Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

zawsze nawrot

Tu dzielimy się naszymi sukcesami w walce z nerwicą, fobiami. Opisujemy duże i małe kroki do wolności od lęku w każdej postaci.
Umieszczamy historię dojścia do zdrowia i świadectwo, że można!
Dział jest wspólny dla każdego rodzaju zaburzenia lękowego czyli nerwicy/fobii.
darekp
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 234
Rejestracja: 17 listopada 2014, o 15:05

25 września 2017, o 16:46

morenadenna32 pisze:
25 września 2017, o 16:32
tylko z nerwica natrectw jest trudno bo terapie słabo działają,jedynie behawioralna ale to też nie na wszystkie rodzaje.Chodzilam.na różne terapie i generalnie znam swoje problemy i przyczyny nerwicy...chociaz mogą to być tez pewne zmiany w funkcjonowaniu mózgu.Kilku psychiatrów już mi mówiło,że leczenie glownie farmakologiczne
Gadanie glupot, wybacz ale tez mialem nerwice natrectw, tez mi mówiono ze tylko leki, mialem i kompulsy i natrety mordercze i samobojcze.
Bralem leki dopóki same nie przestaly dzialac, a kolejne spowodowaly jazde bez trzymanki.
Dopiero bez lekow podjalem wyzwanie, terapia to 20 procent, twoja praca 80.
Terapia plus forum i materialy stad i obecnie zostala mi lekka analiza w glowie i to tylko czasami a wczesniej 24 na dobe natrety.
Mozna...trzeba tylko sie zaprzec. Ja zaluje ze leki na mnie dzialaly w ogole bo bym wczesniej zrobil z tym porządek.
Tak wiec jesli nie masz udokumentowanych zmian w mozgu, to bierz sie za prawdziwe leczenie.
Ale to Ty musisz zrobic.

A co do nazewnictwa..to kazdy lek dzialajacy na mozg to narkotyk tylko ze legalny :)
morenadenna32
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 17
Rejestracja: 7 czerwca 2017, o 15:27

25 września 2017, o 17:00

jakie materiały i jaka terapia?
darekp
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 234
Rejestracja: 17 listopada 2014, o 15:05

25 września 2017, o 17:06

Awatar użytkownika
eyeswithoutaface
Moderator
Posty: 1515
Rejestracja: 25 lutego 2017, o 21:44

25 września 2017, o 18:59

Totalnie się zgadzam z Panem powyżej. Moreno większość z nas wypowiadajacych się tutaj ma lub miało NN i naprawdę mamy pojęcie o tym co mówimy, jedynym naszym celem jest dobrze Ci doradzić.
"Nie pytaj, czego potrzebuje świat. Zapytaj raczej, co sprawia, że ożywasz, i zrób to.
Bo to, czego świat potrzebuje, to ludzie, którzy budzą się do życia."
Dominik.O
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 301
Rejestracja: 11 września 2016, o 10:05

26 września 2017, o 07:22

Leki psychotropowe to grupa leków stosowanych w leczeniu zaburzeń psychicznych,dzieli się je na kilka rodzajów,między innymi na leki psychoanaleptyczne,do których należą leki przeciwdepresyjne a seronil jest właśnie takim lekiem..
Akurat wiem,co to jest nerwica natręctw,bo doświadczyłem jej po detoksie od benzo,który był dla mnie prawdziwym koszmarem.
"Pamiętaj,że mamy do czynienia jedynie z myślami a myśli mogą zostać zmienione.Gdy zmieniamy nasze myślenie,zmieniamy naszą rzeczywistość"
zrezygnowana
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 576
Rejestracja: 14 lipca 2015, o 11:46

