Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Słabszy dzień? Kryzys? Ogólne pytanie? Wyżal się swobodnie.

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Awatar użytkownika
Celine Marie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1983
Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22

11 marca 2019, o 19:01

Ja za to nie ogarniam już niczego,depresja się tak pogłębiła,że zalegam w wyrze 24h,jestem całkowicie bez sił ,zwalam to na skutki uboczne leków ale chyba sama siebie oszukuję,bym tylko spała i spała ...
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic

Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

11 marca 2019, o 19:34

Celine Marie pisze:
11 marca 2019, o 19:01
Ja za to nie ogarniam już niczego,depresja się tak pogłębiła,że zalegam w wyrze 24h,jestem całkowicie bez sił ,zwalam to na skutki uboczne leków ale chyba sama siebie oszukuję,bym tylko spała i spała ...
Celine, a jak długo już przyjmujesz leki? Masz jakieś wizyty kontrolne u psychiatry?
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
Awatar użytkownika
Celine Marie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1983
Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22

11 marca 2019, o 19:53

katarzynka pisze:
11 marca 2019, o 19:34
Celine Marie pisze:
11 marca 2019, o 19:01
Ja za to nie ogarniam już niczego,depresja się tak pogłębiła,że zalegam w wyrze 24h,jestem całkowicie bez sił ,zwalam to na skutki uboczne leków ale chyba sama siebie oszukuję,bym tylko spała i spała ...
Celine, a jak długo już przyjmujesz leki? Masz jakieś wizyty kontrolne u psychiatry?
5 tygodni,nie mam wizyt bo mi ubezpieczenie wygasło ale ta moja psychiatra to jest i tak słaba :(:
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic

Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

11 marca 2019, o 20:14

Po takim czasie możliwe, że jeszcze są to skutki uboczne nim leki się wkręcą. Widzisz już jakieś pozytywne działanie?
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
Awatar użytkownika
Celine Marie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1983
Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22

11 marca 2019, o 21:01

katarzynka pisze:
11 marca 2019, o 20:14
Po takim czasie możliwe, że jeszcze są to skutki uboczne nim leki się wkręcą. Widzisz już jakieś pozytywne działanie?
Śpie mocniej w sensie się nie wybudzam i wszystko mi bardziej obojętne,nie wiem czy to akurat jest pozytywne działanie
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic

Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
cynamon
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 92
Rejestracja: 7 września 2018, o 13:27

12 marca 2019, o 20:17

TheHermit pisze:
11 marca 2019, o 11:12
Eh próbował ktoś hipnozy? Mama podsunela mi ten temat, na początku uznałam to za głupotę, Ale teraz jestem juz na takim poziomie desperacji, że chwytam sie wszystkiego :p
Ja moja desperacja tez sięgała zenitu bardzo sobie chwale fajnie rozluźnia lettki trans i potem taki błogi spokój jak przed zaburzeniem
Awatar użytkownika
SasankaLesna
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 307
Rejestracja: 8 lutego 2019, o 13:51

13 marca 2019, o 07:43

cynamon pisze:
12 marca 2019, o 20:17
TheHermit pisze:
11 marca 2019, o 11:12
Eh próbował ktoś hipnozy? Mama podsunela mi ten temat, na początku uznałam to za głupotę, Ale teraz jestem juz na takim poziomie desperacji, że chwytam sie wszystkiego :p
Ja moja desperacja tez sięgała zenitu bardzo sobie chwale fajnie rozluźnia lettki trans i potem taki błogi spokój jak przed zaburzeniem
A gdzie chodzisz?
Czasami lepiej użyć miotacza ognia niż narzekać na ciemność. [T. Pratchett]
Awatar użytkownika
SasankaLesna
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 307
Rejestracja: 8 lutego 2019, o 13:51

13 marca 2019, o 07:51

TheHermit pisze:
11 marca 2019, o 15:12
SasankaLesna pisze:
11 marca 2019, o 12:24
TheHermit pisze:
11 marca 2019, o 11:12
Eh próbował ktoś hipnozy? Mama podsunela mi ten temat, na początku uznałam to za głupotę, Ale teraz jestem juz na takim poziomie desperacji, że chwytam sie wszystkiego :p
Podobno bardzo fajnie działa. Moi znajomi chodzą i sobie chwalą. Ja korzystam, ale z nagrań na yt. Fajnie mnie rozluznia, ale czy zmiany w podświadomości zachodzą to nie wiem :) trochę pomaga w medytacji. Szybciej w trans zapadam. Za krótko jednak ćwiczę. Dam znać po miesiącu:)
a mogłabyś podesłać te nagrania? może też spróbuję :)

