Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Zoloft, Asentra, Asertin ( SERTRALINA )

Tutaj wpisujemy nasze wrażenia i odczucia odnośnie leków jakie zostały nam przepisane przez lekarza.
Leki antydepresyjne, benzodiazepiny, neuroleptyki, (SSRI, SNRI) itp.
Opisujemy efekty działania danego leku oraz ewentualne objawy uboczne.
Możesz dopisać się do istniejącego tematu lub stworzyć swój własny.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
eyeswithoutaface
Moderator
Posty: 1515
Rejestracja: 25 lutego 2017, o 21:44

1 sierpnia 2017, o 20:29

Martaq pisze:
1 sierpnia 2017, o 20:25
Witam, jestem nowa na forum. Poradźcie co mam zrobić. przez 2 lata brałam parogen w dawce półtora tabletki. od kwietnia zaczęłam czuć się źle i w czerwcu lekarka stwierdziła że widocznie mój organizm już ma dosyć tych tabletek i kazała mi odstawić tak z dnia na dzień. Przez tydzień czasu było OK a kolejne dwa tygodnie było coraz gorzej. w końcu poszłam do innej lekarki która stwierdziła że tak się nie robi, że to trzeba schodzić stopniowo z leków. Przepisała mi Asertin. Najpierw przez 4 dni brałam 25 mg, kolejne 4 dni 50 mg, a od 12 lipca biorę 50 mg rano i 50 mg w południe. dodatkowo przez pierwszy tydzień brałam Sedam w dawce 1 rano jeden wieczór, w drugim tygodniu pół rano jeden wieczór, w trzecim tygodniu pół rano i pół wieczór, w czwartym tygodniu czyli obecnie pół wieczór. od zeszłego tygodnia czuję się coraz gorzej to znaczy odczuwam silne napięcie w ciele, drżenia, trzęsą mi się ręce i mam straszne nerwy rano. nie wiem czy jeszcze się męczyć i czekać? pozdrawiam
Objawy uboczne jako takie powinny już ustąpić, ale to co opisujesz - drżenie rąk, mięśni osobiście miałam przez cały czas przyjmowania SSRI i lekarka powiedziała mi,że to normalne i może tak być. Widocznie tak Twój organizm reaguje na Asertin, gdyby bardzo przeszkadzało Ci to na co dzień skonsultuj się ze swoim psychiatrą. Prawdopodobnie każe Ci odstawic lek albo zmieni go na inny.
"Nie pytaj, czego potrzebuje świat. Zapytaj raczej, co sprawia, że ożywasz, i zrób to.
Bo to, czego świat potrzebuje, to ludzie, którzy budzą się do życia."
Halina
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 1759
Rejestracja: 14 lipca 2016, o 20:09

2 sierpnia 2017, o 19:11

Martaq pisze:
1 sierpnia 2017, o 20:25
Witam, jestem nowa na forum. Poradźcie co mam zrobić. przez 2 lata brałam parogen w dawce półtora tabletki. od kwietnia zaczęłam czuć się źle i w czerwcu lekarka stwierdziła że widocznie mój organizm już ma dosyć tych tabletek i kazała mi odstawić tak z dnia na dzień. Przez tydzień czasu było OK a kolejne dwa tygodnie było coraz gorzej. w końcu poszłam do innej lekarki która stwierdziła że tak się nie robi, że to trzeba schodzić stopniowo z leków. Przepisała mi Asertin. Najpierw przez 4 dni brałam 25 mg, kolejne 4 dni 50 mg, a od 12 lipca biorę 50 mg rano i 50 mg w południe. dodatkowo przez pierwszy tydzień brałam Sedam w dawce 1 rano jeden wieczór, w drugim tygodniu pół rano jeden wieczór, w trzecim tygodniu pół rano i pół wieczór, w czwartym tygodniu czyli obecnie pół wieczór. od zeszłego tygodnia czuję się coraz gorzej to znaczy odczuwam silne napięcie w ciele, drżenia, trzęsą mi się ręce i mam straszne nerwy rano. nie wiem czy jeszcze się męczyć i czekać? pozdrawiam
Hej,