27 września 2017, o 06:40

zrezygnowana pisze:
25 września 2017, o 11:45
Mam jeszcze nurtujące mnie pytanie.Czy to,że przyciskalam poduszkę,kocyk do buzi moich dzieci aby sprawdzić siebie to nie jest tak,że przyzwolilam sobie na tego typu zachowanie,bo oni przecież nic nie mówili i moglam,że tak powiem sprawdzać na nich?tzn dlaczego pytam.Bo ja mordercze myśli miałam również w stosunku do mojej matki,mojego męża i akcja z nożami z tym,że logiczne iż nie podeszła bym do nich,nie sciakala za nosek czy nie przykladala poduszki żeby sprawdzić czy naprawdę chce ich skrzywdzić,bo jak by mi wywineli to od razu bym się odburzyla :hehe: czy to nie na tym polega to błędne koło?Pytam bo natrętne kompulsje w stosunku do mojego syna odeszły mam nadzieję,że na zawsze bo rzecz jasna,że gdybym nadal na nim tesowala to by po prostu mnie "sprzedał"a ja ze wstydu bym się spaliła.Mam nadzieję,że dość jasno się wyraziłam?
Kochani czy ktoś mi odpisze?
Awatar użytkownika
eyeswithoutaface
Moderator
Posty: 1515
Rejestracja: 25 lutego 2017, o 21:44

27 września 2017, o 10:26

zrezygnowana pisze:
27 września 2017, o 06:40
zrezygnowana pisze:
25 września 2017, o 11:45
Mam jeszcze nurtujące mnie pytanie.Czy to,że przyciskalam poduszkę,kocyk do buzi moich dzieci aby sprawdzić siebie to nie jest tak,że przyzwolilam sobie na tego typu zachowanie,bo oni przecież nic nie mówili i moglam,że tak powiem sprawdzać na nich?tzn dlaczego pytam.Bo ja mordercze myśli miałam również w stosunku do mojej matki,mojego męża i akcja z nożami z tym,że logiczne iż nie podeszła bym do nich,nie sciakala za nosek czy nie przykladala poduszki żeby sprawdzić czy naprawdę chce ich skrzywdzić,bo jak by mi wywineli to od razu bym się odburzyla :hehe: czy to nie na tym polega to błędne koło?Pytam bo natrętne kompulsje w stosunku do mojego syna odeszły mam nadzieję,że na zawsze bo rzecz jasna,że gdybym nadal na nim tesowala to by po prostu mnie "sprzedał"a ja ze wstydu bym się spaliła.Mam nadzieję,że dość jasno się wyraziłam?
Kochani czy ktoś mi odpisze?
Hah :) no pewnie, że trochę tak to działa :) I teraz sama zobacz jaka logike zachowujesz w tym wszystkim co robisz, jaka świadomość konsekwencji :D Od razu widac ze nerwica!
"Nie pytaj, czego potrzebuje świat. Zapytaj raczej, co sprawia, że ożywasz, i zrób to.
Bo to, czego świat potrzebuje, to ludzie, którzy budzą się do życia."
Awatar użytkownika
buull2323
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 282
Rejestracja: 11 października 2014, o 00:07

29 września 2017, o 08:02

akurat mi lek Xanax pomaga, nie biorę go codziennie ale raz dwa razy w tygodniu i tylko na sen i powiem Wam że na drugi dzień jestem wyspany i dzień staje się lżejszy, ale jestem zwolennikiem aby leków nie brać i samemu pracować nad sobą :) i tak się staram robić :P
"mam twarde łokcie i miękkie serce zawsze tak miałem, dziękuje Bogu za ten dar który dostałem"
"od zawsze na zawsze wiara, nadzieja i miłość"

"Życie nie po to by się śpieszyć,
Życie jest po to by się życiem cieszyć,
A kiedy w życiu gonią nas terminy,
To się nie przejmuj najwyżej nie zdążymy"

"Carpe Diem"
Awatar użytkownika
Nipo
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1545
Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34

29 września 2017, o 08:03

buull2323 pisze:
29 września 2017, o 08:02
akurat mi lek Xanax pomaga, nie biorę go codziennie ale raz dwa razy w tygodniu i tylko na sen i powiem Wam że na drugi dzień jestem wyspany i dzień staje się lżejszy, ale jestem zwolennikiem aby leków nie brać i samemu pracować nad sobą :) i tak się staram robić :P
A na jakim jesteś etapie odburzania ?
Dominik.O
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 301
Rejestracja: 11 września 2016, o 10:05

29 września 2017, o 09:25

Bull2323,afobam mi też pomagał na początku,brałem sobie najmniejszą dawkę a nawet ją dzieliłem i sobie naiwnie
myślałem,że mi to nie zaszkodzi..Niestety po około 4 miesiącach zaczął się koszmar,z którego naprawdę ciężko było wyjść.
"Pamiętaj,że mamy do czynienia jedynie z myślami a myśli mogą zostać zmienione.Gdy zmieniamy nasze myślenie,zmieniamy naszą rzeczywistość"
Awatar użytkownika
buull2323
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 282
Rejestracja: 11 października 2014, o 00:07

