Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Znieczulenie u dentysty

Być może masz jakąś kwestię do poruszenia związaną z nerwicą i lękiem?
A nie wiesz w który powyższy dział dodać temat, bo choćby pasuje to do każdej nerwicy?
Zrób to w takim razie tutaj.
Dział ten zawiera różne tematy, sprawy, wydarzenia w życiu związane z nerwicą i lękiem.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
madlen
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 121
Rejestracja: 14 marca 2016, o 19:27

23 stycznia 2018, o 10:27

Byłam dwa tygodnie temu u dentysty na leczeniu zęba. Trochę się denerwowalam bo miał mi leczyc zeba z ktorego ukruszyla się plomba, a ktory bardzo bolał 10 lat temu podczad leczenia bo ubytek byl bardzo duży. Ale Pan doktor bardzo mily, młody, zaangażowany. Powiedzialam ze na początku chce bez znieczulenia. Na początku nic nie bolało, ale później zaczęło pobolewac. Ale mowie ze może wytrzymam. Ale on wierci i wierci i co jakiś czas mnie bolało. I on sam mowi że mi da znieczulenie bo i tak cala plombe musi rozwiercic a to jest wielki ubytek. I wbił mi to znieczulenie
Ale tak delikatnie że nic nie poczulam. Takze pomyslalam sobie ze chyba jestem w dobrych rękach :)
I zaczął wiercic, i nic nie bolało faktycznie :)
Ale tak siedziałam na tym fotelu, i tak czuje jak mi serce mocniej bije. Tak zauważalnie. I sobie myślę: "Aale się zestresowalam tym dentysta, że aż mi serce mocniej bije, jak przed jakimś egzaminem... Albo jak przy panice"
No ale nauczona tym, że nie można reagować - siedze dalej. I po 5, 10 minutach juz bylam spokojniejsza. No i wszystko poszło względnie ok w sumie. Zeszlam z tego fotela, nawet nie wiem kiedy minął ten czas...
Tylko mój dylemat teraz.. w domu się zastanawialam czy mi to serce tak mocno biło może od znieczulenia? Nie wiem czy to normalne? Mają tak ludzie?
Jak ze stresu to spoko, to normalne. Ale moze to od znieczulenia? Może jako osoba znerwicowana nie powinnam dostawać znieczulenia z adrenaliną? Coś się może stać? Proszę o wasze opinie, bo jutro idę do tego samego dentysty i mam mieć wyrywany ząb, i też będzie znieczulenie...
Awatar użytkownika
rit
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 265
Rejestracja: 25 sierpnia 2017, o 11:51

23 stycznia 2018, o 10:58

madlen pisze:
23 stycznia 2018, o 10:27
Byłam dwa tygodnie temu u dentysty na leczeniu zęba. Trochę się denerwowalam bo miał mi leczyc zeba z ktorego ukruszyla się plomba, a ktory bardzo bolał 10 lat temu podczad leczenia bo ubytek byl bardzo duży. Ale Pan doktor bardzo mily, młody, zaangażowany. Powiedzialam ze na początku chce bez znieczulenia. Na początku nic nie bolało, ale później zaczęło pobolewac. Ale mowie ze może wytrzymam. Ale on wierci i wierci i co jakiś czas mnie bolało. I on sam mowi że mi da znieczulenie bo i tak cala plombe musi rozwiercic a to jest wielki ubytek. I wbił mi to znieczulenie
Ale tak delikatnie że nic nie poczulam. Takze pomyslalam sobie ze chyba jestem w dobrych rękach :)
I zaczął wiercic, i nic nie bolało faktycznie :)
Ale tak siedziałam na tym fotelu, i tak czuje jak mi serce mocniej bije. Tak zauważalnie. I sobie myślę: "Aale się zestresowalam tym dentysta, że aż mi serce mocniej bije, jak przed jakimś egzaminem... Albo jak przy panice"
No ale nauczona tym, że nie można reagować - siedze dalej. I po 5, 10 minutach juz bylam spokojniejsza. No i wszystko poszło względnie ok w sumie. Zeszlam z tego fotela, nawet nie wiem kiedy minął ten czas...
Tylko mój dylemat teraz.. w domu się zastanawialam czy mi to serce tak mocno biło może od znieczulenia? Nie wiem czy to normalne? Mają tak ludzie?
Jak ze stresu to spoko, to normalne. Ale moze to od znieczulenia? Może jako osoba znerwicowana nie powinnam dostawać znieczulenia z adrenaliną? Coś się może stać? Proszę o wasze opinie, bo jutro idę do tego samego dentysty i mam mieć wyrywany ząb, i też będzie znieczulenie...
Nic Ci nie będzie :) Ja tez zawsze sobie wkręcałam, że znieczulenie na mnie źle zadziała, albo że coś się stanie i dlatego zaraz tętno było wyższe. Ale to typowe lęki, znieczulenie dentystyczne nie jest aż tak mocne, żeby mieć jakiś duży wpływ na organizm. Nerwica nie jest chorobą fizyczną, więc nic się nie może stać, jedynie możesz czuć się niekomfortowo :)
„Póki jesteśmy, nie ma śmierci, gdy jest śmierć, nie ma nas” – Epikur
"And anytime you feel the pain, hey Jude, refrain, don't carry the world upon your shoulder."
Awatar użytkownika
Iwona29
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1899
Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53

23 stycznia 2018, o 11:29

Ja też panicznie się boję znieczulenia.Musze iść teraz ale unikam ile mogę aż będzie gorzej.
Boję się że na serce mi zaszkodzi.albo jestem uczulona.