z doswiadczenia pozwole sobie powiedziec, ze zanim zmieniono ci leki, nalezalo podwyzzyc do dawki maksymalnej parogen. Niestety po jakims czasie mozg sie przyzwyczaja do substancji i z czasem potrzebuje jej wiecej. Zastanawiam sie rowniez, czy dzielenie dawki na rano i poludnie jest dobrym rozwiazaniem. Co do czasu dzialania leku ja bym jeszcze poczekala. Pamietam na forum taka dziewczyne, ktora efekt brania leku uzyskala po 4 miesiacach. Oczywiscie, jesli twoe symptomy sa nie do zniesienia, mozna uwazac, ze lek nie jest dla ciebie. Pamietam, ze przy kazdorazowym podwyzszaniu leku, mialam jazdy, ktore ustepowaly jakos po niecalych dwoch tygodniach. Sadze, ze poczekaj jeszcze 2 tygodnie. Jesli jestes wrazliwa na dzialanie lekow, to tak moze byc. Co benzodiazepiny, byc moze po prostu za dlugo go bralas i brak pelnej dawki sedamu rowniez przyczynil sie do pojawienia jakichs tam slutkow ubocznych. Na czysto zobacz, jak dziala asentra, na spokojnie, wspomagaj sie hydroksyzyna, ktora nie uzaleznia. Jesli trzeba podwyzszyc dawke, sprobuj. Drzenie rak zazwyczaj jest objawem odstawienia sedamu badz zmniejszenia dawki. Stosowanie bromazepamu może prowadzić do uzależnienia psychicznego i fizycznego.
Czekasz aż poczujesz się lepiej by zacząć żyć, zacznij żyć, by poczuć się lepiej (Ciasteczko)
Awatar użytkownika
Martaq
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 29
Rejestracja: 30 lipca 2017, o 20:38

2 sierpnia 2017, o 21:33

Dziękuję bardzo za odpowiedź. Jutro idę do mojej lekarki i sie dowiem. Ja myślę że to sa objawy nerwicy, która byla spotegowana naglym odstawieniem paroksetyny, a asertin moze do konca jeszcze nie działa😢
magdalena
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 69
Rejestracja: 4 marca 2013, o 00:46

4 sierpnia 2017, o 22:59

Hejo, dorzucę swoje, bo z Asertinem jestem od wielu lat :huh brałam go kilka lat, miałam rok przerwy i teraz znów przyjmuję.
Pamiętaj, żeby NIGDY nie odstawiać leków nagle, to bardzo ważne! Nawet jeśli przyjmujesz małe dawki, to odstawiasz powoli. To w końcu leki, które oddziałują na receptory w mózgu i tak jak potrzebują czasu na adaptację i efekty, tak wycofujemy je też powoli, żeby nie robić sobie krzywdy.
Jeśli czujesz się bardzo bardzo źle, pogadaj z lekarzem, ale objawy które opisujesz nie są na przykład dla mnie niczym nowym. Nawet teraz, gdy wróciłam do Asertinu w małej dawce (50mg), dostałam trzęsawki - ręce mi się trzęsły i obraz rozmazywał. A biorę jeszcze trzy inne leki, więc pomijając działanie jednego na drugi, Asertin zawsze wywoływał u mnie podobne objawy jak u Ciebie. Daj mu czas. Niech zacznie działać. Potrzeba trochę czasu, a jeśli jest Ci trudno wytrzymać, to może lekarz dorzuciłby coś na zniwelowanie skutków ubocznych? Benzo? Napisz jak po wizycie cmok
Awatar użytkownika
Martaq
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 29
Rejestracja: 30 lipca 2017, o 20:38

5 sierpnia 2017, o 19:10

No hej! Bylam w czwartek u lekarki, stwierdzila ze objawy wynikają z tego że tak nagle odstawiłam Paroksetyna benzo już nie mogę dostać ponieważ Dostałam ten Sedam A to jest lek z tej grupy Biorę go już czwarty tydzień tak jak napisałam z dawką zmniejszającą z każdego tygodnia Na razie kazała mi zacisnąć zęby i wytrzymać aż działać Asertin powiedziała że nawet po miesiącu dopiero są pierwsze efekty No w środę będzie 4 tygodnie jak biorę pełną dawkę objawy mam bardzo duże strasznie mnie spina w ciele jestem tak napięta że nie mogę już tego znieść może być to spowodowane tym że mąż z synem chcą jechać na wakacje za granicę ja niby też bym chciała ale się boję czy dam radę i od czasu kiedy zaczęłam o tym myśleć jest coraz gorzej najgorsze jest to że cały czas Sprawdzam jak się czuje a wiadomo jak myślę to objawy się pojawiają i nie mogę tego przerwać a po jakim czasie u ciebie Asertin zaczął działać? czy dostałaś go na objawy depresyjne czy typowo lękowe? Sama nie wiem co robić tak się źle czuję
Mazurka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 47
Rejestracja: 26 czerwca 2017, o 21:48

