Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Zwariowałem, chcę już końca tej męki ...

Być może miałeś jakieś nieciekawe przeżycia, traumę i chcesz to z siebie "wyrzucić"?
Albo nie znalazłeś dla siebie odpowiedniego działu i masz ochotę po prostu napisać o sobie?
Możesz to zrobić właśnie tutaj!

Rozmawiamy tu również o naszych możliwych predyspozycjach do zaburzeń, dorastaniu, dzieciństwie itp.
Awatar użytkownika
mżawka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 200
Rejestracja: 5 września 2016, o 19:31

5 października 2016, o 21:25

marianna pisze:Moja znajoma dostaje gorączki jak tylko sie czyms zdenerwuje.
Tak wiec może tak być.
Na stres, na ciagły stan lekowy reaguje cały organizm, wiec objawy moga być naprawde przeróżne.

Jesli miałeś czesto przeziebienia jakies anginy to odczyn zapalny może jak najbardziej zostać
w węzłach i to nawet na całe życie. Nie jest to jednak groźne, to po prostu ślad po stanie zapalnym.
Ale nie jest to taki stan zapalny jak sie boisz.
Bardzo wiele osób to ma, czesto sie z tym spotykałam jak prcowałam w szpitalu.
Niektore osoby po anginie maja np, juz na stałe powiekszone węzły, i to też nie oznacza
choroby ani nie zmienia się w jakies poważne komplikacje.

Moje CRP jest chyba 40, OB 21, od wielu lat z innych powodów.
A jak widzisz żyję:)
Moja znajoma pielegniarka ma od lat powiekszone wezły po anginie i też żyje i nic jej nie jest.
Stan podgoraczkowy moze byc z nerwow, moze byc od zęba też.
Mówiac ogólnie jak człowiek zyje to może miec rózne atrakcje co wcale nie musi oznaczac nic poważnego.

Dretwienia to bardzo powszechny objaw w nerwicy.
Mnie dretwiały nogi, rece usta, policzki, język i nie wiem co jeszcze;)
Raz przez chwile, innym razem przez pare dni, tygodni, różnie.
Do tego bóle kości, mięśni, osłabienia, zawroty głowy, ciezko mi sie oddychało, nie czułam ziemi
pod nogami, serce waliło, albo miałam wrazenie ze w ogole nie mam pulsu, w nocy sprawdzałam czy w ogole żyje jeszcze, budziałam sie cała mokra. albo miałam bezsenność, szłam i czułam ze nogi mi odmawaiaj posłuszenstwa, ze ich nie czuje, wydawało mi sie ze nie czuje buzi w ogole tylko
mrowienia i mogłabym tam wymieniać godzinami.
Ale to było 5-10 lat temu:)

Ale dla mnie jest tez jasne że jak 2-3 osoby mi powiedza że tez tak miały to jest objaw nerwicy.
Przestaje to minitorować i to po prostu mija.
U Ciebie jest wazne żebys kazdy objaw ktory Ciebie niepokoi napisał tu na forum i przekonał sie
że nie jestes z tym sam, że to popularny objaw.
No i abyś zdjął z siebie trochę tego ciężaru, odpowiedzialności.
Życie i nałóg taty zostawił mu, bo to jego wybór, w ogole przestał to pilnować,
Zajął sie sobą, braćmi i abyś miał w tym wspracie i poczuł sie bezpiecznie.
Ale niestety przy osobie z problemem alkoholowym poczucie bezpieczenstwa musimy
sobie sami ustalić, wywalczyć i na tym własnie polega terapia dla osób współuzależnionych.
Nerwica , stany depresyjne, zmeczenie zyciem to typowe u osób żyjacych z alkoholikiem.
Ale można sie nauczyć innego podejścia.
Wiem co mówię bo mój mąż pił i przezylam z nim pare lat, wiec wiem jak to smakuje;)
I też reagowałam na to panicznym lękiem przed chorobami i miałam mnóstwo objawów ktore
wg mnie oznaczały chorobe jakąś. Wiec ogólnie byłam cała przerażona, chora i w ciagłym niepokoju
jakby zaraz sie miało okazać że jednak coś powaznego mi jest.
Może nie na temat, ale bardzo wsparł mnie Twój post marianno.
Przede mną jeszcze długa droga by cieszyć się tym co jest >tu i teraz<, ale to co opisujesz w dużym stopniu mnie dotyczy. Ciężki oddech i ból/pieczenie wszystkich mięśni oddechowych najbardziej mi teraz dokucza, ale widzę, że dużo ludzi tak ma.
A możesz powiedzieć skąd się brało u Ciebie podwyższone OB?
Awatar użytkownika
marianna
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2070
Rejestracja: 23 kwietnia 2014, o 23:47