dzisiaj jakiś kiepski dzień, ta pogoda chyba tak na mnie wpływa :roll: w sumie jestem z siebie całkiem dumna, jakoś zwlekłam się z łóżka, byłam na wszystkich zajęciach na uczelni, w sklepie, zrobiłam obiad... w weekend wyszłam z koleżanką do baru, było całkiem fajnie :) ktoś z boku mógłby powiedzieć, że w miarę ogarniam, ale co się dzieje w mojej głowie i ciele to tylko ja wiem ;puk
Helmit, ja stosuje różne nagrania. W zależności od nastroju i potrzeby. Bardzo lubię głos Adama Bytof. Wpisz hipnoza medytacja i poszukaj czegoś dla siebie. No i nie przejmuj się, że na początku nie wpadasz w trans. U mnie dopiero po paru tygodniach zadziałało. Podobno w gabinecie hipnoterapeuty (jak jesteś podatna) to od razu zapadasz. Poza tym trans transowi nierówny :). U mnie to jest tak, że myśli które mnie zwykle atakują rozpływają się, albo są, ale mnie nie interesują. A ja czuje potężną lekkość. Co wieczór pół godziny lub godzinę poświęcam na medytacje. Chciałabym samodzielnie się wyciszac, w sensie bez yt. Ale to wyższa szkoła jazdy :) p pięciu minutach mam Sajgon w głowie:) nie jestem uparta, pewnie jakbym była to bym medytowala z tym chaosem.
Czasami lepiej użyć miotacza ognia niż narzekać na ciemność. [T. Pratchett]
Hania22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 60
Rejestracja: 5 stycznia 2019, o 11:03

13 marca 2019, o 09:00

U mnie dziś słabszy dzień bo rok od śmierci znajomego który zmarł na tętniaka od tamtego czasu sobie wkręcam tego tętniaka :(
Na wieść o jego śmierci przyszła myśli"ja bende następna'" i nie mogę sobie dać z tym rady ...... :grr:
Jakieś parę tygodni temu śniło mi się że ktoś z rodziny umrze właśnie 13 ....i dziś mam masakrę.
Po co moja głowa to wszystko wymyśla aby mnie zamęczyć czy co.....?
cynamon
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 92
Rejestracja: 7 września 2018, o 13:27

13 marca 2019, o 12:09

SasankaLesna pisze:
13 marca 2019, o 07:43
cynamon pisze:
12 marca 2019, o 20:17
TheHermit pisze:
11 marca 2019, o 11:12
Eh próbował ktoś hipnozy? Mama podsunela mi ten temat, na początku uznałam to za głupotę, Ale teraz jestem juz na takim poziomie desperacji, że chwytam sie wszystkiego :p
Ja moja desperacja tez sięgała zenitu bardzo sobie chwale fajnie rozluźnia lettki trans i potem taki błogi spokój jak przed zaburzeniem
A gdzie chodzisz?
wiesz co do bioenergoterapeuty on się zajmuje radiestezja;p ja byłam mega zdesperowana wiec łapałam się się naprawdę wszystkiego, wiadomo nerwicy Ci to nie uleczy ale mi mega pomogło się wyciszyć i ruszyć sb w świadomym działaniu dalej. Nie wiem czy to efekt placebo czy co ale faktycznie ja widzę mega różnicę
Awatar użytkownika
kamil89
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 110
Rejestracja: 13 stycznia 2019, o 16:33

13 marca 2019, o 12:14

Ciekawe czy kiedykolwiek opuszczą mnie myśli o mojej egzystencji. Czasami mnie te myśli przerażają. Wszystko się wydaje takie dziwne. Okropne to uczucia. Ciekawe kiedy sfiksuję :P
100 mg Zoloft
30 mg Mirzaten
50 mg Ketrel
Zalękniona25
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 444
Rejestracja: 21 czerwca 2018, o 10:01

13 marca 2019, o 12:20

kamil89 pisze:
13 marca 2019, o 12:14
Ciekawe czy kiedykolwiek opuszczą mnie myśli o mojej egzystencji. Czasami mnie te myśli przerażają. Wszystko się wydaje takie dziwne. Okropne to uczucia. Ciekawe kiedy sfiksuję :P
Mam to samo a od wczoraj bardzo nasilone. Masakra. Takie uczucie że nie istnieje
Awatar użytkownika
kamil89
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 110
Rejestracja: 13 stycznia 2019, o 16:33

13 marca 2019, o 12:21

No ja tego bardzo nie lubię. Czuję się tak obco, dziwnie. Staram się wtedy myśleć o rodzinie, o tym jak mam na imię, nawet numer PESEL w głowie sobie powtarzam, żeby tylko się utwierdzić, że ja to ja. Powalone.
100 mg Zoloft
30 mg Mirzaten
50 mg Ketrel
Zalękniona25
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 444
Rejestracja: 21 czerwca 2018, o 10:01

13 marca 2019, o 14:28

Ja wczoraj wpadłam w taki dziwny stan, nie rozumiem po co żyję, dlaczego, czy nie wymyśliłam sobie tego. Nawet nie umiem opisać tego uczucia. Dlaczego jestem tutaj, dlaczego żyję, znowu zasiało to we mnie ziarenko wątpliwości. To straszne uczucie.
Awatar użytkownika
kamil89
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 110
Rejestracja: 13 stycznia 2019, o 16:33

13 marca 2019, o 14:29

No te pytania są mega męczące. Ja się boję, że kiedyś stracę kontrolę i coś zrobię, albo mi już do końca padnie na głowę...
100 mg Zoloft
30 mg Mirzaten
50 mg Ketrel
ODPOWIEDZ