7 sierpnia 2017, o 15:06

Na razie jestem jeszcze na dawce asentry 125 mg, zwiększenie o 25 mg - ponad 5 tygodni. Samopoczucie słabe, gorsze niż na 100-tce ( bo pewnie są jeszcze uboki). Poczekam jeszcze trochę , bo podobno w 7 tygodniu się rozkręca najczęściej. Jeśli nie to chyba podwyższę do 150 mg, albo zmienię na inny.
Wg. literatury, między dawkami sertraliny 100 a 200mg jest bardzo mała różnica w zatrzymaniu serotoniny ( kilka procent) , także żeby poczuć różnicę w samopoczuciu to większą dawkę ponad 100-tke trzeba dłużej brać niż np. gdy po raz pierwszy bierzemy dawkę 100 mg ( podobnie jest z innymi ssri). Tylko czasami skutki uboczne nie pozwalają tyle czasu wyczekiwać na lepsze samopoczucie, no i nie ma gwarancji na efekt i dlatego lekarze , mając na uwadze mechanizm działania leku często zmieniają na inny. Mimo nieciekawego samopoczucia na początku brania nowego leku ( jest ono też b. nieciekawe przy podwyższaniu dawki starego leku) , to niejednokrotnie zmiana leku daje gwarancję na szybsze uzyskanie efektu terapeutycznego. Ale to już zależy od indywidualnej oceny pacjenta i lekarza. Pozdrawiam
Mazurka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 47
Rejestracja: 26 czerwca 2017, o 21:48

24 sierpnia 2017, o 12:29

Witam,
Jestem 8 dzień na 150 mg sertry, na 125 mg byłam 6 tygodni, zwiększyłam bo nie było jeszcze dobrze, chcę szybciej wyjść z depresji. Na razie jeszcze uboki, ale mam nadzieję ,że jeszcze trochę i poczuję dobre działanie sertry. Wspomagam się głównie takimi lekami jak: hydroxyzyna , chlorprothixen, tranxene ( doraźnie), na noc leviron.. Pozdrawiam wszystkich. Piszcie co u Was.
magdalena
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 69
Rejestracja: 4 marca 2013, o 00:46

14 września 2017, o 11:32

Jak tam z tą sertraliną u Was?
cmok
Mazurka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 47
Rejestracja: 26 czerwca 2017, o 21:48

16 września 2017, o 10:28

U mnie minął właśnie 4 tydzień gdy jestem na 150 mg. Przypomnę ,że 100 mg brałam przez ponad pół roku, potem 6 tygodni 125 mg i teraz 4 tygodnie 150 mg. Lekarz nie chciał zmieniać leku, tylko zwiększać dawkę; mówił ,że zadziała. Jak myślisz, mając na uwadze Twoje doświadczenie z sertrą, kiedy odczuję poprawę, bo na razie czuję jeszcze negatywne objawy leku (pobudzenie, zalęknienie, jakieś napięcia ). Biorę hydroxyzynę, czasami (sporadycznie) tranxene , wieczorem 10 mg lerivon. Wieczory są lepsze, ale ranki - naprawdę jeszcze słabe. A jak u Ciebie? , A jak tam z Tobą Klara? Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Martaq
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 29
Rejestracja: 30 lipca 2017, o 20:38

17 września 2017, o 14:32

Witam U mnie troszkę lepiej nadal somatyka mnie męczy ale już nie tak bardzo jutro jadę na 12 tygodniowy pobyt w klinice nerwic w Warszawie mam nadzieję że będzie jeszcze lepiej Pozdrawiam
Mazurka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 47
Rejestracja: 26 czerwca 2017, o 21:48

