Cześć, czy macie może jakiś pomysł jak pomóc sobie przy zachowaniu abstynencji od pornografii. Wiem, że jestem od niej uzależniony i chcę z tym skończyć. Trafiłem na strone nadopaminie.pl plus pobrałem sobie aplikacje która troche mnie motywuje. Jak dotąd wszytkie moje próby zachowania abstynencji kończyły się powrotem do nałogu. Dodam, ze pracuję nad tym z terapeutą ale spotykam się z nim raz w tygodniu a czasem przychodzą trudne chwile i nie mam za bardzo pomysłu jak to przetrwać. Nie wiem może jakiś trening na siłowni czy coś?

Nie jestem zbyt silny jeśli chodzi o dotrzymywanie danych sobie obietnic. Z reguły coś postanawiam a potem to odpuszczam..
Miałem kiedyś problem z porno i z masturbacja.
Budziłem się rano, miałem ochotę, szybki numerek i do pracy.
Zdałem sobie sprawę z tego, że po każdym razie czuję się źle. Najpierw jestem nagrzany, myślę jak to będzie fajnie. Bardzo słaby orgazm(?). I na koniec poczucie winy.
Któregoś dnia miałem ochotę na porno ale powiedziałem sobie "nie". Tego dnia się udało. Innego dnia nie dałem rady się powstrzymać. Ale już wiedziałem, że mam wybór.
Nie wiem kiedy zacząłem walkę. W tym roku na pewno. Po jakimś czasie jest coraz łatwiej sobie odmówić. Teraz też nie jestem wolny w 100% ale udaje mi się unikać tego tygodniami.

Wiem, że dasz sobie radę. Wierzę w Ciebie Darek.

Pobrałem sobie inną aplikacje i jest w niej dostęp do forum gdzie ludzie się nawzajem dzielą tym co się z nimi dzieje. Trochę podobnie jak tutaj. Dzisiaj 8 dni jestem w abstynencji. Najdłużej wytrzymałem miesiąc z hakiem. Ale jestem dobrej myśli. Dzięki za wsparcie i za wiarę we mnie. Mnie często tej wiary brakuje. Ale też może u mnie też będzie jak u Ciebie że z czasem będzie łatwiej. Dziękuję