Kiedyś jak byłam to pół godz czekałam aż znieczulenie zadziała bo że stresu nie chciało.
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz😉
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"🙂
Awatar użytkownika
madlen
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 121
Rejestracja: 14 marca 2016, o 19:27

23 stycznia 2018, o 12:16

rit pisze:
23 stycznia 2018, o 10:58
madlen pisze:
23 stycznia 2018, o 10:27
Byłam dwa tygodnie temu u dentysty na leczeniu zęba. Trochę się denerwowalam bo miał mi leczyc zeba z ktorego ukruszyla się plomba, a ktory bardzo bolał 10 lat temu podczad leczenia bo ubytek byl bardzo duży. Ale Pan doktor bardzo mily, młody, zaangażowany. Powiedzialam ze na początku chce bez znieczulenia. Na początku nic nie bolało, ale później zaczęło pobolewac. Ale mowie ze może wytrzymam. Ale on wierci i wierci i co jakiś czas mnie bolało. I on sam mowi że mi da znieczulenie bo i tak cala plombe musi rozwiercic a to jest wielki ubytek. I wbił mi to znieczulenie
Ale tak delikatnie że nic nie poczulam. Takze pomyslalam sobie ze chyba jestem w dobrych rękach :)
I zaczął wiercic, i nic nie bolało faktycznie :)
Ale tak siedziałam na tym fotelu, i tak czuje jak mi serce mocniej bije. Tak zauważalnie. I sobie myślę: "Aale się zestresowalam tym dentysta, że aż mi serce mocniej bije, jak przed jakimś egzaminem... Albo jak przy panice"
No ale nauczona tym, że nie można reagować - siedze dalej. I po 5, 10 minutach juz bylam spokojniejsza. No i wszystko poszło względnie ok w sumie. Zeszlam z tego fotela, nawet nie wiem kiedy minął ten czas...
Tylko mój dylemat teraz.. w domu się zastanawialam czy mi to serce tak mocno biło może od znieczulenia? Nie wiem czy to normalne? Mają tak ludzie?
Jak ze stresu to spoko, to normalne. Ale moze to od znieczulenia? Może jako osoba znerwicowana nie powinnam dostawać znieczulenia z adrenaliną? Coś się może stać? Proszę o wasze opinie, bo jutro idę do tego samego dentysty i mam mieć wyrywany ząb, i też będzie znieczulenie...
Nic Ci nie będzie :) Ja tez zawsze sobie wkręcałam, że znieczulenie na mnie źle zadziała, albo że coś się stanie i dlatego zaraz tętno było wyższe. Ale to typowe lęki, znieczulenie dentystyczne nie jest aż tak mocne, żeby mieć jakiś duży wpływ na organizm. Nerwica nie jest chorobą fizyczną, więc nic się nie może stać, jedynie możesz czuć się niekomfortowo :)
odnośnie tego że nie ma to aż takiego wpływu, to też tak sobie to tłumaczę... Jednak w skutkach ubocznych znieczulenia jest opisane że może powodować przyspieszone bicie serca, bo zawiera adrenalinę... Nie wiem co o tym myśleć, czy prosić o znieczulenie bez adrenaliny?
Awatar użytkownika
rit
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 265
Rejestracja: 25 sierpnia 2017, o 11:51