11 października 2017, o 18:30

Jestem 8 tygodni na dawce asentry 150 mg. Jest lepiej niż na 125 mg, ale to jeszcze nie to, ranki są okropne Poza tym ostatnio zauważyłam jakieś większe napięcia, pobudzenie - takie b. nieprzyjemne samopoczucie. Lek zalewa organizm serotoniną, ale wcale nie przekłada się to na lepszy nastrój, bo wszędzie jest jej pełno tylko nie w głowie . Wiadomo większe dawki, większe skutki uboczne. Tak jak już pisałam wcześnie, wg. literatury, między dawkami 100 a 200mg jest mała różnica w zatrzymaniu serotoniny (kilka procent) i żeby poczuć różnicę w samopoczuciu to większą dawkę trzeba dłużej brać ale często skutki uboczne są na tyle nieciekawe ,że trudno ten czas wytrzymać, gwarancji na efekt też nie ma. Ostatnio lekarz postanowił, że będę odstawiała asentrę, w sumie brałam ją rok; mam przejść na duselwię, tzn. przez miesiąc mam brać jeszcze 100 mg asentry rano i 30 mg duselwi po południu. Nie wiem sama, co z tej mieszanki wyniknie; lekarz mówi że będzie dobrze. Czy może ktoś może miał podobnie, że schodził z wyższej dawki asentry i wchodził na nowy lek (SNRI), a może jednak ktoś po dłuższym braniu większej dawki doczekał się efektów ( ale ile czasu), może 8 tygodni z dawką 150 to za mało czasu na efekt. Będę wdzięczna za odpowiedzi. Pozdrawiam wszystkich.
Halina
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 1759
Rejestracja: 14 lipca 2016, o 20:09

12 października 2017, o 01:04

Hej

dobrze, ze zmieniasz ten lek, no bo ile mozna sie meczyc i czekac i czekac.
Powiem ci, ze jak wskoczylam na 150 mg czulam sie fatalnie, kompletnie wyobcowana z tego swiata :DD

Nie boj sie wprowadzenia cymbalty, delikatnie opuscisz zoloft (asentre) i nic sie nie stanie/ a moze sie okazac, ze asentra + cymbalta dzialaja na ciebie swietnie razem, co bardzo czesto sie zdarza; Np: biorac zoloft, podobnie jak ty, kilka lat temiu, czulam sie beznadziejnie. Zamieniono mi troche dawki zolofytu na wenlafaksyne. I co? Nagle zniknela nerwica. Takie dwa antydepresanty bralam dosc dlugo, az do czasu kiedy nie dolozono mi do wenlafaksyny anafranilu, odstawiajac calkowicie zoloft. :DD
Fajnie, ze robisz ten krok. :friend:
Czekasz aż poczujesz się lepiej by zacząć żyć, zacznij żyć, by poczuć się lepiej (Ciasteczko)
Mazurka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 47
Rejestracja: 26 czerwca 2017, o 21:48

12 października 2017, o 10:16

Dziękuję Halinko za wsparcie. A Ty jak się czujesz?, bo ja tak tylko o sobie piszę. Życzę zdrówka, pozdrawiam.
Halina
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 1759
Rejestracja: 14 lipca 2016, o 20:09

12 października 2017, o 20:30

Mazurka pisze:
12 października 2017, o 10:16
Dziękuję Halinko za wsparcie. A Ty jak się czujesz?, bo ja tak tylko o sobie piszę. Życzę zdrówka, pozdrawiam.
ja raz pod wozem, raz na wozie :DD
Czekasz aż poczujesz się lepiej by zacząć żyć, zacznij żyć, by poczuć się lepiej (Ciasteczko)
Master24
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 340
Rejestracja: 22 września 2017, o 13:43

14 października 2017, o 09:20

Mazurka pisze:
12 października 2017, o 10:16
Dziękuję Halinko za wsparcie. A Ty jak się czujesz?, bo ja tak tylko o sobie piszę. Życzę zdrówka, pozdrawiam.
DulseviA najtaniej w sieci apteka społeczna . Lub zawsze pytaj o możliwość taniej.. na początku dawałem 90 zł a później się okazało ze w tamtej aptece po 45.... ;) pozdro mi pomogła ale już nie działa bylem na dawce 120 mg
Dopóki walczysz Jesteś zwycięzcą
ODPOWIEDZ