5 października 2016, o 21:40

Kqly jak pisałam kiedyś węzły mogą wyskakiwać przy zakażeniach bakteryjnych i wirusowych.
I potem zostawać juz tak mimo że pacjent jest wyleczony.
Na prawde wiele takich przypadków znam.
Zreszta ja tez mam od wielu lat powiekszony węzeł na szyii po jakiejś infekcji.

Skoro badania wychodzą Ci dobrze to może warto spytać lekarza o zrobienie posiewu
z nosa i gardła, z tej wydzieliny na bakterie. (lbo zrobic sobie to prywatnie)
Tym bardziej że pisałeś że często miałeś jakieś stany zapalne.
Często zapalenie bakteryjne migdałków, gardła ciągnie się długo i daje własnie takie objawy jak piszesz.


Ulewny bardzo dużo ludzi tak ma, nawet wielu moich znajomych którzy nerwicy nie mają
ale maja jakieś stresy.
Po prostu tak reaguje ciało na napięcia czasami.
Jednym sie trzesą ręce inni mają cięzki oddech czy coś tam.
OB wysokie mam od dziecka, moja mama też, może taka uroda:)
*** JEŚLI KTOŚ MI ODPOWIADA TO "CYTUJCIE" BO JA POTEM GUBIĘ WĄTKI ***

http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
Kqly
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 21
Rejestracja: 19 września 2016, o 18:20

15 października 2016, o 22:55

Witam po dłuższej przerwie.
Starałem się odciąć od wszystkiego co związane ze zdrowiem. Wychodziło mi to w porządku aż do wczoraj :cry:

Chodzę na terapię do psychologa i biorę tabletki Symescital. Wczoraj właśnie miałem wizytę i po prostu moje cała nadzieja i uparcie że to jednak nerwica upadło na sam dół.
Psycholog jest świetny bardzo dobrze mi się z nim rozmawia i ma bardzo dobre opinie w moim mieście.
Siedziałem sobie na krześle i miałem koszulkę z luźnym kołnierzykiem który odsłaniał mi obojczyki.
No i podczas mojej przemowy wtrącił mi się psycholog i kazał pokazać co to mam przy tym obojczyku.
Powiedział że większość moich objawów wskazuje jednak na nerwicę, ale ta kulka przy obojczyku na 100% nie jest spowodowana zaburzeniami psychicznymi.

No i po prostu jestem załamany. Jutro idę na izbę przyjęć i nie wyjdę dopóki nie dowiem się od czego są te węzły. TO NIE JEST NORMALNE !
Awatar użytkownika
marianna
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2070
Rejestracja: 23 kwietnia 2014, o 23:47

26 października 2016, o 15:30

Kqly i jak wyszły badania?
*** JEŚLI KTOŚ MI ODPOWIADA TO "CYTUJCIE" BO JA POTEM GUBIĘ WĄTKI ***

http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
Kqly
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 21
Rejestracja: 19 września 2016, o 18:20

26 października 2016, o 18:28

Byłem na izbie , powiedzieli że izba przyjęć to nie jest oddział diagnostyczny. Oczywiście mieli 100% racje no ale spanikowałem.

