Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Zoloft, Asentra, Asertin ( SERTRALINA )

Tutaj wpisujemy nasze wrażenia i odczucia odnośnie leków jakie zostały nam przepisane przez lekarza.
Leki antydepresyjne, benzodiazepiny, neuroleptyki, (SSRI, SNRI) itp.
Opisujemy efekty działania danego leku oraz ewentualne objawy uboczne.
Możesz dopisać się do istniejącego tematu lub stworzyć swój własny.
ODPOWIEDZ
jagermeister
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 74
Rejestracja: 17 lutego 2014, o 12:22

27 czerwca 2014, o 17:08

Komuś ten lek pomógł na zab. obsesyjno-kompulsyjne ?
wejherowo
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 83
Rejestracja: 14 maja 2014, o 10:09

29 czerwca 2014, o 01:27

Na mnie dzialal dosc dobrze na mysli ale w dawkach 300 mg jak dopamine rusza
osobowośc paranoiczna
Grazka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 12
Rejestracja: 15 września 2014, o 22:52

26 września 2014, o 13:41

Witajcie, ja biorę asentrę 50mg, ale przez pierwsze 10 dni 25mg bo jestem bardzo wrażliwa na wszystkie leki a dzisiaj pierwszy raz wzięłam 50mg to jest już mój kolejny lek. Przez pierwsze 3 dni super a potem jazda, skutki uboczne dają w kość straszne wahania nastroju, wzmożone lęki bo dostaję go na nerwicę lękową z agrofobią, bóle brzucha, jadłowstręt,bóle głowy, nic mi się nie chce i ogóle samopoczucie do d****y. Nie mam już siły, nie mogę się zwlec do pracy to jest najgorsze a muszę pracować bo trzeba z czegoś się utrzymywać , a nie chce jej stracić juz nie wiem co ze sobą zrobić bo tak się żyć nie da nic człowieka nie cieszy tylko wszystko dołuje. Czy ktoś tutaj miał podobne objawy po tym leku? Dodam że wcześniej brałam nexpram(escitalopram), cital,mobemid,mirtor i tragedia musiałam odstawić bo skutki uboczne nie przechodziły tragedia.
Awatar użytkownika
Kamień
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1458
Rejestracja: 24 września 2013, o 14:47

26 września 2014, o 13:42

a może tak jakaś terapia? bądź działanie własne? a nie liczenie na to, że leki cuda zdziałają :)
Grazka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 12
Rejestracja: 15 września 2014, o 22:52

26 września 2014, o 15:01

terapie (berhawioranlą i dynamiczną) też próbowałam bez skutku , ale dodam że byłam uzależniona od psychotropów więc może dlatego organizm nie reaguje na inne leki i się burzy
Awatar użytkownika
Kamień
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1458
Rejestracja: 24 września 2013, o 14:47

26 września 2014, o 15:24

to może działanie własne ?
Grazka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 12
Rejestracja: 15 września 2014, o 22:52

27 września 2014, o 13:29

działania własne też są tylko kiepsko idzie niestety :(

-- 27 września 2014, o 13:29 --
Grazka pisze:działania własne też są tylko kiepsko idzie niestety :(
Czy ktoś łączył sertalinę z tianesalem?
Awatar użytkownika
aneccka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: 30 września 2014, o 22:23

30 września 2014, o 22:53

Cześć! Przy "pierwszej nerwicy", czyli jakieś dwa lata temu, jedynym w sumie skutkiem ubocznym brania Asentry 100 mg był brak apetytu przez co zrzuciłam 10 kg (w moim przypadku to akurat dobrze:P), a teraz biorę połówkę 50 mg i nie dzieje się nic innego oprócz poprawy :)
Mam dla kogo być, dla kogo walczyć,
dla kogo zostać tu, by razem móc znów marzyć.
Do uśmiechniętych twarzy każdy dzień mówi,
że ten kolejny wcale nie musi być taki trudny!