29 września 2017, o 12:58

Dominik.O pisze:
29 września 2017, o 09:25
Bull2323,afobam mi też pomagał na początku,brałem sobie najmniejszą dawkę a nawet ją dzieliłem i sobie naiwnie
myślałem,że mi to nie zaszkodzi..Niestety po około 4 miesiącach zaczął się koszmar,z którego naprawdę ciężko było wyjść.
koszmar? tzn?

ja mam tak że np nie biorę tego leku przez dłuższy czas to dni mam ciężkie ponieważ mam problemy ze snem nie wysypiam się, gdy wezmę lek xanax a nawet połówkę tego leku bo też tak robię, wstaję rano wyspany i czuję że jest lepiej co do miom objawów somatycznych i dzień również jest lżejszy wtedy ale to tylko moje spostrzerzenie
"mam twarde łokcie i miękkie serce zawsze tak miałem, dziękuje Bogu za ten dar który dostałem"
"od zawsze na zawsze wiara, nadzieja i miłość"

"Życie nie po to by się śpieszyć,
Życie jest po to by się życiem cieszyć,
A kiedy w życiu gonią nas terminy,
To się nie przejmuj najwyżej nie zdążymy"

"Carpe Diem"
Dominik.O
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 301
Rejestracja: 11 września 2016, o 10:05

29 września 2017, o 14:28

Miałem na myśli koszmar uzależnienia...Na twoim miejscu odpuściłbym sobie benzo całkowicie.Leki te rzeczywiście przynoszą dużą ulgę,tylko że to jest niestety pułapka,gdyż po jakimś czasie możesz się nagle zorientować,że już nie jesteś w stanie bez nich normalnie funkcjonować i wtedy zaczyna się właśnie uzależnienie. A odwyk od benzo bywa czasami cięższy niż odstawianie narkotyków.
"Pamiętaj,że mamy do czynienia jedynie z myślami a myśli mogą zostać zmienione.Gdy zmieniamy nasze myślenie,zmieniamy naszą rzeczywistość"
Halina
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 1759
Rejestracja: 14 lipca 2016, o 20:09

1 października 2017, o 12:43

Tutaj nalezy dodac o jednej sprawie. Natrectwa to NAWYK. Nawykowo uciekamy od zycia codziennego, od problemow, od "czucia" emocjonalnego w natrectwa. Ten swiat iluzji jest bezpieczniejszy, bo swiadomie wiemy, ze sie nic nie stanie. Jest to strefa komfortu, i jesli nie podejmiemy decyzji, by ja zmienic, nic nie wskoramy;
W danym momencie naszego zycia, w szczegolnosci ci, ktorzy mieli nielatwe dziecinstwo, swiat iluzji byl potrzebny do tego, bysmy mogli przezyc i jakos funkcjonowac, pomimo, ze w naszej rodzinie ciekawie nie bylo. Natrectwa pozwalaly nam odciac sie od bolesnych emocji;


Ten nawyk wyrabiany zazwyczaj przez dlugie lata sie wzmacnia i polaczenia mozgowe wybieraja droge ANALIZY. Aby go przerwac, nalezy sie ZAPRZEC, podobnie jak z np zaprzestaniem palenia papierosow. Wyznaczyc sobie cele naszej drogi. Krok po kroku. Np. dzisiaj zaisuje sobie w zeszycie, ze raz nie wejde w natrectwa i postaram sie uniknac analizy. Jeden raz. Pojutrze, dwa etc ....

Z nawykiem konczy sie stopniowo... Nie od razu.

Mnie bardzo pomaga zapisanie sobie i powtarzanie "co bedziesz miala z tego, ze wyjdziesz z nawyku analiz" ? WOLNE ZYCIE, SZCZESLIWE ZYCIE,, RADOSC Z KAZDEJ GLUPOTY :hercio: SATYSFAKCJA Z TEGO, ZE POKONALAM SIEBIE :hercio: :hercio: ;ok :lov: ^^ :fly: <boks>

Jestemsy tu, gdzie jestesmy, bo podswiadomie chcemy tu byc. Bezpieczniej jest tkwic w czyms, co jest znane i bezpieczne. Nawet jesli oznacza to nieszczesliwe zycie. Bo przyzwyczailismy sie SZYBKO do cierpienia.