Od kilku tygodni jestem przekonany co do przewlekłej boreliozy z jakimiś koinfekcjami.
Założyłem nawet wątek na ogólnopolskim forum chorych na boreliozę i wszyscy są zgodni że powinienem jak najszybciej robić badania i zapisać się do lekarza ILADS. Podobno mają strasznie długie terminy.

Wszystkie moje objawy pasują wzorcowo, pisałem nawet poprzez drogę mailową ze stowarzyszeniem chorych na boreliozę i również są zgodni że powinienem robić te badania.
Dostałem do uzupełnienia test.
Oto jego rezultat : https://scr.hu/oXNdaJ
Awatar użytkownika
marianna
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2070
Rejestracja: 23 kwietnia 2014, o 23:47

26 października 2016, o 18:46

Zrób koniecznie badania, wiem że kosztuja stówke ale warto bo będziesz wiedział czy to to.
Paru moich znajomych ma bolerioze, ale żyją z tym normalnie są po kuracji antybiotykami.
U niektórych wyniki spadły w ogóle do 0, czyli tak jakby choroba ustapiła całkowicie.
Dzieki za odpowiedź bo byłam ciekawa co tam u Ciebie :friend:
*** JEŚLI KTOŚ MI ODPOWIADA TO "CYTUJCIE" BO JA POTEM GUBIĘ WĄTKI ***

http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
Kqly
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 21
Rejestracja: 19 września 2016, o 18:20

26 października 2016, o 18:51

U mnie jest właśnie problem z tymi badaniami.
Miałem robione te za 100zł tj ELISA - borelioza wychodzi w niej w ok. 10% taką informację dostałem od stowarzyszenia chorych na boreliozę. U mnie wyszło że niby nie mam boreliozy, dodatkowo im choroba jest dłużej tym trudniej ją wykryć. Z tego co pamiętam to najprawdopodobniej trwa już ponad rok ( w sierpniu rok temu byłem na malinach i tam mnie mogło dziabnąć).
Najbardziej przeraża mnie fakt że testy są po 500zł a nawet drożej a antybiotykoterapia to koszt ok. 400zł miesięcznie...

Jeśli jesteś bardzo ciekawa to podsyłam link do mojego tematu na forum w prywatnej wiadomości.
Awatar użytkownika
marianna
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2070
Rejestracja: 23 kwietnia 2014, o 23:47

26 października 2016, o 19:54

Z tego co wiem boleriozę leczy neurolog wiec potrzebujesz skierowanie do takiego specjalisty.
I mysle że tu nie ma co czekać tylko poprosić lekarza pierwszego kontaktu o skierowanie na cito i iść.
Akurat na tym temacie nie znam się szczegółowo, robiłam badanie na bolerioze ok 2 lata temu ale u mnie wynik był po prostu negatywny.
Wiec jeśli masz wątpliwości to najpierw do neurologa, on będzie wiedział co dalej robic.
*** JEŚLI KTOŚ MI ODPOWIADA TO "CYTUJCIE" BO JA POTEM GUBIĘ WĄTKI ***

http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
Kqly
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 21
Rejestracja: 19 września 2016, o 18:20

26 października 2016, o 19:56

8 mam wizytę u zakaźnika/immunologa , a 9 neurolog. Już wcześniej sobie załatwiłem. ;)
Awatar użytkownika
marianna
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2070
Rejestracja: 23 kwietnia 2014, o 23:47

26 października 2016, o 22:05

No i bardzo dobrze:) Lekarz najlepiej będzie wiedział co z tym robić i czy to w ogóle wymaga leczenia...:)
*** JEŚLI KTOŚ MI ODPOWIADA TO "CYTUJCIE" BO JA POTEM GUBIĘ WĄTKI ***

http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
ODPOWIEDZ