać dalej to forum. Gdy czytam że ludzie tutaj się badaja i nic im nie wychodzi to robi mi sie gorzej, bo mi wiele rzeczy wyszlo. Doradzcie, czy tu zostac.
Magda mi też wyszło przepuklina odcinka szyjnego, oraz duży niedobor zelaza i anemia ( ale nieduża). Ale myślę że nerwica to swoją drogą.🙂
Mam choroby, które dają podobne objawy do nerwicy, przede wszystkim tezyczke i problemy z błędnikiem, więc nie umiem tego odróżniać. A najbardziej się rozczarowałam 4 lata temu, gdy mi wykryli raka tarczycy, a tutaj na forum nikomu takie rzeczy nie wychodzą, dlatego Wam zazdroszczę i czuje się przez to gorzej.
A jakie masz objawy? Ja też mam usunięta tarczycy, natomiast u mnie zmiany lagodne.
ODPOWIEDZ