Nalezy postanowic, ze wytrwa sie w drodze do osiagniecia celu, zapominajac i zmianie za pstryknieciem palcow. Sukces osiagaja ludzie WYTRWALI, PRACOWICI, CIERPLIWI.

DETERMINACJA DO ZMIANY WLASNYCH NAWYKOW MYSLOWYCH i nieodpuszczanie, jesli nie widzi sie efelktow od razu. Poczekaj jeszcze dwa, trzy tygodnie, zobaczysz zmiane i uzaleznisz sie od niej. Bo od zmian tez sie uzaleznia .... ^^
Czekasz aż poczujesz się lepiej by zacząć żyć, zacznij żyć, by poczuć się lepiej (Ciasteczko)
Awatar użytkownika
Nipo
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1545
Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34

1 października 2017, o 12:59

Halina pisze:
1 października 2017, o 12:43
Tutaj nalezy dodac o jednej sprawie. Natrectwa to NAWYK. Nawykowo uciekamy od zycia codziennego, od problemow, od "czucia" emocjonalnego w natrectwa. Ten swiat iluzji jest bezpieczniejszy, bo swiadomie wiemy, ze sie nic nie stanie. Jest to strefa komfortu, i jesli nie podejmiemy decyzji, by ja zmienic, nic nie wskoramy;
W danym momencie naszego zycia, w szczegolnosci ci, ktorzy mieli nielatwe dziecinstwo, swiat iluzji byl potrzebny do tego, bysmy mogli przezyc i jakos funkcjonowac, pomimo, ze w naszej rodzinie ciekawie nie bylo. Natrectwa pozwalaly nam odciac sie od bolesnych emocji;


Ten nawyk wyrabiany zazwyczaj przez dlugie lata sie wzmacnia i polaczenia mozgowe wybieraja droge ANALIZY. Aby go przerwac, nalezy sie ZAPRZEC, podobnie jak z np zaprzestaniem palenia papierosow. Wyznaczyc sobie cele naszej drogi. Krok po kroku. Np. dzisiaj zaisuje sobie w zeszycie, ze raz nie wejde w natrectwa i postaram sie uniknac analizy. Jeden raz. Pojutrze, dwa etc ....

Z nawykiem konczy sie stopniowo... Nie od razu.

Mnie bardzo pomaga zapisanie sobie i powtarzanie "co bedziesz miala z tego, ze wyjdziesz z nawyku analiz" ? WOLNE ZYCIE, SZCZESLIWE ZYCIE,, RADOSC Z KAZDEJ GLUPOTY :hercio: SATYSFAKCJA Z TEGO, ZE POKONALAM SIEBIE :hercio: :hercio: ;ok :lov: ^^ :fly: <boks>

Jestemsy tu, gdzie jestesmy, bo podswiadomie chcemy tu byc. Bezpieczniej jest tkwic w czyms, co jest znane i bezpieczne. Nawet jesli oznacza to nieszczesliwe zycie. Bo przyzwyczailismy sie SZYBKO do cierpienia.

Nalezy postanowic, ze wytrwa sie w drodze do osiagniecia celu, zapominajac i zmianie za pstryknieciem palcow. Sukces osiagaja ludzie WYTRWALI, PRACOWICI, CIERPLIWI.

DETERMINACJA DO ZMIANY WLASNYCH NAWYKOW MYSLOWYCH i nieodpuszczanie, jesli nie widzi sie efelktow od razu. Poczekaj jeszcze dwa, trzy tygodnie, zobaczysz zmiane i uzaleznisz sie od niej. Bo od zmian tez sie uzaleznia .... ^^
Pięknie napisane !!dzieki bardzo za budujący tekst ;)
Dominik.O
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 301
Rejestracja: 11 września 2016, o 10:05

1 października 2017, o 14:01

Halina,dobry,trafny post ;ok
"Pamiętaj,że mamy do czynienia jedynie z myślami a myśli mogą zostać zmienione.Gdy zmieniamy nasze myślenie,zmieniamy naszą rzeczywistość"
ODPOWIEDZ