Asentra 50 mg
romek
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 12
Rejestracja: 12 listopada 2014, o 13:40

23 listopada 2014, o 09:59

Ja biorę już trzy tygodnie asertin. Z tego co powiedziała mi lekarka ważne jest, aby przy ZOK jak najszybciej przejść do maksymalnej możliwej dawki, czyli 200 mg. Mnie to zajęło właśnie trzy tygodnie. Ale dawkowanie później zależy już od indywidualnego nastawienia, indywidualnych reakcji. Ze skutków ubocznych to na początku czułem większy niepokój, zmęczenie. I ciągle mam objawy żołądkowe. Ale właściwie nic poza tym. I wydaje mi się, że jak organizm się przyzwyczai do nowej rzeczywistości, to wszystko się uspokoi. Najważniejsze jest jednak działanie własne. Przy lekach mózg staje się bardziej "plastyczny" dzięki czemu w trakcie ich zażywania możemy łatwiej zmieniać patologiczne nawyki. Ale leki to tylko pewna pomoc.
Awatar użytkownika
Leitho
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 10
Rejestracja: 25 listopada 2014, o 10:15

25 listopada 2014, o 17:16

Czy komuś Zoloft pomógł wytłumić objawy ??
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

25 listopada 2014, o 19:08

Jak to przy lekach, jaednym pomógł, jednym nie :)
Opinie o kazdym leku z typu leków psychotropowych zawsze beda rozne, z uwagi na to, ze kazdy czloweek ma troche inne uklady zwiazane z neuroprzekaznikami a takze inny temperament ogolnie.
Wiec jesli chcemy brac leki to po prostu probujmy z nastawieniem pozytywnym :)
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Awatar użytkownika
Leitho
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 10
Rejestracja: 25 listopada 2014, o 10:15

9 grudnia 2014, o 09:29

No ja musze powiedzieć że u mnei po Zolofcie duuuuża poprawa. Doskonale jeszcze nie jest, ale jest zdecydowanie lepiej. Przez 3 tygodnie brałem 25mg (by zminimalizować skutki uboczne, które się u mnie trochę pojawiały), potem wszedłem na 50 mg i przez pierwszy tydzień 50 było doskonale. Idealnie odpoczałem od nerwicy i jej objawów przez tydzień. Niestety, teraz jest drugi tydzień brania 50mg i objawy minimalnie ze słabą siłą napadowo powróciły. Mam nadzieję, że to przejdzie. W czwartek za tydzień skonsultuję się z lekarzem.
Wojciech
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1939
Rejestracja: 10 kwietnia 2010, o 22:49

9 grudnia 2014, o 10:39

To normalne ze poczatkowo moze nastapic poprawa a pote pogorszenie, zwiazane jest to z wahaniem w neuroprzekaznikach. Okres zwiekszania a potem zmniejszania.
Dlatego wlasnie czesto nie ma lekow idealnych.
Nerwicowiec - Ten typ tak ma.
http://www.imtech.com.pl
pitoos
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 3
Rejestracja: 7 stycznia 2015, o 14:37

7 stycznia 2015, o 14:46

witam . ja miałem jak kolega Leitho . zaczołem od dawki 25 ... i przez 2 tygodnie objawy były tak nasilone ze masakra ... potem 3 tygodnie ... tak jak by lepiej ale dalej sie we mnie trzęsło ... potem zwiększono mi do 50 i 6 dni masakry znowu .. a potem 3 tygodnie pieknie ;D a teraz znowu od 3 dni mnie trzesie jakos dziwnie sieczuje nie swojo .. boję się ze nie bwdzie dobrze.... poddaję się ... nie wiem co myslec ;////// POMOCY
Awatar użytkownika
ddd
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 2034
Rejestracja: 9 lutego 2012, o 20:54

7 stycznia 2015, o 15:32

W sumie Wojtek odpowiedzial na Twoj problem.
Tak moze byc z lekami a do tego dawka 50 mg to nie jest duza dawka tego leku.
Nie wiem z czym masz problem ale samymi lekami nie lecz zaburzen.
(muzyka - my słowianie)

Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!

Autor Zordon ;p
ODPOWIEDZ