23 stycznia 2018, o 12:42

madlen pisze:
23 stycznia 2018, o 12:16
rit pisze:
23 stycznia 2018, o 10:58
madlen pisze:
23 stycznia 2018, o 10:27
Byłam dwa tygodnie temu u dentysty na leczeniu zęba. Trochę się denerwowalam bo miał mi leczyc zeba z ktorego ukruszyla się plomba, a ktory bardzo bolał 10 lat temu podczad leczenia bo ubytek byl bardzo duży. Ale Pan doktor bardzo mily, młody, zaangażowany. Powiedzialam ze na początku chce bez znieczulenia. Na początku nic nie bolało, ale później zaczęło pobolewac. Ale mowie ze może wytrzymam. Ale on wierci i wierci i co jakiś czas mnie bolało. I on sam mowi że mi da znieczulenie bo i tak cala plombe musi rozwiercic a to jest wielki ubytek. I wbił mi to znieczulenie
Ale tak delikatnie że nic nie poczulam. Takze pomyslalam sobie ze chyba jestem w dobrych rękach :)
I zaczął wiercic, i nic nie bolało faktycznie :)
Ale tak siedziałam na tym fotelu, i tak czuje jak mi serce mocniej bije. Tak zauważalnie. I sobie myślę: "Aale się zestresowalam tym dentysta, że aż mi serce mocniej bije, jak przed jakimś egzaminem... Albo jak przy panice"
No ale nauczona tym, że nie można reagować - siedze dalej. I po 5, 10 minutach juz bylam spokojniejsza. No i wszystko poszło względnie ok w sumie. Zeszlam z tego fotela, nawet nie wiem kiedy minął ten czas...
Tylko mój dylemat teraz.. w domu się zastanawialam czy mi to serce tak mocno biło może od znieczulenia? Nie wiem czy to normalne? Mają tak ludzie?
Jak ze stresu to spoko, to normalne. Ale moze to od znieczulenia? Może jako osoba znerwicowana nie powinnam dostawać znieczulenia z adrenaliną? Coś się może stać? Proszę o wasze opinie, bo jutro idę do tego samego dentysty i mam mieć wyrywany ząb, i też będzie znieczulenie...
Nic Ci nie będzie :) Ja tez zawsze sobie wkręcałam, że znieczulenie na mnie źle zadziała, albo że coś się stanie i dlatego zaraz tętno było wyższe. Ale to typowe lęki, znieczulenie dentystyczne nie jest aż tak mocne, żeby mieć jakiś duży wpływ na organizm. Nerwica nie jest chorobą fizyczną, więc nic się nie może stać, jedynie możesz czuć się niekomfortowo :)
odnośnie tego że nie ma to aż takiego wpływu, to też tak sobie to tłumaczę... Jednak w skutkach ubocznych znieczulenia jest opisane że może powodować przyspieszone bicie serca, bo zawiera adrenalinę... Nie wiem co o tym myśleć, czy prosić o znieczulenie bez adrenaliny?
Ale po co to czytasz? I po co się przejmujesz? Wiesz ile ludzi dziennie ma znieczulenie u dentysty, jakie mają problemy zdrowotne i nic się nie dzieje? :) Nie myśl o tym, Potraktuj to jako myśl lękową. Nie masz chorego serca, tylko problem z emocjami, nawet jeśli na chwilę przyspieszy Ci serce, to nic się nie stanie. Będzie dobrze :)
„Póki jesteśmy, nie ma śmierci, gdy jest śmierć, nie ma nas” – Epikur
"And anytime you feel the pain, hey Jude, refrain, don't carry the world upon your shoulder."
zanet
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 116
Rejestracja: 1 stycznia 2018, o 11:40

23 stycznia 2018, o 12:49

Mnie sie wydaje, ze z tym sercem to typowo nerwicowa zagrywka, także nie boj nic, jakby ci się miało cos stać od znieczulenia to już dawno by ci się stało ;) buziaki!
Awatar użytkownika
Celine Marie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1983
Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22

23 stycznia 2018, o 13:04

Nienawidzę,jak mi wbija te igły w dziąsła,w ogóle nie cierpię zastrzyków,pobrań krwi etc. brrr ,mam później zwiększone dd i ataki ale Twoja reakcja jest bardzo lajtowa moim zdaniem ,co to tam lekkie przyspieszone bicie serca-pikuś ^^
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic

Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
Awatar użytkownika
N-e-r-w-u-s
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 891
Rejestracja: 28 lutego 2014, o 17:36

23 stycznia 2018, o 13:10

Bardziej działały emocje niż znieczulenie. :) za każdym razem jak idę do dentysty to chce znieczulenie. Czy duży ubytek czy maly to wie że ma szykować już igle. Znieczulenie jest bezpieczne.. Warunek jest jeden tego dnia nie można pić alkoholu przed i po :D u Ciebie zadziałały emocje :)
;witajka W chwili obecnej bardzo rzadko zaglądam na forum z powodów osobistych. Co za tym idzie brakiem czasu.... Na PW w miarę możliwości odpowiem ;)
Kondrad30
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 24
Rejestracja: 15 kwietnia 2017, o 18:16

23 stycznia 2018, o 18:12

To normalne że w takich sytuacjach przy nerwicy bije mocniej serce, mnie to wręcz napieprza wtedy. Nawet gdyby miala ta adrenalina wplyw to co z tego jak to chwilowe i tak jest. Po co sie tego bac? Codziennie w nerwicach jestesmy zalewani adrenalina i co sie dzieje? Nic :)
Awatar użytkownika
madlen
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 121
Rejestracja: 14 marca 2016, o 19:27

24 stycznia 2018, o 21:58

Przeżyłam :D było znieczulenie, ale nic nie bolało, ani nie było jakiegoś mocnego bicia serca :) Nie ma co się nakręcać :) dzięki i dobranoc ;)
gość1
Gość

19 lutego 2018, o 14:50

Mi po znieczuleniu nawet ręcę drętwieją:) Raz, że stres a dwa, że diząłanie substancji i też mi szybciej serducho bije.
ODPOWIEDZ